Wiesz, jak psy reagują na spożycie czekolady? Bardzo ją
lubią i pewnie zjadłyby jej nieograniczone ilości, gdyby tylko ktoś ich nią
karmił. Jest tyko jedno ale… ona je zabija. Mimo, iż jest taka pyszna,
czekolada zabija psy.
I my jesteśmy, jak te psy, które nie wiedzą, iż czekolada
im szkodzi, a Diabeł to wykorzystuje i daje nam taką czekoladę – wszystko to,
co wydaje się fajne i super, i piękne, ale w końcu doprowadzi nas to do zguby. A
niektórzy, jak takie naiwne psiaki, dają się na to nabrać.
Niektórzy nie widzą, iż Diabeł próbuje utuczyć człowieka,
jak zła czarownica Jasia i Małgosię, żeby potem go zjeść.
On tą czekoladą w postaci pieniędzy, dóbr materialnych,
awansów, zaszczytów próbuje nas skusić żebyśmy zostawili Boga i poszli do
niego, a jak już będzie miał człowieka, to go może zabić.
Ale większość niestety tego nie widzi i podąża tam, gdzie
będą niewolnikami Szatana już na zawsze.
Ratujmy ludzi, otwierajmy im oczy. Oni nie zdają sobie
sprawy z tego, co to znaczy być niewolnikami Diabła już na zawsze.
Te horrory, za którymi niektórzy tak przepadają to jest
nic w porównaniu z piekłem.
Diabeł chodzi, jak zła czarownica z bajki o „Królewnie
Śnieżce i 7
krasnoludkach”. Ma kosz
pełen pięknych, kuszących, ale zatrutych jabłek i namawia do ich zjedzenia. Ale
tylko je zjesz, padasz martwy i tylko Jezus może cię z tego stanu wyprowadzić.
Ewelina
Szot