To mógł być rok przełomu. Kościół w Polsce, także przy pomocy Stolicy Apostolskiej, mógł dać sygnał, iż ma świadomość kryzysu i odważnie szuka dróg wyjścia z niego. Nic takiego się jednak nie stało. Zwyciężył kult świętego spokoju i obawa przed zmianą. I choć są znaki nadziei, to nie one dominują w obrazie minionego roku - pisze dla Wirtualnej Polski Tomasz Terlikowski.