KARTKA Z KALENDARZA LITURGICZNEGO: 10 Lipca.

salveregina.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Kalendarz liturgiczny


10 Lipca.

Siedmiu Braci Męczenników, ŚŚ. Rufiny i Sekundy, Dziewic i Męczennic

Ryt półzdwojony. Szaty czerwone.

Źródło: Pius Parsch „Rok Liturgiczny”, Poznań 1956, t. 2

I. Siedmiu Braci Męczenników, ŚŚ. Rufiny i Sekundy, Dziewic i Męczennic.

Dzień Męczenników

1. Święci.

Uroczystość Siedmiu świętych Braci oraz ich matki, Świętej Felicyty (umęczonych około 162 r.), jest jedną z najdawniejszych uroczystości rzymskiego Kościoła poświęconych Męczennikom. Za dawnych czasów była choćby poprzedzona postem oraz Mszą wigilijną i miała cztery formularze mszalne. Siedmiu Braci, synów Św. Felicyty, namawiał prefekt Publiusz do odstępstwa od Wiary chrześcijańskiej w czasie prześladowania w Rzymie za panowania Marka Aureliusza (161-180); najpierw starał się zjednać ich pochlebstwem, następnie zastraszyć groźbą okropnych katuszy.

Poznaj dalszą część rozważania:

Ponieważ jednak trwali przy wyznawaniu Wiary Chrystusowej zarówno dzięki mężnej swej postawie, jak i napomnieniom matki, zostali skazani na śmierć męczeńską, którą zadano im w różny sposób. January zginął pod razami biczowania; Feliks i Filip tak samo; Sylwana strącono ze skały; Aleksander, Witalis i Marcjalis zostali ścięci. W cztery miesiące potem poniosła śmierć męczeńską ich matka. Pochowano ich na różnych cmentarzach: Sylwana razem z matką w VIII wieku w kościele Św. Zuzanny w Rzymie, gdzie dotąd spoczywają; Aleksander leży w kościele opactwa w Farfa. — Siostry Rufina i Sekunda, dziewice rzymskie, nie chciały wyjść za mąż, ponieważ poświęciły się Bogu. Zaprowadzono je przed sędziego. Najpierw biczowano Rufinę. W czasie jej męki Sekunda powiedziała do sędziego: „Czemu takimi mękami zaszczycasz siostrę moją, a mnie oszczędzasz i okrywasz mnie wstydem? Pozwól, byśmy obie znosiły te same męczarnie, ponieważ obie tę samą wyznajemy Wiarę!” Wreszcie zostały ścięte w lesie Buxetum, zwanym „silva nigra” (czarny las), który na ich cześć przemianowano na „silva candida” (jasny las). Tam wzniesiono kościół nad ich grobem; później kościół ten stał się katedrą biskupią (St. Rufina). Od XII wieku relikwie ich spoczywają na Lateranie.

2. Msza (Laudate, pueri) jest starożytna i ma teksty własne. adekwatnie stanowi ona uczczenie mężnej matki, która synów swoich zachęca do męczeństwa. Już w Introicie widzimy szczęśliwą matkę, otoczoną w Niebie siedmiu synami:

„Chwalcie Pana, dzieci Jego,

chwalcie Imię Pańskie!…

On to sprawia, iż niepłodna

zamieszkuje w domu,

niby matka, co z radością

widzi dzieci swoje”.

Tu na ziemi „niepłodną” wprawdzie się stała, ale teraz „mieszka w domu jako szczęśliwa matka otoczona dziećmi” (Psalm 112 w Introicie sprawia mocne wrażenie i jest bardzo stosowny). Lekcja jest znaną pochwałą „niewiasty mężnej”. Powstali synowie jej, i szczęśliwą sławili!… Wiele córek zebrało bogactwa; tyś przewyższyła wszystkie. Zwodnicze wdzięki i marna jest piękność: niewiasta bojąca się Boga, ta będzie chwalona”. W Graduale słyszymy Siedmiu Braci, którzy na podobieństwo ptasząt uwolnionych z sideł sławią Boga w Niebiesiech; męczeństwo ich — to jakby ucieczka z sideł życia doczesnego (przypomina się nam święto Młodzianków):

„Dusza nasza, niby ptaszę,

uciekła z sideł ptasznika;

sidło zostało stargane,

a myśmy ocaleli!…

Pomoc nasza w Imieniu Pana,

Który stworzył Niebo i ziemię”.

Alleluja — to hymn metryczny na cześć prawdziwej miłości braterskiej, która przeszła przez ogniową próbę wspólnej śmierci. Przystosowanie Ewangelii do dzisiejszej uroczystości jest szczególnie piękne. Jest to epizod z życia Chrystusa. Donoszą Panu, iż Matka jego i bracia stoją przed domem i szukają Go. On jednak wskazuje na uczniów swoich i mówi: „Oto matka Moja i bracia Moi. Ktobykolwiek bowiem czynił Wolę Ojca Mego, Który jest w Niebiesiech, ten Moim bratem i siostrą, i matką jest”. Liturgia pragnie przez to wyrazić, iż święta matka męczennica, jej siedmiu synów oraz obie siostry — stali się przez śmierć dla Chrystusa (co było właśnie spełnieniem Woli Ojca) Jego matką, braćmi i siostrami! I my, którzy w Ofierze łączymy się z tymi Świętymi, dzielimy z nimi to zaszczytne miano: stajemy się również matką, bratem i siostrą Chrystusa. A kiedy przystępujemy do Komunii Świętej, po raz wtóry słyszymy słowa z Ust Jezusowych, iż dzięki Eucharystii dostępujemy zaszczytnego włączenia nas do Jego rodziny; stajemy się krewnymi Pana, ponieważ Jego Krew przyjmujemy.

3. Szersze objaśnienie dzisiejszej Ewangelii.

Aby euforia nasza z powodu dzisiejszej uroczystości była tym pełniejsza, zapoznajmy się z piękną homilią Św. Grzegorza I (podaną tu z braku miejsca w skrócie), wygłoszoną do ludu w Bazylice Św. Felicyty w dniu jej święta: „Wygłoszona właśnie Ewangelia, bracia najmilsi, jest krótka, ale pełna Tajemnic. Jezus bowiem okazuje, jakoby nie znał Swej Matki i krewnych; matką zaś Swoją i powinowatymi nazywa tych, z którymi nie łączą Go związki krwi, ale którzy są dlań krewni duchem”. Św. Grzegorz ma tu na myśli z jednej strony synagogę i żydów, z drugiej zaś pogan. Synagoga i żydzi, bliscy Mu pochodzeniem, bo z nich się wywodzi, stoją na zewnątrz; nie zna ich, ponieważ nie uwierzyli w Niego. Pogan natomiast obejmuje i za krewnych swych uznaje, gdyż usłuchali głosu Jego. — Nie dziwny się, iż Pan braćmi i siostrami nazywa tych, którzy czynią Wolę Ojca Jego; tak przecież po Zmartwychwstaniu nazwał uczniów Swoich: „Idźcie, donieście braciom Moim…” (Mat. 28, 10). Za niezwykłe jednak musimy uznać to, iż może On kogoś nazwać matką Swoją. „Trzeba nam wiedzieć, iż ten, który przez Wiarę jest bratem i siostrą Chrystusa, przez nauczanie matką Jego się staje. Taki bowiem jakby rodził Pana, kiedy Go w sercu słuchacza do życia powołuje. Matką Chrystusową staje się również ten, przez którego słowa w sercu bliźniego rodzi się miłość do Pana. Za odpowiedni przykład służyć nam może Św. Felicyta, której dzień narodzin do Nieba obchodzimy dzisiaj. Jako wierząca — była ona służebnicą Pańską, a jako zwiastunka Wiary — matką Chrystusową!” W dalszym ciągu homilii wygłasza Św. Grzegorz mowę pochwalną na cześć bohaterskiej matki, która synów swoich zagrzewała do umiłowania Ojczyzny Niebieskiej. W ten sposób duchowo porodziła tych, których według ciała powiła do życia na ziemi. „Patrzcie, bracia, jaka w niewieścim ciele męska zamieszkuje dusza!… Czy mam tę niewiastę nazwać męczennicą? Ależ ona jest więcej niźli Męczennicą. Siedmiu zakładników wysłała przed sobą do Królestwa Bożego, siedem razy w nich umierała, zanim umarła sama. Pierwsza przystąpiła do męczeństwa, a zakończyła je ostatnia jako ósma. Matka, pełna bólu, ale nieustraszona, patrzała na śmierć swoich synów; euforia nadziei łączyła się z naturalnym bólem serca… Św. Felicyta przewyższyła innych męczenników, albowiem za Chrystusa poniosła śmierć tyle razy, ilu jej synów przed nią śmierć poniosło. Miłości jej ku Chrystusowi nie wystarczała jedynie śmierć własna”.

II. Środa VII Tygodnia po Zesłaniu Ducha Świętego.

Środa (3 Ks. Król. 3, 1-15).

Bóg ukazuje się Salomonowi, który prosi o mądrość.

„Utwierdziło się wtedy królestwo w ręce Salomona, i spowinowacił się z Faraonem, królem egipskim, bo pojął córkę jego i przyprowadził do miasta Dawidowego, ażby skończył budować dom swój i dom Pański, i mur jerozolimski wokoło. Wszakoż lud ofiarował na wyżynach, bo nie był zbudowany kościół Imieniu Pańskiemu aż do dnia owego. I miłował Salomon Pana, chodząc według przykazań Dawida, ojca swego, wyjąwszy, iż na wyżynach ofiarował i zapalał kadzidło.

Poznaj dalszą część rozważania:

Poszedł wtedy do Gabaonu, aby tam ofiarować, bo ta wyżyna była największa. Tysiąc ofiar na całopalenie ofiarował Salomon na owym ołtarzu w Gabaonie. I ukazał się Pan Salomonowi przez sen w nocy mówiąc: Proś, czego chcesz, żebym ci dał! I rzekł Salomon: Tyś uczynił ze sługą twoim Dawidem, ojcem moim, miłosierdzie wielkie, jak chodził przed oczyma twymi w prawdzie i w sprawiedliwości i prostym sercem z tobą; zachowałeś mu miłosierdzie twoje wielkie i dałeś mu syna, siedzącego na stolicy jego, jak jest dzisiaj. A teraz, Panie Boże, tyś uczynił królem sługę twego zamiast Dawida, ojca mego, a jam jest pacholę małe i nie znające wyjścia i wejścia mego. A sługa twój jest pośród ludu, któryś obrał, ludu niezliczonego, który dla mnóstwa nie może być policzony ani porachowany. A przeto daj słudze twemu serce rozumne, aby mógł sądzić lud twój i rozeznać między złem a dobrem; bo któż może sądzić lud ten, lud ten twój wielki? Podobała się tedy mowa przed Panem, iż Salomon prosił o taką rzecz. I rzekł Pan Salomonowi: Ponieważ o tę rzecz prosiłeś, a nie żądałeś dla siebie dni wielu ani bogactw, albo dusz nieprzyjaciół twoich, aleś prosił dla siebie o mądrość dla rozeznania tego, co słuszne, otom ci uczynił według słów twoich i dałem ci serce mądre i rozumne, tak iż nikt przed tobą nie był podobny tobie, ani po tobie nie powstanie. ale i to, czegoś nie żądał, dałem tobie, to jest bogactwa i sławę, iż żaden z królów nie był podobny do ciebie wszystkich przeszłych czasów. A jeżeli będziesz chodził drogami moimi i strzegł przykazań moich i ustaw moich, jak twój ojciec chodził, przedłużę dni twoje. Ocucił się tedy Salomon i zrozumiał, iż to był sen. A przyjechawszy do Jeruzalem stanął przed skrzynią przymierza Pańskiego i ofiarował całopalenia, i uczynił ofiary zapokojne i wielką ucztę dla wszystkich sług swoich”.

† † †

Mszał Rzymski 1931r.; 1949r.

Kościół obchodząc triumf 7 synów Św. Felicyty, w jej oczach umęczonych, sławi tę niewiastę mężną (Ep.), która zachęcając ich do wytrwania w mękach, „zwycięstwem ich, zwyciężyła”. Zostali umęczeni w 162 r. Sto lat później, dwie dziewice, rodzone siostry, Rufina i Sekunda, przeniosły śmierć nad utratę dziewictwa, które ślubowały Oblubieńcowi swemu Jezusowi.

† † †

Z MARTYROLOGIUM RZYMSKIEGO (1956R.)

Dnia 10-go lipca oprócz tego obchodzi Kościół Święty pamiątkę następujących Świętych Pańskich, zamieszczonych w Rzymskich Martyrologium:

W Rzymie uroczystość Świętych 7 Braci, synów Męczennicy Felicyty: Januariusza, Feliksa, Filipa, Sylwana, Aleksandra, Witalisa i Marcjalisaza czasów cesarza Antoniusza pod prefektem miejskim Publiuszem. Januariusz, po długiem więzieniu został kulkami ołowianymi na śmierć zakatowany; Feliks i Filip kijmi zamęczeni; Sylwan strącony w przepaść; Aleksander, Witalis i Marcialis zostali ścięci.

Również w Rzymie męczeństwo Świętych Dziewic i Sióstr Rufiny i Sekundyny; obie musiały znosić okropne męczarnie w prześladowaniu za czasów Waleriana i Galiena; w końcu strzaskano jednej głowę, a drugą ścięto; ich święte ciała ze czcią wielką złożone są w Bazylice Lateraneńskiej obok kaplicy Chrztu Świętego.

W Afryce pamiątka Św. Januariusza, Maryna, Nabora i Feliksa, Męczenników, zabitych za swą Wiarę.

W Nikopolis w Armenii śmierć męczeńska Św. Leoncjusza, Maurycego, Daniela i ich towarzyszy, którzy za czasów cesarza Licyniusza i namiestnika Lyziasza poddać się musieli różnym męczarniom, zanim w płomieniach znaleźli śmierć męczeńską.

W Pizydii męczeństwo Św. Bianora i Sylwana, którzy po wielu strasznych męczarniach zostali ścięci za Chrystusa i otrzymali koronę wieczną.

W Ikonium w Lykaonii pamiątka Św. Apolloniusza, Męczennika ukrzyżowanego.

Pod Gentem uroczystość Św. Amelbergi, Dziewicy.

A gdzie indziej wielu innych Świętych Męczenników i Wyznawców oraz Świętych Dziewic.

R. Deo gratias.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału