XI NIEDZIELA PO ZESŁANIU DUCHA ŚWIĘTEGO. Rozmyślanie. Łaska Chrztu Świętego. O. GABRIEL OD ŚW. MARII MAGDALENY

salveregina.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Współżycie z Bogiem


Źródło: O. Gabriel od Św. Marii Magdaleny, Współżycie z Bogiem. Rozmyślania o życiu wewnętrznym na wszystkie dni roku, tłum.: o. Leonard od Męki Pańskiej, Wyd. OO. Karmelitów Bosych, Kraków 1960r.

Rozmyślanie.

ŁASKA CHRZTU ŚWIĘTEGO.

OBECNOŚĆ BOŻA. — O Panie, spraw, aby Łaska Chrztu Świętego osiągnęła we mnie pełną dojrzałość.

Rozważanie.

1. Uzdrowienie głuchoniemego, o którym mówi dzisiejsza Ewangelia (Mk 7, 31-37) jest żywym obrazem Łaski Chrztu Świętego. Również i nas zaprowadzono kiedyś do Pana Jezusa w podobnych warunkach, w jakich znajdował się ów biedny człowiek z Galilei, tzn. głuchych i niemych w życiu duchowym. A Pan Jezus, w osobie Swego kapłana, przyjął nas z wielką Miłością do źródła chrzcielnego. Kapłan powtórzył nad nami ten sam ruch i te same Słowa Boskiego Mistrza: „Effeta! — otwórz się”. W tej chwili słuch duszy naszej otworzył się dla Wiary, a język nasz na chwalenie Pana Boga. Staliśmy się zdolnymi słuchać głosu Wiary, zewnętrznego głosu Nauczania Kościoła Świętego i wewnętrznego Głosu Ducha Świętego, Który nas pobudza do dobrego. W tej chwili nasze wargi otworzyły się do modlitwy Chwały, uwielbienia i prośby. ale później gwar świata ogłuszył nas i rozproszył i wśród namiętności przytępił w nas zdolność słuchania Głosów Bożych. W ten sposób próżne mowy o rzeczach ziemskich, zbytnie zajęcie się i troska o sprawy ludzkie czyniły nas często niezdolnymi do szczerej i głębokiej modlitwy. A oto dzisiaj Pan Jezus pragnie odnowić w nas Łaskę Chrztu Świętego, pragnie wypowiedzieć nad nami Wszechmocne Słowo: „Effeta!” Jak bardzo potrzebujemy, aby On otworzył nasze uszy na Swój Głos, aby nas uczynił bardziej uważnymi i czułymi na Swoje wezwanie. „Pan otworzył mi ucho, abym Go słuchał jako Mistrza”, mówi Prorok Izajasz i natychmiast dodaje: „A ja się nie sprzeciwiam, nie cofnąłem się wstecz” (Tamże, 50, 4-5). O tę Łaskę powinniśmy dzisiaj prosić Pana Boga: by nie tylko usłyszeć, ale zawsze iść za Jego Głosem, nigdy się Mu nie sprzeciwiać. Im wierniej pójdziemy za Nim, tym zdolniejsi staniemy się, aby usłyszeć Jego najmniejszy szept. Ale równocześnie prośmy o Łaskę, by nasze wargi były zawsze otwarte na chwalenie Pana Boga i wzywanie Jego Miłosierdzia, na błaganie z pokorą o przebaczenie, wyznawanie szczere i z żalem win naszych.

2. Ci, którzy byli świadkami Cudów Pana Jezusa, pełni podziwu mówili: „Wszystko dobrze czyni, głuchym przywraca słuch, a niemym mowę”. Tak, Pan Jezus czynił wszystko dobrze, urządził wszystko dobrze dla naszego uświęcenia, przygotował nam wszystkie Łaski potrzebne, nie tylko w mierze wystarczającej, ale także w nadobfitej. Niestety, nie zawsze im odpowiadamy i często pycha, egoizm i inne nieposkromione namiętności obracają na złe to, co Pan Bóg przygotował dla naszego dobra. Gdybyśmy przyjęli z miłością i poddaniem się te trudności, doświadczenia, przeciwności, jakie Pan Bóg dopuszcza, aby nas wyćwiczyć w cnocie, postąpilibyśmy znacznie, ale wskutek ucieczki przed cierpieniem, wskutek żalów i narzekań, popełniliśmy raczej wiele uchybień i niewierności. Potrzeba nam więc większej wierności Łasce, większej delikatności słuchu wewnętrznego, aby pochwycić wszystkie natchnienia do dobrego, jakie Pan Bóg daje nam ustawicznie w rozmaitych okolicznościach życia.

Dzisiejsza Msza Święta, zwłaszcza Lekcja (1 Kor. 13. 1-10), ukazuje nam wspaniały wzór wierności Łasce. To Apostoł Paweł Święty, który w swej pokorze nazywa się „najmniejszym z Apostołów”, mówi jednak ze szczerością: „Z Łaski Bożej jestem tym, czym jestem, a Łaska Jego we mnie nie była bezowocną”. Św. Paweł uznaje, iż z prześladowcy Kościoła Świętego stał się Apostołem, nie przez własną zasługę, ale jedynie z Łaski Bożej: niczego nie przypisuje sobie, ale wszystko Panu Bogu. Równocześnie jednak jest świadom swojej wierności; wierność ta jest zawsze owocem Łaski, ale domaga się także, jako pierwiastka nieodzownego, naszej dobrowolnej zgody. U podstawy więc naszej wierności Łasce, musimy postawić głęboką pokorę, czyli uznać szczerze, iż cokolwiek dobrego jest w nas, pochodzi wyłącznie od Pana Boga, i z taką postawą powinniśmy połączyć chętną i stałą zgodę woli na wezwanie Boże. Bez Łaski nie bylibyśmy zdolni dać tej zgody, a jednak ona zależy od nas, leży w naszym ręku. Dlatego tak jak Św. Paweł Apostoł, nie możemy niczego przypisywać własnej zasłudze, lecz, jak on, mamy powtarzać „z Łaski Bożej jestem tym, czym jestem”. Nasza dobrowolna zgoda na Łaskę pozwoli nam dodać: „A Łaska Jego we mnie nie była bezowocną”. ale to prawo będziemy mieć tylko wtedy, gdy nasza zgoda będzie stała, wierna, wielkoduszna.

Rozmowa.

„O Panie, Ciebie jedynie kocham, za Tobą jedynie idę, Ciebie jedynie szukam, Tobie jedynie chcę służyć. Ty Jeden masz prawo rozkazywania i Tobie jedynie pragnę być oddanym. Rozkazuj, błagam Cię, żądaj wszystkiego, czego chcesz. Uzdrów i otwórz uszy moje, abym mógł słyszeć Twoje Rozkazy; uzdrów i otwórz oczy moje, abym mógł widzieć skinienie Twojej Woli; uwolnij mnie od nierozwagi, abym mógł Cię rozważać, a potrafię wypełnić, mam nadzieję, wiernie, co mi rozkażesz”.

„Przyjmij, błagam Cię twego zbiega, o Panie i Ojcze Najłaskawszy. Niechaj już to wystarczy, co przeszedłem, niech już wystarczy, iż dotąd byłem ofiarą przemijających marności. Teraz uciekam od tej niewoli, przyjmij mnie jako swego sługę, tak jak mnie przyjęły owe marności, gdym od Ciebie uciekał i oddawał się ich mocy. Czuję potrzebę powrotu do Ciebie. Oto pukam do Twoich drzwi: otwórz mi, naucz mnie, jak dojść do Ciebie. Nie posiadam nic innego, jak tylko wolę moją. Nic innego nie wiem, jak tylko to, iż należy pogardzać marnymi i przemijającymi rzeczami, a szukać niezmiennych i wiecznych”.

„Do Ciebie zwraca się moje pragnienie i Ciebie błagam o środki spełnienia tego pragnienia. jeżeli Ty nas opuścisz, zginiemy. ale Ty nas nie opuszczasz, albowiem jesteś najwyższym dobrem i każdy kto Cię szukał z czystą intencją, znalazł Cię… Ty wiesz, o Panie, iż mam chęć, ale nie mam sił; a choćby nie mogę chcieć dobra bez Ciebie. Nie mogę czynić tego, co chcę, jeżeli mnie Twoja Moc nie wesprze; a tego, co mogę, nie chcę nieraz czynić, jeżeli Ty nie zwyciężysz Wolą Twoją na ziemi i na niebie. Jednego tylko dopraszam się od Twojej najwyższej Łaskawości, abyś mnie nawrócił całego do Siebie i nie dał mi się sprzeciwiać Łasce, Która mnie do Ciebie prowadzi” (Św. Augustyn). Amen.

Zachęcamy do:

  1. uczczenia Niepokalanego Serca Maryi w miesiącu Sierpniu ku Jej czci poświęconym: Nabożeństwo sierpniowe poświęcone ku czci Niepokalanego Serca Maryi – dzień 4
  2. uczczenia Świętego Patrona dnia dzisiejszego, Św. Dominika Wyznawcy: Nabożeństwo do Św. Dominika, Wyznawcy.

© salveregina.pl 2024

Idź do oryginalnego materiału