Z okazji 100-lecia ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu
NMP, 11 października 1954 roku, Ojciec Święty Pius XII wydał encyklikę
Ad Coeli Reginam (Do Królowej Nieba), w której ustanowił święto
Najświętszej Maryi Panny Królowej. Zgodnie z wolą papieża Kościół
obchodził je początkowo 31 maja. W 1969 roku, w ramach reformy
kalendarza liturgicznego, Ojciec Święty Paweł VI przesunął termin
uczczenia królewskości Maryi na 22 sierpnia.
Choć w Piśmie Świętym Maryja ani razu nie została bezpośrednio
nazwana Królową, to wiele tekstów biblijnych w sposób pośredni wskazuje
na przysługującą Jej monarszą godność. Już na pierwszych stronach
Ewangelii Archanioł Gabriel i św. Elżbieta zwrócili się do Maryi słowami
Ją sławiącymi: Bądź pozdrowiona pełna łaski, Pan z Tobą oraz Błogosławiona jesteś między niewiastami.
Natomiast w Apokalipsie zawarta jest wizja Niewiasty obleczonej w
słońce, z księżycem pod stopami i wieńcem złożonym z gwiazd dwunastu (a
więc koroną) na głowie, odnoszona tradycyjnie do Matki Zbawiciela.
O królewskiej godności Maryi pisali także Ojcowie Kościoła, co
stanowi świadectwo dawności i powszechności tego kultu. Podobne dowody
znajdujemy również w ikonografii chrześcijańskiej. Niektóre stworzone w
starożytności i na początku średniowiecza wizerunki Najświętszej
Dziewicy ukazują Ją jako siedzącą na tronie, czasem z głową otoczoną
cesarskim nimbem.
Przejawem królewskiego kultu Maryi są koronacje Jej wizerunków.
Po raz pierwszy złote korony z diamentami na obraz Matki Bożej
uroczyście nałożył papież Grzegorz III. Miało to miejsce w Rzymie w 732
roku. W Polsce jako pierwszy w ten sposób uczczono obraz Matki Bożej
Łaskawej w Warszawie (1651), a pół wieku później Czarnej Madonny w
Częstochowie (1717).
W XVI wieku narodziła się praktyka ogłaszania Maryi królową
konkretnych narodów. W 1512 roku gubernator Hiszpanii ogłosił
Bogarodzicę patronką Florydy. Później oddały się Matce Bożej jako swojej
Królowej: Francja (1638), Portugalia (1646) i Polska (1656). A tak o zakresie przysługującego Bożej Rodzicielce tytułu Królowej pisał ks. Wincenty Zaleski SDB: Nie
jest Maryja Królową absolutną, najwyższą i jedyną. Jest nad Nią Pan Bóg
i tylko On ma prawo najpełniejsze do tego tytułu. jeżeli więc Maryję
nazywamy Królową, to (…) ze względu na Jej Syna. Godność Jej Boskiego
Macierzyństwa wynosi Ją ponad wszystkie stworzenia, czyni Ją Królową
aniołów i wszystkich świętych, Królową Nieba i ziemi.