Popierany przez PiS kandydat na prezydenta sprzeciwił się także
postulatom zawartym w tzw. piątce dla zwierząt. Na pytanie, czy
„Konfederacja miała rację, sprzeciwiając się zamykaniu gospodarki w
czasie pandemii COVID”, Nawrocki odparł, iż wymaga to dłuższej dyskusji i
zaznaczył, iż „recenzowanie decyzji jest łatwiejsze niż podejmowanie”.
Stwierdził, iż sam nie zamykałby kościołów ani siłowni.
Podczas czwartkowej rozmowy na kanale Youtube Nawrocki
zadeklarował również, iż jeżeli zostanie wybrany na urząd prezydenta, nie
podpisze „żadnej ustawy, która podnosi istniejące podatki, składki,
opłaty lub wprowadza nowe obciążenia fiskalne”. Dodał jednak, iż jako
przyszły prezydent na kwestie podatkowe patrzy przez pryzmat całej
polityki społecznej państwa. Odnosząc się do podatku katastralnego
zaznaczył, iż jest mu przeciwny, choć mieszkanie „nie jest standardowym
towarem”, a on sam „zastanawia się, mając świadomość, iż młodzi ludzie
czekają na mieszkania, które są w obrocie komercyjnym (…), gdzie powinna
być granica dla posiadaczy mieszkań”.
Podkreślił również, iż będzie „stał na straży” polskiego złotego.
„Jestem przeciwnikiem euro nie tylko ze względów ekonomicznych, choć są
one ważne” – dodał kandydat. Mentzen wtrącił jednak, iż to PiS
ograniczało obrót gotówkowy przedsiębiorcom i wprowadzało limity
płatności gotówką.
Nawrocki mówił także, iż jako prezydent nie podpisałby żadnej
ustawy, która ograniczałaby swobodę wyrażania poglądów zgodnych z
Konstytucją RP. „Będę przyszłym strażnikiem konstytucji i wolność słowa
jest jednym z fundamentów funkcjonowania polskiej demokracji” –
powiedział. Dodał, iż tzw. ustawa o mowie nienawiści „powinna trafić do
śmietnika”, ponieważ nie rozwiązuje problemu.
Wspominana przez Nawrockiego tzw. ustawa o mowie nienawiści
została zawetowana przez prezydenta Andrzeja Dudę; rozszerza ona katalog
przestępstw z nienawiści o cztery nowe przesłanki: wiek, płeć,
niepełnosprawność i orientację seksualną.
Nawrocki podkreślił również, iż nie pozwoli na wysyłanie polskich
żołnierzy na terytorium Ukrainy, ale „wyśle polskich przedsiębiorców,
gdy Ukraina będzie się odbudowywać”. Pytany, czy Ukraina powinna
dołączyć do NATO, powiedział, iż dyskusja na ten temat jest „zupełnie
bezprzedmiotowa”; jego zdaniem wejście Ukrainy do NATO oznaczałoby, iż
„cały Sojusz Północnoatlantycki jest w stanie wojny z Federacją
Rosyjską”.
Mentzen, który jako kandydat Konfederacji uzyskał w I turze
wyborów prezydenckich trzeci wynik (14,81 proc.), zaprosił do rozmowy
Nawrockiego i kandydata KO Rafała Trzaskowskiego, którzy zmierzą się w
II turze. Rozmowa z Trzaskowskim odbędzie się w sobotę. Mentzen
przedstawi im m.in. deklarację z postulatami ważnymi dla jego wyborców;
wprost gotowość do podpisania jej zadeklarował tylko Nawrocki.(PAP