AFRYKA: Cáritas ostrzega przed eskalacją przemocy w Demokratycznej Republice Konga

6 godzin temu

Cáritas Internationalis ostrzega, iż przemoc w Demokratycznej Republice Konga może przerodzić się w konflikt regionalny, jeżeli nie zostaną podjęte natychmiastowe działania.

Organizacja zwraca uwagę na pogarszającą się sytuację humanitarną, w tym na grabieże dostaw humanitarnych i zamknięcie lotnisk w Gomie i Bukavu.

Czas czytania: 4 minuty.

Źródło: Silas Isenjia | ACI Prensa | 12 marca 2025 |
Photo credit: HARDY BOPE/AFP przez Getty Images
Tekst został przetłumaczony i opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska.
Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
Subskrybuj newsletter
Wesprzyj naszą misję

Cáritas Internationalis ostrzega, iż ​​jeśli nie zostaną podjęte natychmiastowe działania, eskalujący gwałtowny konflikt we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga (DRK) grozi rozprzestrzenieniem się go na cały kraj, a choćby stanie się problemem regionalnym.

Skutki konfliktu

W oświadczeniu przedstawionym podczas 58. zwyczajnej sesji Rady Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNHRC) organizacja podkreśliła szeroko zakrojone skutki konfliktu, który pochłonął co najmniej 7000 ofiar śmiertelnych.

„Wyrażamy nasze głębokie zaniepokojenie pogarszającym się kryzysem bezpieczeństwa i humanitarnym we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga, który grozi rozprzestrzenieniem się na cały kraj i region, jeżeli nie zostaną podjęte żadne działania” – oświadczył Caritas na sesji Rady Praw Człowieka ONZ, która rozpoczęła się 24 lutego i ma zakończyć się 4 kwietnia.

„Grabież pomocy humanitarnej, zamknięcie lotnisk w Gomie i Bukavu oraz brak bezpieczeństwa na głównych drogach sprawiły, iż dostęp do pomocy humanitarnej stał się niezwykle utrudniony” – oświadczyła organizacja.

Eskalacja konfliktu i kryzys humanitarny

Konflikt w Demokratycznej Republice Konga znacznie się zaostrzył w ostatnich miesiącach, a rebeliancka grupa Ruch 23 Marca (M23) odnotowała znaczące zdobycze terytorialne.

Jak podaje Reuters, 27 stycznia wspierani przez Rwandę rebelianci z M23 ogłosili, iż przejęli kontrolę nad stolicą wschodniej prowincji Demokratycznej Republiki Konga, Gomą. Agencja informacyjna podała również, iż 16 lutego rebelianci z M23 zdobyli Bukavu, drugie co do wielkości miasto na wschodzie kraju.

Zajęcie Bukavu, głównego miasta górniczego w prowincji Kiwu Południowe, sparaliżowało działalność placówek edukacyjnych i przedsiębiorstw, co wywołało masową ucieczkę mieszkańców i żołnierzy z Konga.

Najnowsze raporty na temat przedłużającego się kryzysu w bogatym w złoża mineralne regionie wschodniej Demokratycznej Republiki Konga wskazują, iż oprócz tysięcy ofiar śmiertelnych, konflikt zmusił do przesiedlenia około 600 000 osób.

28 lutego rebelianci z M23 porwali co najmniej 130 pacjentów z dwóch szpitali w Gomie, oskarżając ich o to, iż są żołnierzami kongijskimi lub członkami prorządowej milicji Wazalendo.

4 marca agencja Reuters podała, iż ​​w wyniku eksplozji, której celem był konwój przywódców rebeliantów w Bukavu, zginęło 17 osób. Miasto od lutego pozostawało pod kontrolą M23, a zarówno rząd, jak i rebelianci obwiniali się wzajemnie o atak.

Cáritas potępia kryzys humanitarny

W dwustronicowym oświadczeniu podpisanym przez Jesuit Refugee Service (JRS) i Act Alliance, Caritas potępił, iż powszechne cięcia w pomocy międzynarodowej doprowadziły do ​​poważnego niedoboru zasobów, pozbawiając ludzi odpowiedniego dostępu do żywności, opieki medycznej i schronienia.

Organizacja ostrzegła również przed znaczącym wzrostem przemocy seksualnej w regionach dotkniętych konfliktem, a placówki medyczne nie mają wystarczających zasobów ludzkich, materialnych i finansowych, aby zapewnić ofiarom opiekę doraźną.

Cáritas ostrzega również, iż „brak środków antyretrowirusowych i wsparcia medycznego naraża osoby, które przeżyły, na większe ryzyko w dłuższej perspektywie”.

Odnosząc się do skutków konfliktu dla placówek edukacyjnych, organizacja zauważyła, iż ​​„młodzi ludzie i dzieci są narażeni na przymusowy werbunek do grup zbrojnych i pozbawieni możliwości edukacji z powodu przedłużającego się zamknięcia szkół, co zwiększa ich podatność na wykorzystywanie i przemoc”.

Wezwanie do działania

Mimo tych wyzwań Cáritas podkreślił, iż lokalne podmioty, w tym lokalne kościoły, pozostają nieugięte w swoich działaniach, zapewniając niezbędne wsparcie dotkniętej katastrofą ludności i działając na rzecz przywrócenia pokoju.

W swoim oświadczeniu wezwał do natychmiastowego, trwałego i nieograniczonego dostępu pomocy humanitarnej poprzez bezpieczne korytarze, a także do rozdzielenia środków materialnych i finansowych zgodnie z potrzebami dotkniętej kryzysem ludności.

Grupa podkreśliła również potrzebę ochrony osób wewnętrznie przesiedlonych poprzez umożliwienie im dobrowolnego i bezpiecznego powrotu zgodnie z Konwencją Kampalską i stosownymi wytycznymi.

Apelował również o „zapobieganie wykorzystywaniu i przymusowemu rekrutowaniu młodych ludzi i dzieci oraz zapewnienie dostępu do edukacji poprzez ponowne otwarcie szkół w bezpiecznym środowisku”.

„Zaprzestanie działań wojennych i promowanie otwartego dialogu na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktu” to kolejne zalecenia Cáritas Internationalis, które mają pomóc zakończyć kryzys w tym środkowoafrykańskim kraju.

słowa kluczowe: Cáritas, Demokratyczna Republika Konga, przemoc, konflikt regionalny, sytuacja humanitarna,

Idź do oryginalnego materiału