🔉26 SIERPNIA. ROZMYŚLANIE. Powtórne rozmnożenie chleba.

salveregina.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Przewodnik prawdziwej pobożności


Przewodnik prawdziwej pobożności

Brunon Vercruysse SI

1886 rok.

Zobacz imprimatur

czyli

NOWE PRAKTYCZNE ROZMYŚLANIA

na każdy dzień roku

O Życiu Pana naszego Jezusa Chrystusa ku użytkowi wiernych,

którzy żyjąc wśród świata, dążą do doskonałości.

TOM II

(od 1 lipca do 31 grudnia)

NIHIL OBSTAT.

Gdy książka pod tytułem: „Przewodnik prawdzi­wej pobożności czyli Nowe, praktyczne rozmyślania na każdy dzień roku Życia Pana naszego Jezusa Chrystusa zgodną jest we wszystkim z przepisami Wiary Świętej Katolickiej i moralności i bardzo pożyteczną tak dla osób duchownych jako też świeckich, przeto daje jej Ordynariat Metropolitalny najchętniej aprobatę i zaleca ją wiernym do czytania.

OD OBDYNABTATD METBOPOL. O. Ł.

Lwów, dnia 11 sierpnia 1885.

+ Seweryn

Arcybiskup.

Modlitwa przed rozmyślaniem.

O Panie mój i Boże! Wierzę mocno, iż jesteś tutaj obecny i iż Oczy Twoje ku mnie są zwrócone; upadam przed Tobą na kolana, czując się niego­dnym stanąć przed Obliczem Twoim, pełen jednak ufności w Twą nieskończoną Dobroć, błagam Cię pokornie o Łaskę, bym to rozmyślanie odprawił na Twoją większą Chwałę i mój duchowny pożytek. Oświeć mój rozum, wzrusz serce moje, wzmocnij mą wolę, abym Cię lepiej poznał, bardziej ukochał i wierniej Tobie służył.

O tę Łaskę proszę za wstawieniem się Najświętszej Panny Maryi, moich Świętych Patronów i Patronek, i mego Anioła Stróża. Amen.

Modlitwie tej towarzyszyć musi nasza własna wewnę­trzna praca, — niemniej sumiennie zachować należy pobożne praktyki i przepisy, podane przez mistrzów życia duchownego, od których zachowanie prawie cała wartość rozmyślania zależy.

Przepisy te są:

Pokaż przepisy

1) Wieczorem zastanowić się dobrze nad punktami rozmy­ślania i to tak, jak gdybyśmy je mieli nazajutrz innym powtórzyć — zajmować należy nimi myśli nasze, kładąc się do snu i ze snu się budząc — w modlitwie też porannej prosić o Łaskę dobrego rozmyślania.

2) Przed modlitwą przygotowawczą spytać się samego siebie: W czyjejże obecności mam stanąć za chwilę?…. i dlaczego?…

3) Przy końcu rozmyślania zmówić: „Ojcze nasz” lub „Zdro­waś Marya“ i zrobić krótki jakby egzamin, jak też to roz­myślanie odprawiłem? o ile dobrze, podziękuję Panu Bogu za to, o ile źle, zastanowię się, z jakiej to przyczyny, aby je na przyszły raz usunąć.

4) o ile dla wielkiego osłabienia ciała lub znużenia umysłu czujemy się niezdolnymi do odprawienia rozmyślania, to przejdźmy przynajmniej w myśli wszystkie czynności, które w tym dniu nas czekają. Pomyślmy nad tym, jak dobrze je wypełnić — dobrze wobec Pana Boga i wobec ludzi — postanówmy silnie tak je wykonać i prośmy Pana Boga, by raczył każdą czynność nasze pobłogosławić.

5) Możemy także oskarżać się przed Panem Bogiem z dziecięcą prostotą i ufnością, tak jak się oskarżamy przy Świętej Spo­wiedzi…. z naszej nieudolności w rozmyślaniu, z naszej nędzy duchowej, z naszych błędów i braków, wyliczając je szczegółowo.

Uniżmy, upokórzmy się w ten sposób przed Panem Bogiem i po tej modlitwie bądźmy cierpliwszymi, zgodniejszymi z Wolą Bożą i gorliwymi w wypełnianiu dobrych uczynków — oto co nazywamy także rozmyślaniem bardzo dobrze odprawionym. „Z owocu drzewo bywa poznane”, powiedział Pan Jezus. „Ex fructu arbor agnoscitur” (Mat. XII, 33).

I. Patrz w duchu na dolinę, na której groma­dami usiadło cztery tysiące ludzi, cudownie nakarmionych siedmiu chlebami.

II. Proś o uczucia wielkiej wiary, nadziei i miłości.

I. Punkt.

Opis Cudu.

ROZWAŻANIE DUCHOWNE [*]. I pierwsze, i drugie cudowne rozmnożenie chleba wywołane zostało tymi samymi okolicznościami, jak to widzimy z następującego opowiadania Św. Marka: „W one dni zasię, gdy wielka rzesza była, a nie mieli co by jedli: wezwawszy Uczniów Swoich, rzekł im: Żal mi ludu: iż oto już trzy dni realizowane są przy Mnie, a nie mają, co by jedli. A jeżeli je puszczę głodne do domów ich, ustaną na drodze, bo niektórzy z nich z da­leka przyszli. I odpowiedzieli Mu Uczniowie Jego: Skądże ich będzie mógł kto tu na puszczy nakar­mić chlebem? I zapytał ich: Wiele chleba macie? Którzy rzekli: siedmioro. I rozkazał rzeszy usiąść na ziemi. A wziąwszy siedmioro chleba, dzięki czyniąc, łamał i dawał Uczniom Swoim, aby przed nie kładli: i kładli przed rzeszą. Mieli też, dodaje Ewangelista, i trochę rybek, i te błogosła­wił i kazał przed nie położyć. I jedli, i najedli się: i zebrali co zbyło z ułomków, siedem koszów” (Mar. VIII). „A było tych, co jedli, około czterech tysięcy, oprócz dziatek i niewiast; i rozpuścił je” (Mat. XV, Mar. VIII).

ZASTOSOWANIE. Ileż pociechy i zachęty znaj­dujemy w tym opowiadaniu Ewangelisty! „Żal mi ludu”. Oto wielka Dobroć Serca Pana Jezusowego… Zawsze pamiętny, zawsze tkliwy na potrzeby, na cierpienia ciała i duszy naszej! Wielkie zaprawdę w tej myśli umocnienie dla nas! „Już trzy dni realizowane są przy Mnie”. A więc Dobry nasz Zbawiciel ścisły utrzymuje rachunek, ile czasu, ile dni, ile chwil Służbie Jego poświęcamy. „Niektórzy z nich z daleka przyszli”. I nie tylko czas rachuje, ale patrzy na okoliczności, które zwiększają zasługę służby naszej, aby nam w Niebie odpowiednią wymierzyć nagrodę. Jakaż to zachęta! „A jeżeli je puszczę głodne do domów ich, ustaną na drodze”. Troszczy się choćby o przyszłość naszą, której my nie znamy i tak się często obawiamy. On widzi przyszłość każdego z nas z osobna, widzi przeróżne położenia, przeróżne niebezpieczeństwa, w których się znajdować będziemy i w Swej niewysłowionej Dobroci uprzedza nas Pomocą Swoją, niekiedy cudowną, jak tego dowód mamy w powyższym opowiadaniu Ewangelisty.

UCZUCIA [**]. Podziwienie. — Uwielbienie. — Dziękczynienie. — Ufność. — Wdzięczność.

POSTANOWIENIE [***]. Szukaj wsparcia i pociechy w Sercu Pana Jezusowym.

II. Punkt.

Tajemnica Cudu.

ROZWAŻANIE DUCHOWNE. Niektórzy tłumacze Pisma Świętego zwracają uwagę naszą na zachodzące różnice w Tajemnicy pierwszego i drugiego rozmnożenia chleba. Te różnice wedle ich zdania, charaktery­zują synagogę i Kościół Święty, i dowodzą wyższości Kościoła Świętego nad synagogą, Prawa Nowego nad Sta­rym. W pierwszym Cudzie rozmnożenia chleba, Stary Zakon jest wyobrażony liczbą pięciu tysięcy nakarmionych ludzi, z powodu pięciu ksiąg mojżeszowych, zawierających ten Zakon. W drugim Cudzie Zakon Nowy jest wyobrażony liczbą czte­rech tysięcy nakarmionych, z powodu czterech Ewangelistów, którzy je spisali. W pierwszym rzesze szukały Pana Jezusa, bo chleb jadły: „Szukacie Mnie, iżeście chleb jedli” (Jan VI, 6), w drugim nie ma o tym wzmianki, bo Chrześcijanie, którzy z Ducha Bożego są, powinni odrywać serce swe od rzeczy ziemskich, a do Niebieskich wznosić. W pierwszym dają chleb jęczmienny (zob. Jan VI, 9) niewolników, a w drugim, chleb pszeniczny — sy­nowski. W pierwszym nareszcie pozostało dwa­naście koszów, które przedstawiają dwunastu Patryarchów Starego Zakonu, w drugim siedem ko­szów wyobraża Siedem Sakramentów, które nas mają żywić i utrzymywać w pielgrzymce naszej do Miasta Wiecznego.

ZASTOSOWANIE. Podziwiajmy niedościgłą Opatrz­ność i Mądrość Bożą w ustanowieniu jednego i drugiego Zakonu Prawa. Dziękujmy Panu Bogu za tę Łaskę, żeśmy dziećmi Prawa Nowego, i iż ta Łaska stawia nas daleko wyżej od żydów. My posiadamy Prawdę, a oni mieli tylko cień pra­wdy; my posiadamy Słowo Wcielone, a oni tylko obietnicę; my nareszcie żywieni jesteśmy Jego Ciałem i Krwią Przenajdroższą, a oni mieli tylko mannę, ich figurę, czyli symbol. Ale o ile nam wię­cej dano, Pan Bóg też w zamian wymaga od nas większej świątobliwości. Czy do niej dążysz?

ROZMOWA DUSZY [****] z naszym Najdroższym Zba­wicielem. Dziękuj Mu za tak hojne Dary, za Cuda, które w Dobroci Swojej nie przestaje czynić dla nas. Proś, zaklinaj, aby nas zapalił Swoją Świętą Miłością, przejął serca nasze ufnością i radością. Albo z Św. Genezjuszem, który gdy przed cesa­rzem Dioklecjanem występował w roli nawróconego poganina, oświecony nagle Łaską Bożą i w nowego zmieniony człowieka, publicznie wy­znał Wiarę w prawdziwego Pana Boga i z aktora stał się męczennikiem Pana naszego Jezusa Chrystusa (r. 283). Ko­ściół Święty obchodzi jego pamiątkę w dniu dzisiejszym.

Zachęcamy do:

  1. uczczenia Niepokalanego Serca Maryi w miesiącu Sierpniu ku Jej czci poświęconym: Nabożeństwo sierpniowe poświęcone ku czci Niepokalanego Serca Maryi – dzień 26
  2. Nauka o nabożeństwie i odpuście ku czci Matki Boskiej Częstochowskiej.
  3. uczczenia Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w dniu Jej święta: Nabożeństwo ku czci Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej.

[*] Ażeby ta książka rozmyślań nie stała się tylko książką czytań duchowych, należy zatrzymać się chwilkę i celem jasnego zrozumienia zastanowić się dobrze nad każdym głównym zdaniem rozważania i zastosowania, tak jak gdyby każde zdanie tworzyło osobny ustęp. Twoje własne myśli i uwagi oświecą cię i wzruszą więcej, niż wszystkie inne, podane przez innych. Bylibyśmy użyli tej formy zdań od­dzielonych ustępami, gdyby nie to, iż wtedy objętość książki stałaby się o wiele obszerniejszą, a tym samym i cena wyższą.

[**] Wzbudzaniu uczuć należy poświęcić jak najwięcej czasu, gdyż przez nie tylko rozmyślanie, czyli medytacja staje się modlitwą. One zapalą i rozniecą w nas ogień Mi­łości Bożej. One rozmyślaniu naszemu nadadzą pewnego na­maszczenia i utrzymają nas przez cały dzień w gorącości ducha. Niepodobna też, aby w ciągu rozmyślania nie obu­dziło się w nas wiele innych uczuć, które, jak już wspomnieliśmy, są nierównie skuteczniejsze, bo pochodzą z głębi własnej duszy lub z natchnienia Bożego.

[***] Nie dosyć jest czynić dobre postanowienia, należy przede wszystkim zachęcić się i zmusić moralnie do wyko­nania powziętych postanowień. W tym celu należy uważnie rozbierać motywy czyli pobudki, jakimi są:

1) Wielkie korzyści, wypływające z wiernego wypeł­nienia dobrych postanowień w tym i przyszłym życiu.

2) Słuszność i sprawiedliwość. Czegóż bowiem wyma­gają od nas przyrzeczenia dane na Chrzcie Świętym?… sama na­zwa Chrześcijanina…. ucznia i naśladowcy Jezusa Chrystusa? Jako też krótkość i wartość czasu?

3) Wielka łatwość wykonania… wszystko się ogranicza na kilku niewielkich usiłowaniach, na kilku umartwieniach, które Łaska Boża jeszcze łatwiejszymi czyni.

4) Radość. Jakże gładkim zadowoleniem napełnia nas trud lub ofiara podjęta z miłości ku Panu Bogu. A przede wszystkim jakąż to pociechę będziemy z tego mieli w go­dzinę śmierci.

5) W końcu konieczność dobrych postanowień wykona­nych czynem. Ale jednego potrzeba (Łuk. X. 42), powie­dział Pan Jezus, jednej tylko rzeczy, tj. bym się uświęcił i zbawił, a do tego konieczne mi są dobre, a silne i skute­czne postanowienia.

[****] Rozmowa duszy czyli adekwatna modlitwa jest bardzo zaleconą przez mistrzów życia duchownego. Uczucia i po­stanowienia, podane w punktach rozmyślania, dostarczą za­wsze obfitego do niej przedmiotu. Można ją częściej powta­rzać prowadząc raz z tą, drugi raz z inną osobą Trójcy Przenajświętszej, albo z Przeczystą Boga Rodzicielką. Albo z którym ze Świętych Patronów swoich, według własnej pobożności i natchnienia. W rozmowie duszy, czyli w modli­twie, zakończającej rozmyślanie, jest rzeczą bardzo poży­teczną ofiarować Panu Bogu praktyczne postanowienia na ten dzień i prosić Go usilnie o Łaskę wytrwania.
Często­kroć tracimy cały owoc rozmyślania, jeżeli nie czynimy praktycznych postanowień na ten właśnie dzień, w którym rozmyślamy, albo nie prosimy gorąco o pomoc z Nieba, do wykonania dobrych posta­nowień, rachując zbyt wiele na własne siły.

Rozważania duchowe należy zakończyć odmówieniem „Ojcze nasz“ lub „Zdrowaś Marya”.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału