80 lat po Auschwitz: Harmęże – miejsce pamięci i nadziei

20 godzin temu

Tu modlitwa krzyżuje się z pamięcią o ofiarach niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau. Harmęże, niegdyś podobóz Auschwitz, dziś siedziba franciszkańskiego klasztoru i Centrum św. Maksymiliana. Od lat jest ono miejscem modlitwy i edukacji o ofiarach niemieckiego obozu. W rozmowie z Radiem Watykańskim -Vatican News o. Kazimierz Malinowski, dyrektor Centrum św. Maksymiliana, opowiada o upamiętnieniu 80. rocznicy wyzwolenia KL Auschwitz.

Miejsce szczególnej pamięci i modlitwy

Harmęże to miejsce naznaczone historią. Wiosną 1941 roku miejscowość została wysiedlona i wyburzona, a Niemcy założyli tu podobóz Harmense. Jak przypomina o. Kazimierz Malinowski, więźniowie codziennie byli pędzeni do pracy w skrajnie trudnych warunkach przy dużych stawach rybnych. Właśnie do nich wysypywano prochy zamordowanych w Auschwitz-Birkenau.

„Świadomość tego, iż jesteśmy w miejscu szczególnym, zawsze w Harmężach była. Dlatego znaleźliśmy się tu jako franciszkanie – Centrum powstało w wyniku takiej potrzeby wdzięczności Bogu za osobę św. Maksymiliana Kolbego, jego kanonizację i to miejsce zostało wskazane przez kard. Franciszka Macharskiego właśnie z tego względu, iż było częścią obozu” – podkreśla o. Kazimierz Malinowski.

Centrum św. Maksymiliana: Sanktuarium Zwycięskiej Miłości

Centrum to dziś przede wszystkim miejsce modlitwy i formacji. Nie inaczej będzie 27 stycznia, w dniu obchodów 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz. W Harmężach zostanie odprawiona msza święta a przedstawiciele Centrum św. Maksymiliana wezmą udział w rocznicowej uroczystości przy bramie obozu Birkenau. Udział w ceremonii potwierdziło prawie 60 delegacji państw i organizacji międzynarodowych, na czele z monarchami, prezydentami i przedstawicielami rządów.

Centrum zostało określone jako Sanktuarium Zwycięskiej Miłości. „W obliczu pytania, gdzie był Bóg w Auschwitz, odpowiedzią jest świadectwo św. Maksymiliana, który oddał życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka. Chcemy pokazywać ofiarę św. Maksymiliana w tym kontekście – zwycięskiej miłości Boga, iż Bóg choćby w takich straszliwych okolicznościach potrafił zwyciężać poprzez człowieka, poprzez ten dar życia, które święty Maksymilian ofiarował tam na placu apelowym 29 lipca 1941 roku” – mówi o. Kazimierz Malinowski.

„Klisze Pamięci” Mariana Kołodzieja – sztuka i refleksja

Jednym z kluczowych elementów Centrum jest wystawa „Klisze Pamięci. Labirynty” autorstwa Mariana Kołodzieja, wybitnego scenografa i byłego więźnia KL Auschwitz z pierwszego transportu. Kołodziej stworzył to dzieło dopiero 50 lat po wojnie, gdy po wylewie i częściowym paraliżu postanowił zmierzyć się z własną traumą obozową.

„Sama wystawa jest jakąś formą dialogu Kołodzieja ze św. o. Maksymilianem. To dialog o świecie wartości i o granicach, których człowiek nie może przekraczać, żeby nie utracić własnego człowieczeństwa i jego godności. To jeden z głównych tematów wystawy, bardzo poruszający współczesnych ludzi” – zauważa o. Kazimierz Malinowski. Wystawa zawiera ponad 40 rysunków przedstawiających św. Maksymiliana i wciąż – z zachętą samego autora – inspiruje odwiedzających do przemyśleń nad współczesnymi przejawami zła, bo jak mówił autor ekspozycji Auschwitz, jest ciągle obecne w różnych formach nienawiści.

Nowe inicjatywy dla młodych

Centrum wprowadza również nowe formy edukacji skierowane do młodych ludzi. Po obejrzeniu wystawy uczestnicy będą mieli możliwość dyskusji i refleksji w ramach specjalnych lekcji muzealnych.

„Wielu młodych ludzi wychodzi z wystawy głęboko poruszonych. Zamierzamy od tego roku zaproponować im, by bezpośrednio po obejrzeniu wystawy spotkali się w auli i porozmawiali wspólnie o tym, co przeżyli, o tym, jakie doświadczenia wynoszą w oparciu o przygotowane przez specjalistów wzorce metodyczne” – tłumaczy o. Kazimierz Malinowski.

Modlitwa i pamięć w Harmężach

W planach Centrum św. Maksymiliana jest renowacja stacji drogi krzyżowej, które pochodzą ze żwirowiska w Oświęcimiu i regularnym odprawianiu tej modlitwy w intencji ofiar Auschwitz.

Szczególne znaczenie ma także figurka Matki Bożej zza Drutów, wyrzeźbiona przez więźnia obozu Bolesława Kupca. „Ta figurka jest patronką rodzin oświęcimskich, czyli wszystkich, których przodkowie przeszli przez Auschwitz i przypomina o duchowej sile więźniów. Z całą pewnością cały klimat tego miejsca skłania do głębokiej refleksji modlitewnej, do szukania Boga, odpowiedzi na to, co się wydarzyło” – mówi dyrektor Centrum św. Maksymiliana.

Źródło: Vatican News

Idź do oryginalnego materiału