Czy zasady tego świata
nie są zupełnym przeciwieństwem nauki Jezusa?
Spójrzmy na 8
błogosławieństw:
1.
Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do
nich należy królestwo niebieskie.
2.
Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem
oni będą pocieszeni.
3.
Błogosławieni cisi, albowiem oni na
własność posiądą ziemię.
4.
Błogosławieni, którzy łakną i pragną
sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.
5.
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni
miłosierdzia dostąpią.
6.
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni
Boga oglądać będą.
7.
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój,
albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
8.
Błogosławieni, którzy cierpią
prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo
niebieskie.
Błogosławieni jesteście,
gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie
wszystko złe na was.
Czy świat nie jest daleki
od pochwały ubóstwa? Czyż nie chwali bogactwa?
Czyż świat nie mówi:
ciesz się, baw się, raduj i pij, bo życie jest tylko jedno?
Czyż świat nie krzyczy,
że o swoje trzeba walczyć i zawsze mieć rację, choć się choćby jej nie ma?
Czy świat nie woła, aby
sprawiedliwość wymierzać na własną rękę i to od razu?
Czy świat nie mówi, żeby
przede wszystkim zajmować się sobą, a nie drugim człowiekiem?
Czy świat nie kipi
pożądaniem, rozpustą i wszechobecną demoralizacją? Czy nie narzuca ludziom
dawania upustu swoim popędom płciowym i braku panowania nad sobą?
Czy świat nie zachęca do
walki i do siłowego rozwiązywania problemów?
Czy świat nie uczy
stawiania oporu każdemu i wszędzie?
Czy naprawdę takiego
świata chcesz, świata z takimi zasadami, a raczej świata bez zasad? Podoba ci
się to wszystko? jeżeli nie, to dlaczego nic nie robisz i mówisz, iż nic się nie
da zrobić? Da się, tylko trzeba chcieć, a czy ty chcesz?
Ewelina
Szot