Ks. Jan Domaszewicz: Bł. Eugeniusz III, Papież i Wyznawca, Cysters (8 lipca)

mocniwwierzeuplf.blogspot.com 2 miesięcy temu

22. Błog. Eugeniusz III., Papież i Wyznawca.

Żył około 1153 roku. Kanonik dyecezyi Pizańskiej, a później Opat Bernardyńskiego klasztoru Farfeńskiego, znany jako uczeń św. Bernarda i w końcu jako Piotr Bernard, Opat Cystersów przy kościele św. Anastazego w Rzymie.

Wybrany na Papieża w 1145 roku, w czasach wielce burzliwych dla łodzi Piotrowej, i konsekrowany w tych smutnych czasach w klasztorze w „Farso ”, rezydował z początku w m. „Viterbo” i okolicy. Na nieszczęście powrócił do Włoch w tym czasie Arnold z Brescyi, co po X. Soborze „powszechnym” musiał opuścić kraj, a we Francyi przyłączył się do znanego Adalberta-heretyka i przebywał w Zurychu. Gdy poruszył lud opowiadaniem dawnej sławy Rzymu przeciwko świeckiej władzy Papieży, błog. Eugeniusz III. wysłał listy do króla niemieckiego Konrada III. polecając przyjąć kraje Papieskie pod swoją opiekę i wznowić czasy Konstantyna i Justyniana. Konrad jednak nie przyszedł z pomocą dla błog. Eugeniusza III. i nie otrzymał cesarskiej korony, chociaż na dokumentach zgodnie ze zwyczajem podpisywał się „król Rzymski”. Lecz, klątwa rzucona na patrycyusza Jordana, napomnienia św. Bernarda, pomoc Papieżowi szlachty prowincyonalnej oraz m. Tivoli i innych miast, a także opór Arystokracyi m. Rzymu, zmusiły nowy Senat do zawarcia umowy w 1145 r., na mocy której Senat miał dzielić zwierzchnictwo z Papieżem: senatorowie mieli być wybierani przez Papieża i lud corocznie, a lud musiał złożyć Papieżowi przysięgę i daninę. Z euforią powitano powrót Papieża do Rzymu, jednak lud domagał się na nowo zburzenia m „Tivoli”. Błog. Eugeniusz III. opuścił tedy pałac „Lateranu” i udał się do „Transtevere”, a stąd w 1146 roku do m. Sutri i Viterbo, gdzie dłuższy czas przebywał. W tym czasie w państwie Kościelnem nastała anarchia; Senat poza Rzymem nie mógł zapewnić sobie uznania, a błog. Eugeniusz III. udał się do swego nauczyciela św. Bernarda we Francyi. Swe demokratyczne zasady Arnold z Brescyi krzewił dalej i wciągał do ruchu niższe duchowieństwo; arystokracya, zdobywając miasta i zamki, dążyła do niezależności — i powstał zamęt ogólny.

Błog. Eugeniusz III. odbył synod w Paryżu i Trewirze, zbadał objawienie słynnej ksieni pod m. Bmgen Hildegardy, odbył wielki synod w Rheims w 1148 r„ a powrócił do Włoch w 1149 r. i osiadł na razie w „Tusculum ”. Potem, przy pomocy króla Rogera i hrabiów okolicznych zmusił Rzymian do poddania się: lecz, niedługo w skutek buntu poraź trzeci m usiał opuścić Rzym, przebywając w rozmaitych miejscowościach Campanii przy opiece Rogera. Wówczas Rzymianie zwrócili się do niemieckiego króla Konrada III., który zbywał ich ogólnikowo i traktował z Papieżem w sprawie swej koronacyi, jaka z powodu śmierci króla 1152 r. nie doszła do skutku. W grudniu 1152 r. błog. Eugeniusz III. powrócił do Rzymu i z posłami Fryderyka w 1153 r. zawarty został traktat w Konstancyi, na którym postanowiono przywrócić Papieżowi panowanie w państwie Kościelnem i bronić praw św. Piotra, nie dopuszczać osiedlenia się Greków, nie zawierać bez Papieża pokoju z Rogerem i Rzymianami. Błog. Eugeniuszowi III. poddał się Metropolita Ormian ze swym licznym klerem i tysiącami kościołów; ten Papież przyjmował „homagium” posłów Anglii, Niemiec, Szkocyi, Hiszpanii i Francyi, gdzie konsekrował kościół na „Marymoncie” koło Paryża i na synodzie potępił błędy Eona i Gilberta Porretana. Tenże Papież był szczególnym protektorem nauk teologii i prawa, i ustanowił stopnie naukowe „akademickie” ; odnawiał swoim kosztem kościoły, a dla bazyliki św. Piotra czwartą część dochodu ofiarował. — Kanonizował cesarza Henryka II., za niego umarli w 1148 r. Arcyb. Irlandyi św. Malachiasz i w 1150 r. św. Izydor-oracz. Sam błog. Eugeniusz III. umarł w 1153 r. w ,,Tiburze”, grób jego zajaśniał cudami, św. ciało przeniesiono do Rzymu na Watykan, a beatyfikował go Papież czcig. Pius IX.

*Oratio.
Da, quaesumus, omnipotens Deus, beati Eugenii, Confessoris tui atque Pontificis, intercessione, ut toto tibi corde famulemur;* quia nulla nobis praevalebit hostillitas, si in te veraciter confidamus. Per Dominum

*własny dodatek, pochodzący z Mszału Cysterskiego


Ks. Jan Domaszewicz, ,,Krótkie żywoty świętych" str. 40-42
Idź do oryginalnego materiału