Kiedy ksiądz może odmówić wzięcia koperty? Kapłan zabrał głos. "Widząc kiepską sytuację rodziny"

1 tydzień temu
Zdjęcie: Kolęda Fot. Tomasz Witkowski / Agencja Wyborcza.pl


Czy są sytuacje, gdy ksiądz może nie przyjąć koperty w trakcie kolędy? Ksiądz wyjaśnia, kiedy tak się dzieje. "Do śp. babci ksiądz przyszedł dzień po kolędzie, i powiedział, iż babcia za dużo dała do koperty" - napisała jedna z osób.
W wielu parafiach już rozpoczęły się wizyty duszpasterskie. To czas, gdy księża odwiedzają swoich wiernych, mają okazję ich poznać, porozmawiać z nimi. Wiele osób przyznaje, iż nie lubi kolędy. Zawsze gorącym tematem są koperty z pieniędzmi, jakie większość wówczas daje duchownym. Okazuje się, iż są sytuacje, gdy ksiądz jej nie bierze.


REKLAMA


Zobacz wideo "Ludzie nie przyjmują księdza". Rozmówczyni mówi, jak wygląda to u niej w bloku


Na TikToku jednego z najpopularniejszych w mediach społecznościowych - ks. Sebastiana Picura poruszona została kwestia kolędowych kopert. "Zanim ksiądz weźmie kopertę, to pyta, czy mamy na życie, czy nam nie braknie" - napisała mu jedna z internautek. Duchowny postanowił to wyjaśnić.


Wielu księży podczas kolędy odmawia wzięcia koperty, widząc niełatwą sytuację rodziny


- poinformował ks. Picur.


Duchowni mają różne podejście. "Ksiądz zawsze pytał i miał słodycze"
Pod nagraniem ks. Picura pojawiło się ponad tysiąc komentarzy. Wiele osób przyznaje, iż nie każdy kapłan ma takie podejście jak on, co często negatywnie wpływa na postrzeganie nie tylko kolędy, ale i kościoła.
"Ksiądz upomniał się raz o kopertę po kolędzie - od tamtej pory nie przyjmuję kolędy. o ile ktoś upomina się o pieniądze, które mu się choćby nie należą, to dla mnie szczyt chamstwa" - napisała jedna z osób. "U nas to nie wychodził, dopóki nie dostał koperty", "Ksiądz u mnie sprawdzał kopertę u nas w domu","Nie znam takiego, co odmawia" - dodawali też inni.


Pojawiło się sporo komentarzy, które broniły księży. Wiele osób przyznawało, iż faktycznie, duchowni często nie biorą pieniędzy, jeżeli widzą, iż rodzina może mieć np. jakieś trudności.


Mieliśmy kolędę po raz pierwszy w nowym mieszkaniu ksiądz popatrzył dopytał o to gdzie pracujemy i po zanotowaniu zapytał się nas czy na pewno dajemy sobie radę i czy na pewno ma wziąć tę kopertę


- przyznała jedna z internautek. "U nas ksiądz nie bierze koperty, można tylko dać na tacę w niedzielę, ale i to nie jest obowiązkowe. Więc jak czytam te komentarze to szok", "Do śp. babci ksiądz przyszedł dzień po kolędzie, i powiedział, iż babcia za dużo dała do koperty. Dlatego przyszedł omówić ten temat, bo to za duża kwota", "Pamiętam w dzieciństwie, jak przychodził ksiądz, też zawsze pytał i zawsze miał słodycze dla dzieci" - dodali internauci, pokazując, jak różne podejście mają duchowni.
Idź do oryginalnego materiału