Źródło: O. Gabriel od Św. Marii Magdaleny, Współżycie z Bogiem. Rozmyślania o życiu wewnętrznym na wszystkie dni roku, tłum.: o. Leonard od Męki Pańskiej, Wyd. OO. Karmelitów Bosych, Kraków 1960r.
Rozmyślanie.
DOJRZAŁOŚĆ APOSTOLSKA.
OBECNOŚĆ BOŻA. — Twoja Miłość, o Boże, niech doprowadzi duszę moją do dojrzałości i uczyni ją zdolną do oddania się całkowitego na służbę dusz.
Rozważanie.
1. Można by sobie postawić pytanie, czy osiągnąwszy taki stopień zjednoczenia z Panem Bogiem, w Którym płomień żarliwości staje się samorzutnym, apostoł może oddawać się już swobodnie apostolstwu. Jest faktem, iż dusza doszedłszy do tego stopnia, nie może i nie powinna zaprzestawać oddania siebie: czy poświęciła się życiu kontemplacyjnemu, czy działalności, czy żyje w zaciszu klasztornym, czy wśród nawału zajęć na świecie, życie jej polega teraz na bezustannym dawaniu się: oddać się Panu Bogu na pożytek bliźniego, oddać się bliźnieniu na Chwałę Bożą. Tłumić tę dążność znaczyłoby cofać się i ubożyć swoje życie duchowe. Jest to okres, w którym dusza powinna wzbogacać się właśnie przez ofiarę z siebie w wykonywaniu prawdziwego apostolstwa bądź wewnętrznego bądź zewnętrznego. Jednak Święci uczą nas, iż roztropność jest przez cały czas potrzebna, nie można zaprzestać czuwania, bo otrzymać wewnętrzną Łaskę apostolstwa, nie znaczy być utwierdzonym w Łasce. Św. Teresa mówi o tym wyraźnie: „Znałam dusze bardzo uduchowione, które z Łaski Pana doszły już do tego stanu, a potem jednak cofnęły się wstecz i diabeł chytrymi zdradami swymi znów je zdobył dla siebie” (T. V, 4, 6), a nieco wyżej powiedziała: „Iluż z pewnością jest takich, których Pan dopuścił do obcowania z sobą i wezwał do apostolstwa jak Judasz, a którzy na koniec, z własnej swej winy giną!” (tamże, 3, 2). Samorzutnie tutaj nasuwa się okrzyk pełen pokory i nieufności sobie, jaki wypłynął ze serca Pawła, Apostoła uniesionego aż do trzeciego Nieba: „Boję się, abym spełniwszy swe posłowanie wobec innych, sam nie został odrzucony” (1 Kor. 9, 27). Dopóki żyjemy na tej ziemi, mamy powód do lęku. Zawsze bowiem posiadamy smutną możność sprzeciwiania się łasce, oderwania się, choćby w najdrobniejszych rzeczach od Woli Bożej — a w tym właśnie leży nasza zguba — i tak powoli możemy się cofać. „Dusze Chrześcijańskie, o ile was Pan do tego wysokiego stanu podnieść raczył — woła Teresa od Jezusa — na Miłość Jego proszę was, nie zaniedbujcie Łaski wam danej, a przede wszystkim chrońcie się okazji!” I dodaje: „Wierzę, iż snadź nie jeden diabeł, ale całe piekło sprzysięga się, aby przywieść do zguby jednego apostoła, jest bowiem przekonane, iż gubiąc jedną taką duszę, nie ją tylko gubi, ale wielkie mnóstwo dusz” (T. V, 4, 5-6). Przeciwnie, jeżeli apostoł pozostaje wierny Łasce apostolstwa, nie tylko staje się narzędziem zbawienia wielu, ale wzbogaca niewymownie swoje życie wewnętrzne.
2. Aby nie zmarnować Łaski apostolstwa, potrzebne są szczególnie trzy przestrogi. Przede wszystkim trzeba zawsze troskliwie pielęgnować pokorę, broniąc się przed pochlebstwami, pochwałami i uznaniem, przeciwstawiając im zawsze obraz własnej nędzy, a choćby obraz tych „brzydkich figur”, błędów popełnionych i niepowodzeń doznanych w apostolstwie. jeżeli z powodu pychy upadł lucyfer — czysty duch — nie jest wykluczone, iż przez pychę może upaść apostoł, który jako człowiek jest obciążony materią. Następnie potrzebna jest delikatna czujność, aby utrzymać ścisłą łączność z Panem Bogiem, albowiem jak żelazo rozpala się i jaśnieje tylko w zetknięciu się z ogniem„ tak apostoł wydaje światło i ciepło Boże tylko wtedy, kiedy pozostaje zjednoczony z Tym, Który jest Jedynym ich Źródłem.
Na koniec największe znaczenie ma wytrwałość w doskonałym oderwaniu od własnego sądu i własnej woli. Co do tego Św. Jan od Krzyża zauważa, iż „spośród wielu podstępów, jakich szatan używa, by zwieść ludzi duchowych, ten bywa najczęstszy, iż nie kusi wprost do złego, ale usiłuje wprowadzić ich w błąd pozorem dobra, ponieważ wie, iż za jawnym złem nie pójdą tak łatwo” (Pr. d. 10). Dlatego, aby nie popaść w zasadzkę, Święty zachęca, aby „nie podejmować bez nakazu posłuszeństwa żadnej czynności, choćby się dobrą i pełną miłości zdawała” (tamże, 11). Ta przestroga odnosi się nie tylko do zakonników, ale również do tych wszystkich, którzy pracują w apostolstwie, bo wszyscy powinni utrzymywać się w uległości wobec Władzy kościelnej. choćby gdyby jakaś praca, inicjatywa czy sposób apostolstwa dawały lepsze wyniki, a Władza kościelna, z jakiegokolwiek powodu nie potwierdzała ich, apostoł powinien być gotów zaniechać ich natychmiast, nie krytykując, nie użalając się, nie starając się wykrętnie postawić na swoim. Wsparty głęboką pokorą, szczerym oderwaniem, wzmocniony ścisłym zjednoczeniem z Panem Bogiem, apostoł może iść drogami świata bez żadnej obawy o swoje życie duchowe.
Rozmowa.
„O Panie, dusze, które były z Tobą bardzo blisko złączone, jak Twoja Najświętsza Matka i chwalebni Apostołowie, więcej też cierpiały i trudziły się dla Ciebie, nie pozwalając sobie na żaden odpoczynek”.
„Boże mój, jak zupełnie nie myśli o swoim odpoczynku i jak obojętna jest na wszelkie zaszczyty, cześć i honory dusza tak ściśle zjednoczona z Tobą! Tak, bo jeżeli ustawicznie jest przy Tobie, co jest jej obowiązkiem, nigdy nie myśl o sobie samej, wszystka jej myśl do tego zmierza, aby Ci się stawać coraz bardziej przyjemną, aby coraz nowe wynajdywała sposoby, jak i w czym okazać Ci miłość swoją. O Panie, Ty mię pouczasz, iż to jest kres modlitwy i do tego ma służyć zjednoczenie z Tobą, aby z niego rodziły się czyny, i jeszcze raz czyny”.
„Jeżeli będę patrzyła na Ciebie, Ukrzyżowany, wszystek trud wyda mi się lekkim. o ile Ty takimi zdumiewającymi czynami i cierpieniami miłość swoją mi okazałeś, czyż ja chciałabym poprzestać na tym, iż Ci się odwdzięczę tylko słowami? O, spraw, abym umiała oddać Ci się jako niewolnica, którą byś naznaczył piętnem swego krzyża, mógł mnie sprzedać i wydać za niewolnicę całemu światu! Oto co znaczy być prawdziwie duchowym”.
„Złączona z Tobą, Boże Mocny, stanę się uczestniczką Twojej Mocy jak Święci, którzy z tego Źródła czerpali siłę do gorliwej pracy dla Twojej Chwały, męstwo do poniesienia katuszy i śmierci Męczeńskiej dla Ciebie, aby pozyskać Ci wiele dusz” (zob. T. J.: T. VII, 4, 5-10). Amen.
Zachęcamy do:
- uczczenia Najświętszej Maryi Panny Królowej Różańca Świętego ku czci Jej poświęconym: Miesiąc październik poświęcony ku czci Różańca Świętego — dzień 17
- Dzieci w hołdzie i czci dla Królowej Różańca Świętego — dzień 17
- uczczenia Świętych Aniołów Stróżów w miesiącu Październiku ku Ich czci poświęconym: Miesiąc Październik ku czci Świętych Aniołów Stróżów — dzień 17
- uczczenia Świętej Patronki dnia dzisiejszego, Św. Małgorzaty Marii Alacoque, Dziewicy: Nabożeństwo ku czci Św. Małgorzaty Marii Alacoque.
Poznaj także żywot Św. Małgorzaty Marii Alacoque, Dziewicy napisanego przez:
-
O. Prokopa Kapucyna.
- X. Juliana A. Łukaszkiewicza.
Poznaj także żywot Św. Andrzeja z Krety, Męczennika napisanego przez X. Piotra Skargi T.J.
© salveregina.pl 2024