22 IX, Pan podtrzymuje całe moje życie

barankowy.blogspot.com 2 godzin temu
... On usiadł, przywołał Dwunastu i rzekł do nich: «Jeśli ktoś chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich». Potem wziął dziecko, postawił je przed nimi i objąwszy je ramionami, rzekł do nich: «Kto jedno z tych dzieci przyjmuje w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje Mnie, ale Tego, który Mnie posłał». (Mk 9, 30-37)
Dzisiejsze słowo diagnozuje serca i daje receptę. Pycha a mądrość to dwie różne rzeczywistości. Jak choroba i zdrowie.
Przyjąć Jezusa (i Jego sposób) w swoim sercu, to przyjąć życie od Ojca. A On jest tym, który:
Oto mi Bóg dopomaga, *
Pan podtrzymuje me życie.
Będę Ci chętnie składać ofiarę *
i sławić Twe imię, bo jest dobre. (Ps 54)
Fot. wczoraj przywitałam się z morzem, bo Szczecin jest nad morzem ;)
Ten mały chłopak kopał z całych sił dołek. Czyżby szukał wody krok od morza? Nie wiem. Przypomniał mi św. Augustyna, który też spacerując nad morzem spotkał dziecko, które przelewało wodę z morza do dołka, które wykopało... (sens: jak nie da się przelać morza, tak nie da się naszym rozumem ogarnąć Boga)
Idź do oryginalnego materiału