Karol Nawrocki: wierzę w zwycięstwo i wierzę w Polskę
prawda-nieujawniona.blogspot.com 1 miesiąc temu
„Wierzę, iż właśnie dziś zaczynamy
historię kolejnego zwycięstwa. Wierzę w to zwycięstwo i wierzę w Polskę”
– powiedział Karol Nawrocki, który dzisiaj został oficjalnym kandydatem
Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta.
W
ciągu ostatnich miesięcy w obozie Prawa i Sprawiedliwości dyskutowano o
kandydaturach Przemysława Czarnka, Tobiasza Bocheńskiego, Mariusza
Błaszczaka, Mateusza Morawieckiego i właśnie Karola Nawrockiego.
Ostatecznie
w ostatnich tygodniach na „giełdzie nazwisk” zostali Czarnek i Nawrocki
– kandydatem PiS w nadchodzących wyborach będzie właśnie Karol
Nawrocki. Jego start został ogłoszony w trakcie odbywającej się dzisiaj w
Krakowie konwencji PiS.
„Długą
drogę przeszedłem żeby być dziś tu z Wami i z pełną odpowiedzialnością
powiedzieć, iż jestem gotowy, by reprezentować wszystkich Polaków. Moja
droga rozpoczęła się od robotniczej dzielnicy Gdańska Siedlce, przez
szkołę, hale sportowe RKS „Stoczniowiec”, gdzie z sufitu padała woda,
nie było wszystkich desek, klimat był surowy, a była to najpiękniejsza
hala, na jakiej mogłem trenować” – powiedział Nawrocki.
„Żyję
jak wielu z was, skromnie – ale zawsze godnie, zawsze z Polską w sercu.
Szedłem do was przez czas pracy intelektualnej, setki a może tysiące
książek, Uniwersytet Gdański i zaufajcie mi, iż nie rozbiłem sobie
selfie, kiedy każdego dnia przez pięć lat jechałem tramwajem linii 12
z gdańskich Siedlec na UG. To było moje normalne życie!” – mówił
kandydat PiS na prezydenta.
Nawrocki
podkreślił także, iż jako prezydent jest gotów reprezentować wszystkich
Polaków, a jego celem jest zakończenie „wojny polsko-polskiej”.
„To jest
moja pierwsza obietnica i propozycja dla wszystkim Polaków. o ile
zaufają mi Państwo jako kandydatowi obywatelskiemu, skończy się wojna
polsko-polska. Polska to jest wielka sprawa, wymaga zgody i porozumienia
całego obozu patriotycznego” – powiedział.
Podkreślił także, iż zostanie prezydentem RP to dla niego ogromny zaszczyt i zobowiązanie.
„Polska
to moja wielka miłość, jedyna o którą żona się nie pogniewa. Dlatego
jestem gotowy zostać prezydentem RP. Dla mnie osobiście to wielki
zaszczyt, ogromnie zobowiązanie, ale powiem, dlaczego jestem gotowy
zostać Państwa prezydentem. Jestem gotowy, bo całe życie jestem z Wami,
obok Was. Znam Polaków i rozumiem Wasze potrzeby. Chcę zostać Waszym
prezydentem, bo wiem i rozumiem, iż Polska, by istnieć musi być wielka.
Trzeba bronić naszych wartości i nie pozwolić na zabranie nam symboli
o ograniczanie naszej suwerenności. Chcę zostać Waszym prezydentem,
bo sam przez całe życie ciężko pracowałem i pracuję, jak i Wy ciężko
pracujecie. Musicie mieć prezydenta, który będzie dla Was ciężko
pracował” – stwierdził.