Bp Kiciński: Osoby konsekrowane były, są i będą pielgrzymami nadziei

3 godzin temu

Od samego początku osoby konsekrowane były, są i będą pielgrzymami nadziei. Są tymi, które niosą miłość Boga drugiemu człowiekowi. One towarzyszą innym na drodze nadziei, na drodze wiary – mówił bp Jacek Kiciński CMF, przewodniczący Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, podczas konferencji prasowej zapowiadającej Światowy Dzień Życia Konsekrowanego obchodzony w święto Ofiarowania Pańskiego (2 lutego).

Osoby konsekrowane pielgrzymami nadziei

Bp Kiciński przypomniał, iż przeżywamy Rok Jubileuszowy pod hasłem: „Pielgrzymi nadziei”. „Ojciec Święty Franciszek zauważa, iż w wielu przestrzeniach naszego życia brakuje nadziei. Dlatego mamy być pielgrzymami nadziei. Dla nas, osób konsekrowanych, nadzieją przede wszystkim jest Jezus Chrystus, który ożywia nasze życie, który posyła nas do innych” – zaznaczył.

„Od samego początku osoby konsekrowane były, są i będą pielgrzymami nadziei. Są tymi, którzy niosą miłość Boga do każdego człowieka” – podkreślił bp Kiciński. „To, co wyróżnia osoby konsekrowane, to towarzyszenie innym na drodze codziennego życia, na drodze wiary. Dlatego być pielgrzymem nadziei to być przede wszystkim zwiastunem Dobrej Nowiny dla wszystkich człowieka” – ocenił hierarcha.

Bp Kiciński przypomniał, iż 2 lutego, w święto Ofiarowania Pańskiego, przeprowadzana jest w parafiach zbiórka na klasztory kontemplacyjne.

Wierność modlitwie

O apostołowaniu poprzez modlitwę mówiła m. Judyta Katarzyna Woźniak OSCCap, opatka wspólnoty Mniszek Klarysek Kapucynek z Krakowa. „Życie modlitwy jest podstawą życia wiarą, relacji z Trójcą Przenajświętszą. Na tym opiera się nasza codzienność. Nie posługa na zewnątrz, nie dzieła, ale wierność codziennej modlitwie” – wyjaśniła.

Matka Woźniak przyznała, iż każdego dnia spływa do jej wspólnoty wiele próśb o modlitwę. „Wiele osób wciąż pokłada nadzieję, iż w naszych wspólnotach znajdą wsparcie. Bardzo wiele osób dzwoni, by prosić o modlitwę wstawienniczą, ale też bardzo wiele osób potrzebuje wysłuchania, przyjęcia” – mówiła. „Jest to miejsce odzyskiwania nadziei dla wielu osób, które są samotne, które pozostają w rozpaczy, depresji, w doświadczeniu lęku” – zauważyła. Dodała, iż we wspólnotach zakonnych ludzie szukają nadziei.

Macierzyństwo duchowe

Beata Mackiewicz, z Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, wyjaśniła, iż członkinie Instytutów świeckich towarzyszą wszystkim ludziom, tam gdzie Pan Bóg je postawi, w codzienności. „Jesteśmy w miejscach pracy, żyjemy wśród świeckich, pojedynczo, czasem we wspólnotach, ale wszystkim próbujemy nieść nadzieję przez modlitwę i przez bycie obok drugiego człowieka, przez ciche apostolstwo, do którego jesteśmy powołane” – zaznaczyła.

Beata Mackiewicz wyjaśniła, iż Instytuty świeckie prowadzą dzieła wspólne, a jednym z nich są dni skupienia dla kobiet, które prowadzi Instytut Prymasa Wyszyńskiego. „Mamy długą tradycję pracy wśród kobiet” – zauważyła. „Prowadzimy dni skupienia kobiet, bo widzimy, iż formacja modlitewna, duchowa jest kobietom potrzebna. Opieramy dni skupienia na nauczaniu bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, który mówił do kobiet i o kobiecie, który pokazywał piękno macierzyństwa duchowego i fizycznego. Mówił, iż kobiety powołane są do macierzyństwa, a wzorem jest Maryja” – podkreśliła.

Przeciwko przemocy

O pomocy i dawaniu nadziei kobietom, które ją straciły, mówiła s. Gabriela Hasiura CP, ze Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek św. Pawła od Krzyża, członkini „Sieci Bakhity”. „Towarzyszymy najbardziej poszkodowanym kobietom na świecie, czyli takim, które doświadczyły przemocy, wykorzystania, które zostały perfidnie zniszczone psychicznie i duchowo przez ich oprawców” – przyznała.

S. Hasiura dodała, iż siostry udzielające wsparcia takim kobietom, każdy dzień rozpoczynają od modlitwy. „Najpierw same dotykamy Boga, aby później móc tym Bożym dotykiem dotykać tych, którzy przychodzą do nas” – zaznaczyła.

S. Hasiura stwierdziła, iż sieć tworzona jest w ramach współpracy międzyzakonnej. „Nie jest to dzieło jednego charyzmatu. Jest to dzieło, które skupia wiele sióstr w różnych zgromadzeń zakonnych. Sieć Bakhita, która pomaga ofiarom handlu ludźmi, również współpracuje z organizacjami na terenie kraju i za granicą” – poinformowała.

Zakonnica przyznała, iż pomagają kobietom odnaleźć sens życia, nadzieję, żeby odkryły, „że ich życie jest wartościowe, piękne, iż warto żyć, iż warto odnajdywać Pana Boga w świecie i w życiu, iż On nas prowadzi”.

Wyjść z kryzysu bezdomności

Br. Konrad Baran OFMCap, dyrektor Dzieła Pomocy św. Ojca Pio, podkreślił, iż „jako jeden z Instytutów męskich czujemy się powołani do konkretnej pracy na rzecz drugiego człowieka, Kościoła”. Przyznał, iż po ponad 20 latach istnieją dwa duże centra Dzieła Pomocy św. Ojca Pio, w których pracuje czterech braci oraz 45 pracowników świeckich. „Wszystko po to, aby tego człowieka, którego nam Pan Bóg przysyła, odgadnąć z każdej strony, aby zobaczyć, co znajduje się u źródła problemu, który widzimy jako kryzys bezdomności” – wyjaśnił.

Dodał, iż nie chodzi tylko o zapewnienie jedzenia czy ubrania, ale „bezdomność jest głębokim problemem serca, samotności, braku bliskości, iż ten proces wychodzenia z bezdomności wymaga niesamowitego zaangażowania i odbudowy sieci relacji, którą ten człowiek stracił”.

„Próbujemy nieść nadzieję na różny sposób osobom, które do nas przychodzą i one dla nas stają się świadkami nadziei, kiedy w swoim tempie uczą nas tego, iż ta nadzieja rzeczywiście porywa” – mówił br. Baran.

Podsumowując konferencję prasową, Rzecznik KEP podkreślił, iż „to jest Kościół ukryty, który wykonuje pracę u podstaw, który potrafi cierpieć z cierpiącymi, pomagać tym, którzy tej pomocy potrzebują, wsłuchiwać się w głos tych, których nikt nie słucha”. „To jest Kościół, to jest nasz Kościół” – zaznaczył.

Konferencja prasowa odbyła się 20 stycznia br. w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski pod hasłem „Miejsca i świadkowie nadziei w życiu konsekrowanym”.

źródło: BP KEP

Idź do oryginalnego materiału