Abp Adrian Galbas w pierwszym liście do diecezjan: „Budujmy Kościół pokorny, radosny, głęboki i prosty”

stacja7.pl 3 godzin temu

Do budowania Kościoła, który jest pokorny, radosny, głęboki i prosty zachęcił wiernych nowy metropolita warszawski abp Adrian Galbas. Wskazał też, iż bez modlitwy i otwarcia się na łaskę Chrystusa ludzkie serce zawsze będzie targane niepokojem świata.

Swój list abp Galbas rozpoczął zawołaniem “Pax Christi! czyli “Pokój Chrystusa!”, które przed pięcioma laty umieścił w swoim herbie biskupim. Przypomniał, iż słowa te stanowią część pozdrowienia, którym na co dzień pozdrawiają się pallotyni – wspólnota, do której należy. Zaznaczył też, iż chciałby aby jego posługa była przede wszystkim przekazywaniem pokoju, którego świat dać nie może, a którym jest sam Chrystus.

ZOBACZ>>> Abp Adrian Galbas. Kim jest nowy metropolita warszawski?

Abp Galbas nawiązał do Niedzieli Gaudete

Wyjaśniając znaczenie umieszczonego w jego herbie biskupim symbolu gwiazdy betlejemskiej abp Galbas zaznaczył, iż pallotyni, bardzo czczą tajemnicę Objawienia Pańskiego, widząc w niej symbol powszechności Kościoła i apostolstwa, które jest skierowane do każdego człowieka.

Hierarcha nawiązał do faktu, iż niedziela – dzień odczytywania jego listu pasterskiego – nazywana jest Niedzielą Gaudete to znaczy – radości. “Chrześcijańska euforia to postawa serca, które w każdej sytuacji potrafi zachować stałość, harmonię i pokój oraz umie przyjąć także to, co trudne i przykre. (…) euforia to pewność, iż moje życie jest w dobrych, to znaczy Bożych, rękach. Że On jest blisko, choćby jeżeli nieraz, także teraz jest trudno i ciężko” – tłumaczy abp Galbas.

„Taki Kościół budujmy nad Wisłą”

Nawiązując do opisanej przez św. Łukasza działalności św. Jana Chrzciciela, który z euforią „dawał ludowi wiele napomnień i głosił dobrą nowinę” prosząc, by każdy żył zgodnie ze swoim powołaniem hierarcha stwierdził, iż jest to piękny obraz Kościoła. W tym Kościele, wyjaśniał, Chrystus jest pierwszy i najważniejszy, a każdy z członków ofiarowuje innym to, co ma najlepszego: swoje talenty, charyzmaty, umiejętności i zdolności.

“Taki Kościół budujmy nad Wisłą: pokorny, radosny, głęboki i prosty. Ugruntowany na Dobrej Nowinie. Najserdeczniej Was do tego zapraszam. Radujmy się. Pan jest blisko!” – zakończył abp Adrian Galbas swój pierwszy list do wiernych archidiecezji warszawskiej.

KAI, pa/Stacja7

Źródło

atom
Idź do oryginalnego materiału