Zanurz się w duchowych refleksjach na dzień 23 października, z kartki kalendarza liturgicznego. Odkryj inspirujące przesłania, które wzbogacą Twoje codzienne życie duchowe, przybliżając do Świętych wspominanych tego dnia. Poznaj głębię Liturgii i umocnij swoją Wiarę.
ODPUSTY!!! (Źródło: Ks. Wojciech Szmyd T.J. – Odpusty, 1930r.) ODPUSTY NA MIESIĄC PAŹDZIERNIK. Papież Leon XIII. zachęcił w r. 1883 cały świat chrześcijański do poświęcenia miesiąca października szczególnemu nabożeństwu do Matki Bożej Różańcowej, aby przez nie uzyskać od Boga pomoc w ciężkich utrapieniach Kościoła. Tę samą zachętę powtórzył tenże papież w następujących latach swego panowania. Poznaj dalszą treść
Dekrety Kongregacji Obrzędów z 20 sierpnia 1885 i z 26 sierpnia 1886 (n. 3666, 3681) rozporządzają, aby to nabożeństwo odbywało się co roku tak długo, jak długo trwać będzie smutny stan Kościoła i póki nie będzie można podziękować Panu Bogu za odzyskaną wolność. Postanawiają zatem, aby co roku od 1 października do 2 listopada we wszystkich kościołach katedralnych i parafialnych całego świata, oraz we wszystkich kościołach i kaplicach poświęconych Matce Najświętszej, a w innych wedle uznania biskupa, odmawiano codziennie przynajmniej pięć dziesiątków różańca z dołączeniem Litanii Loretańskiej. Nabożeństwo to winno się odbywać w czasie Mszy Świętej, albo popołudniu, przed wystawionym Najświętszym Sakramentem w monstrancji, po czym ma być błogosławieństwo. Gdzie dla ubóstwa kościoła nie może być uroczystego nabożeństwa w monstrancji, można za pozwoleniem biskupa zrobić wystawienie w puszce, w ten sposób, iż na początku nabożeństwa otwiera się Tabernakulum, a na końcu daje się błogosławieństwo puszką. — Dla wiernych po wsiach, którzy w miesiącu październiku zajęci są przy pracy w polu i dlatego nie mogą być na nabożeństwie, pozwolił Ojciec Święty, aby biskup według swego uznania mógł przenieść to nabożeństwo wraz z odpustami na miesiąc listopad lub grudzień. Za odmawianie różańca w miesiącu październiku, tj. od 1 października aż do 2 listopada, nadał Leon XIII. szczególne odpusty, mianowicie: 1. 7 lat i tyleż kwadragen zyskuje raz dziennie, kto odmówi trzecią część różańca czyli pięć dziesiątków, czy wspólnie w kościele, czy prywatnie. Poznaj dalszą treść
2. Odpust zupełny zyskuje w samą uroczystość M. B. Różańcowej lub w ciągu oktawy, kto w samo święto i przez całą oktawę odmówi co dzień pięć dziesiątków, pod warunkiem Spowiedzi, Komunii Świętej, nawiedzenia kościoła i modlitwy na intencję Ojca Świętego. 3. Odpust zupełny zyskuje, kto po oktawie tej uroczystości, odmówi przynajmniej przez 10 dni cząstkę różańca, tj. pięć dziesiątków, pod warunkiem Spowiedzi, Komunii Świętej, nawiedzenia kościoła i modlitwy na intencję Ojca Świętego. (Leon XIII. 23 lipca 1898; 29 sierpnia 1899. Coli. 170). 4. Odpust zupełny toties quoties. Uroczystość Matki B. Różańcowej obchodzi się w tej chwili 7 października, ale zewnętrzny obchód przenosi się na pierwszą niedzielę października, zatem też i odpust się przenosi. W tym więc dniu wszyscy wierni mogą dostąpić odpustu zupełnego toties quoties, tj. ile razy, prócz Spowiedzi i Komunii Świętej nawiedzą kaplicę, w której istnieje kanonicznie założone bractwo różańcowe albo, poza kaplicą, wystawioną w kościele ku czci publicznej figurę Królowej Różańca Świętego, i pomodlą się na intencję Ojca Świętego. Odpustu tego nie mogą gdzieindziej dostąpić choćby członkowie bractwa, którzy inne odpusty różańcowe mogą zyskiwać, nawiedzając własny swój kościół lub kaplicę (Św. Peniten. 20/11 1923, Coli. Brug., 1925, p. 471/Leon XIII. 7 lipca 1885, ASS. XXXII, 237. |
Zachęcamy do:
- uczczenia Najświętszej Maryi Panny Królowej Różańca Świętego ku czci Jej poświęconym: Miesiąc październik poświęcony ku czci Różańca Świętego — dzień 23
- Dzieci w hołdzie i czci dla Królowej Różańca Świętego — dzień 23
- uczczenia Świętych Aniołów Stróżów w miesiącu Październiku ku Ich czci poświęconym: Miesiąc Październik ku czci Świętych Aniołów Stróżów — dzień 23
Poznaj także żywot Św. Jana Kapistrana, Wyznawcy napisanego przez:
- O. Prokopa Kapucyna.
- X. Piotra Skargę T.J.
- X. Juliana A. Łukaszkiewicza.
Źródło: Pius Parsch „Rok Liturgiczny”, Poznań 1956, t. 3.
W dniu dzisiejszym nie przypada w Kościele Świętym żadne święto.
I. Postaci męczenników z Ksiąg Machabejskich.
Razjasz.
Czynu tego człowieka nie będziemy oceniać według zasad podręcznika moralności, ale w duchu entuzjastycznej wiary. Kim był Razjasz? W 2 Ks. Mach. 14, 37 czytamy o nim, co następuje: „Niejaki Razjasz, ze starszych w Jeruzalem, mąż miłośnik miasta i dobrą sławę mający, który dla życzliwości nazywany był ojcem żydów…” Następne wiersze mówią o tym, iż Razjasz starał się chronić Zakon przed wpływami pogańskimi, „gotów wydać ciało i duszę za wytrwanie”. Rzecz oczywista, iż tym samym występował on jawnie przeciw polityce Seleucydów.
Wiadomo zaś, iż przywódcy, trwający niezłomnie przy swych przekonaniach, po wszystkie czasy pierwsi padają ofiarą wszelkich prześladowań. Toteż Nikanor usiłował pojmać Razjasza. „Lecz gdy tłum chciał wtargnąć do domu jego, drzwi wybić i ogień podłożyć, gdy go już pojmać mieli, [Razjasz] przebił się mieczem, woląc raczej szlachetnie umrzeć niż poddać się grzesznikom”. W ten sposób Pismo Święte usprawiedliwia jego postępek. Tymczasem żołdacy zdobyli dom, ale w chwili gdy wtargnęli do wnętrza, Razjasz, który pod wpływem wzburzenia niepewną ręką zadał sobie cios, rzucił się między siepaczy. Ci, zaskoczeni, rozstąpili się, on zaś, choć śmiertelnie ranny, ostatnim wysiłkiem przedarł się przez tłum i pobiegł do urwistej skały. Tu „obiema rękami uchwycił swoje wnętrzności i rzucił je na lud wzywając tego, który jest Panem życia i ducha, aby mu je znowu przywrócił. I tym sposobem umarł”.
Czego więc uczy nas Razjasz? Rzecz oczywista, iż nie można naśladować popełnionego przez Razjasza samobójstwa, ale godna pochwały jest jego miłość Boga, wiary i ojczyzny. Śmierć Razjasza przypomina nam męczeństwo Św. Apolonii dziewicy, która wyrwawszy się z rąk oprawców dobrowolnie rzuciła się w płonący stos. Wśród Męczenników Chrześcijańskich znajdujemy wiele innych podobnych przykładów. Razjasz i Apolonia popełnili adekwatnie samobójstwo, jednocześnie jednak złożyli Bogu ofiarę ze swego życia. Moraliści niejednokrotnie zastanawiali się nad zagadnieniem, czy tego rodzaju samobójstwo jest dozwolone. W wyniku zaś tych roztrząsań doszli do przekonania, iż zasadniczo nie jest ono choćby w takich wypadkach dozwolone. W poszczególnych jednak okolicznościach Duch Boży może natchnąć człowieka do popełnienia czynu, który w innych warunkach byłby grzeszny.
Razjasz wtedy uczy nas gorliwości, która aż do śmierci powinna płonąć w sercu człowieka. Uczy on nas nadto adekwatnego oceniania świata i życia, czy raczej adekwatnego ustalania hierarchii wartości: przede wszystkim Bóg i Wiara Święta, a potem dopiero wszystko inne. A jeżeli zajdzie potrzeba, powinniśmy przyjąć choćby Chrzest krwi. Św. Ignacy Antiocheński wyraża tę myśl w następujących słowach: „Złość nieprzyjaciół jest dla mnie nauką, choć nie pozostało tytułem do mego usprawiedliwienia. Obym już mógł zginąć rozszarpany przez dzikie zwierzęta, którym mam być rzucony! Będę je prosił, żeby mnie jak najprędzej pożarły, a tym samym przyśpieszyły śmierć moją. Będę je drażnił, będę się przed nimi bronił, żeby mnie prędzej uśmierciły. Synaczkowie, nie miejcie mi tego za złe… Niechże mnie skażą na ogień, krzyż czy dzikie zwierzęta, niech mi zgotują najsroższe męki, byłem się tylko radować mógł z Chrystusem!” (De viris illustribus, c. XVI, PL 23, 637 nn).
Taka oto jest nauka, którą powinniśmy zaczerpnąć z dziejów Razjasza: bądźmy gotowi znieść dla Boga wszystko, a choćby oddać życie, i to dobrowolnie, jeżeli ma się to przyczynić do Jego Chwały. Gdy zajdzie taka konieczność, On Sam nam ją objawi, bo przecież w Nim żyjemy.
II. CZYTANIE PISMA ŚWIĘTEGO W 4 TYGODNIU PAŹDZIERNIKA.
Środa (2 Ks. Mach. 3, 23-34).
Król wysyła Heliodora z poleceniem zagarnięcia skarbów: cudowne zdarzenie unicestwia ten zamiar.
„Lecz Heliodorus, co był umyślił, odprawował na tymże miejscu, sam z służebnymi w skarbie obecny. Ale duch wszechmocnego Boga pokazał jawny a wielki cud, tak iż wszyscy, którzy go słuchać śmieli, upadając od Bożej mocy, pomgleli i polękli się. Albowiem ukazał się im niejaki koń, mając na sobie jeźdźca strasznego, kosztownie ubrany: a ten z pędem uderzył Heliodora przednimi nogami, a on, który na nim siedział, zdał się, jakoby miał zbroję złotą. Ukazali się też inni dwa młodzieńcy, siłą kraśni, osobni chwałą, szatą świetni, którzy go obstąpili i z obu stron siekli go biczami bez przestanku, i wiele mu plag zadając. A Heliodorus wnet upadł na ziemię, a jego wielką ciemnością ogarnionego pochwycili i na stołek, na którym noszą, włożywszy, wynieśli. A tego, który z wielu lokajów i pachołków przyszedł był do skarbu przerzeczonego, niesiono, a żaden mu pomocy nie dawał poznawszy jawną moc Bożą, a on przez Bożą moc leżał niemy i wszelaką nadzieję i zdrowie utraciwszy. A ci zasię błogosławili Pana, iż uwielmożył miejsce swoje i kościół; który mało przed tym strachu i trwogi był pełen, za okazaniem Pana Wszechmocnego weselem i euforią był napełniony.
Nawrócenie się Heliodora
Natenczas niektórzy z przyjaciół Heliodora prosili zaraz Oniasza, aby wzywał Najwyższego, żeby darował żywot temu, który już prawie konał. A najwyższy kapłan uważając, by snadź król nie domniemawał się, iż złości jakiej użyli [Żydowie] nad Heliodorem, ofiarował za zdrowie męża ofiarę zbawienną. A gdy czynił modlitwę najwyższy kapłan, ciż młodzieńcy w też szaty ubrani stanąwszy nad Heliodorem, rzekli: Dziękuj Oniaszowi kapłanowi, bo Pan dla niego tobie żywot darował. A ty od Boga skarany, opowiadaj wszystkim wielkie cuda i Moc Bożą. A to rzekłszy, zniknęli.
† † †
Z MARTYROLOGIUM RZYMSKIEGO (1956R.)Dnia 23-go października oprócz tego obchodzi Kościół Święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w Rzymskim Martyrologium: Pod Kadyksem w Hiszpanii w okręgu Urso męczeństwo Świętych Serwanda i Germana; w prześladowaniu dioklecjańskim kazał namiestnik Viator obu Wyznawców biczować, osłabić głodem i pragnieniem i ciężkimi łańcuchami okutych wlec z miejsca na miejsce; w końcu wydał rozkaz ich ścięcia. Germana pochowano w Merydzie, a Serwanda w Sewilli. W Antiochii w Syrii śmierć męczeńska Św. Teodora, Kapłana; schwytany za panowania bezbożnego Juliana, został rozciągnięty na torturach, a po wielu męczarniach palony pochodniami. Lecz, iż mimo to nie przestawał uznawać Chrystusa Pana jako Syna Bożego, więc mieczem katowskim zadano życiu jego ostatni cios. W Granadzie w Hiszpanii uroczystość Św. Piotra Paschazjusza, Biskupa z Jaeny z Zakonu Mercedariuszów, męczonego dnia 6 grudnia. W Konstantynopolu pamiątka Św. Ignacego, Patryarchy. Dlatego, iż napominał cesarza Bardasa za wypędzenie swej żony, nawiedzał go tenże różnymi krzywdami, a w końcu posłał go na wygnanie. Później jednakże za wstawieniem się Papieża Mikołaja mógł znowu powrócić i umarł spokojnie w Panu. W Bordeaux uroczystość Św. Seweryna, Wyznawcy. W Rouen pamiątka Św. Romana, Biskupa. Pod Salerno uroczystość Św. Verusa, Biskupa. W okolicy Amiens pamiątka Św. Domicjusza, Kapłana. W obwodzie Poitiers uroczystość Św. Benedykta, Wyznawcy. W Illok na Węgrzech uroczystość Św. Jana Kapistrana, Wyznawcy z Zakonu Franciszkańskiego, sławnego życiem świętym i gorliwością około rozszerzania Wiary. Mocą swej modlitwy i cudów pobił ogromne wojsko tureckie i twierdzę Białogród uwolnił od oblężenia. A gdzie indziej wielu innych Świętych Męczenników i Wyznawców oraz Świętych Dziewic. R. Deo gratias. |
© salveregina.pl 2024