🔉WTOREK IV TYGODNIA PO WIELKANOCY. Rozmyślanie. Niezmierna Chwała, jaką w Niebie cieszą się dobrzy zakonnicy.

salveregina.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: Przenajświętszego sakramentu ,zbawienie dusz,Maryja,dusze oziębłe,zbliżamy się do śmierci ,Jezus,okazje do grzechu,o nabożeństwie,grzech niewdzięczności,doskonałość,łaski bożej,zmartwychwstanie ciał,g


5 myśli ze świętych nauk:

  1. Każdy człowiek, niezależnie od stanu, jest wezwany do świętości – Św. Franciszek Salezy nauczał, iż wierni mogą osiągnąć taką samą świętość jak zakonnicy, jeżeli wiernie wypełniają swoje powołanie i obowiązki. („Wprowadzenie do życia pobożnego”).
  2. Ufność w Boże prowadzenie daje pokój serca – Św. Tomasz z Akwinu przypominał, iż człowiek, który ufa Panu Bogu, odnajduje prawdziwy pokój, niezależnie od okoliczności życia. („Summa Theologica”).
  3. Ubóstwo ducha jest drogą do Królestwa Bożego – Św. Bernard z Clairvaux przypominał, iż to nie tylko zakonnicy, ale każdy wierny, który wyrzeka się przywiązania do dóbr ziemskich, zbliża się do Pana Boga. („Kazania o Matce Bożej”).
  4. Posłuszeństwo Panu Bogu przynosi duchową wolność – Św. Ignacy Loyola nauczał, iż podporządkowanie swojej woli Bożym Planom daje prawdziwe spełnienie, niezależnie od tego, czy ktoś żyje w świecie czy w klasztorze. („Ćwiczenia duchowe”).
  5. Miłość do bliźnich jest największym skarbem w Niebie – Św. Wincenty a Paulo podkreślał, iż każdy akt miłosierdzia, bez względu na stan życia, jest budowaniem Królestwa Bożego. („Listy i nauki”).

5 wskazówek od wielkich duchowych mistrzów:

  1. Każde życie może być ofiarą dla Pana Boga – Św. Teresa z Ávili nauczała, iż wierni mogą oddać swoje życie Panu Bogu, tak jak zakonnicy, poprzez modlitwę i codzienną wierność Jego Woli. („Twierdza wewnętrzna”).
  2. Nie trzeba żyć w klasztorze, aby osiągnąć świętość – Św. Augustyn podkreślał, iż każdy człowiek może żyć duchowo pełnią Łaski, jeżeli podporządkowuje swoje życie Panu Bogu. („Wyznania”).
  3. Rodzina jest miejscem uświęcenia – Św. Katarzyna ze Sieny przypominała, iż życie rodzinne, tak jak życie zakonne, jest drogą do świętości, jeżeli jest przeżywane w miłości i ofiarności. („Dialog o Bożej Opatrzności”).
  4. Modlitwa czyni każdą chwilę świętą – Św. Benedykt z Nursji nauczał, iż „Ora et labora” (módl się i pracuj) to zasada, która dotyczy każdego człowieka, niezależnie od jego stanu życia. („Reguła Św. Benedykta”).
  5. Wierność w małych rzeczach prowadzi do wielkiej nagrody – Św. Teresa z Lisieux mówiła, iż to nie wielkie czyny, ale codzienna miłość do Pana Boga i ludzi prowadzi do Chwały Wiecznej. („Dzieje duszy”).

KRÓTKIE AKTY MIŁOŚCI BOŻEJ

DO UŻYCIA W CZASIE ROZMYŚLANIA.

Jezu, mój Boże, kocham Cię nade wszystko, we wszystkim, z całego serca, bo na to tak bardzo zasługujesz.

Panie, żałuję, iż Cię obrażałem, Dobroci Nie­skończona; nie pozwól, bym Cię miał jeszcze kie­dy obrazić.

Jezu, miłości moja, spraw, abym Cię zawsze kochał, a potem czyń ze mną, co Ci się podoba.

Jezu mój, chcę żyć, gdzie Ci się podoba, i chcę cierpieć, jak Ci się podoba; chcę umrzeć, kiedy zechcesz.

Jezus niech będzie w mym sercu, a Marya w mym umyśle. Niech Jezus, Marya, Józef będą życiem moim.

W roztargnieniach mów:

Panie, dopomóż mi do wykonania dobrych postanowień i udziel mi siły, bym odtąd dobrze żyć rozpoczął, niczym bo­wiem jest to, co dotąd uczyniłem.

Wysłuchaj rozmyślania:

„I wszelki, który by opuścił dom, albo braci, albo siostry, albo ojca, albo matkę dla imienia mego, tyle stokroć we­źmie i żywot wieczny odziedziczy” — (Mat. 19, 29).

PRZYGOTOWANIE. — Niebo nazywamy koroną sprawiedliwości, tam bowiem Pan Bóg każdego wynagradza stosownie do jego zasług. Rozważ więc, jak wielka musi być chwała zastrze­żona dla dobrych zakonników, którzy wszystko złożyli w ofierze Panu Bogu, szczególniej zaś swą wolę, która jest ofiarą Panu Bogu najmilszą. Zakonnik, zachowując swą regułę, więcej pozyska zasług przez miesiąc, niż człowiek świecki przez wszyst­kie swe umartwienia i modlitwy w ciągu całego roku.

I. — Zastanów się najpierw nad tym, iż zakon­nik, umierając w swym zakonie, z trudnością się potępi. „Łatwą jest droga, mówi Św. Bernard, któ­ra z celi wiedzie do Nieba. Niewielu z celi idzie do ­piekła”. Słusznie jednak Święty jeszcze dodaje: „z trudnością bowiem zakonnik wytrwa w zako­nie do śmierci, jeżeli na Niebo nie zasługuje. Toteż Św. Wawrzyniec Justinianin nazywał zakon bramą nieba i wielkim znakiem przeznaczenia.

Rozważ również, iż według słów Apostoła, Nie­bo jest koroną chwały, toteż Pan Bóg, wynagradza­jąc czyny nasze o wiele hojniej, niż na to zasłu­gują, jednakże wynagradza je w miarę zasług. Odda każdemu według uczynków jego. Z tego można osądzić, jak wielkiej nagro­dy Pan Jezus użyczy w Niebie dobrym zakonnikom ze względu na wielkie zasługi, jakie każdego dnia pozyskują. Zakonnik oddaje Panu Bogu wszystkie do­bra, jakie posiada na ziemi i żyje w ubóstwie; wyrzeka się również zbytniego przywiązania do rodziny, do przyjaciół, do ojczyzny, aby tym ściś­lej z Panem Bogiem się połączyć. Zakonnik umartwia się nieustannie w wielu rzeczach, których by używał, będąc w świecie.

Zakonnik wreszcie oddaje Panu Bogu siebie całego, oddaje Mu swą wolę przez ślub posłuszeństwa. Własna wola to rzecz, którą najbardziej cenimy; Pan Bóg też ze swej strony przede wszystkim do­maga się naszego serca, tj. woli. Daj mi synu mój, serce twoje. Kto służy Panu Bogu w świecie, daje Mu to, co posiada; zakonnik zaś, oddając Panu Bogu swą wolę, daje Mu siebie całego; toteż może po­wiedzieć do Pana Boga z całą prawdą: Panie, od­dawszy Ci swą wolę, nie mam już nic, co bym Ci mógł jeszcze ofiarować.

II. — Według Św. Anzelma, zakonnik, jeżeli sumiennie zachowuje przepisy swego zakonu, po­zyskuje zasługi we wszystkim, co czyni; nie tyl­ko gdy się modli, spowiada, głosi kazania, pości i w ogóle się umartwia, ale również, gdy się posila, zamiata celę, śpi, jest na rekreacji; czyniąc bowiem wszystko z posłuszeństwa, we wszystkim spełnia Wolę Bożą. — Św. Maria Magdalena de Pazzi mawiała, iż wszystko, co czyni się z posłu­szeństwa, jest modlitwą. Zdaniem Św. Alojzego Gonzagi w Zakonie płynie się jak na statku z rozwiniętymi żaglami, nie używając wioseł. Zakon­nik, zachowując swą regułę, więcej pozyska za­sług w jednym miesiącu, niż człowiek świecki przez wszystkie swe umartwienia i modlitwy w ciągu roku.

Modlitwa.

Jakże to możliwe, mój Boże i prawdziwy mój miłośniku, iż tak bardzo pragniesz mego dobra i tego, bym Cię miłował, ja zaś nędzny tak mało pragnę Cię kochać i Tobie się podobać? W jakim celu uprzywilejowałeś mnie tylu Łaskami i do sie­bie ze świata mnie pociągnąłeś? Rozumiem, mój Jezu, dlaczego to uczyniłeś: bardzo bowiem mnie miłujesz i pragniesz, bym również bardzo Cię ko­chał i należał całkowicie do Ciebie w tym i w przyszłym życiu. Pragniesz, bym swej miłości nie dzie­lił między Ciebie i stworzenia, ale całą oddał Tobie, jedyne Dobro, godne nieskończonej Miło­ści. Mój Panie, mój Skarbie, moje wszystko, zaprawdę pragnę Ciebie jedynie miłować!

Dziękuję Ci za to pragnienie, jakiego mi udzie­lasz; zachowaj mi je i zawsze coraz bardziej po­mnażaj; spraw, bym Ci się podobał i kochał Cię, jak tego pragniesz na ziemi, abym potem ze wszystkich sił kochał Cię w Niebie. Oto wszystko, o co Cię proszę: chcę Cię kochać i dla Miłości Two­jej jestem gotów ponieść wszelkie cierpienia. Chcę zostać Świętym nie dla mej radości, lecz, aby bardzo podobać się Tobie, mój Panie, i bardzo Cię kochać przez całą wieczność. Wysłuchaj mnie, Ojcze Przedwieczny z Miłości ku Jezusowi. Mat­ko moja, Maryo, wspieraj mnie dla Miłości Swego Syna; Tyś mą nadzieją, od Ciebie spodziewam się wszelkiego dobra. Amen. (IV, 418)

Rozmyślania na wszystkie dni całego roku

z pism Św. Alfonsa Marii Liguoriego

1935 r.

Zobacz imprimatur

PRZETŁUMACZYŁ Z WŁOSKIEGO

O. W. SZOŁDRSKI C. SS. R.

TOM I.

Idź do oryginalnego materiału