Na stacji benzynowej Stolper Heide w Branderburgii islamista z okrzykiem „Allah akbar!” zaatakował ludzi, raniąc nożem polskiego kierowcę.
Jak odnotowuje witryna DoRzeczy.pl, świadkami napadu byli działacze CDU, czyli partii Angeli Merkel, która w okresie swego przywództwa prowadziła politykę otwartych drzwi wobec imigrantów, między innymi z państw objętych wrogą Europie cywilizacją islamską.
„Muzułmanin wtargnął do budynku, usiłując pozbawić życia jak największą liczbę osób. Na miejscu przebywał w tym czasie Polak, który miał zostać kilkukrotnie ugodzony. Do napaści doszło 7 września w Brandenburgii” – relacjonuje portal.
Obecni na miejscu działacze CDU zbiegli i wezwali policję. Później zwracali uwagę w mediach społecznościowych, iż środki przekazu pomijały tak istotny szczegół jak islamski okrzyk wznoszony przez niedoszłego, na szczęście mordercę.
„Tylko w pierwszym półroczu tego roku niemiecka policja odnotowała 430 ataków z użyciem noża. W całym roku 2023 takich ataków było 777. Ostatnio media obiegły także informacje o ogromnej liczbie gwałtów zbiorowych w Niemczech, z czego 75 proc. sprawców to nie Niemcy” – czytamy w informacji.
Źródło: DoRzeczy.pl/ nordkurier.de, jungefreiheit.de
RoM