Co sprawia, iż w XXI wieku tysiące kobiet i mężczyzn postanawia porzucić kolorowy, pełen wygód świat i na całe życie zamknąć się w surowych murach klasztoru? Czy to jedynie poświęcenie w imię bezgranicznej miłości do Boga lub ucieczka przed problemami świata? A może potrzeba spokoju i harmonii, której nie daje skomplikowana rzeczywistość? W czym dla mnicha lepsza jest kontemplacja od życia rodzinnego i kariery zawodowej?
Klimatyczny, wyciszający i dający wytchnienie… Odsłaniający kulisy życia kontemplacyjnego hit z hiszpańskich kin już 31 maja trafi na ekrany polskich kin!
ZOBACZ TEŻ>>> Wyślij intencję do patrona internetu, bł. Carla Acutisa! Możesz to zrobić online
Film zabiera widza do świata klasztornej codzienności
Film „Wolni. Podróż do wnętrza” to zaproszenie do doświadczenia pięknego, kojącego przeżycia i zastanowienia się nad tym, jak odszukać siebie. To sielskie obrazy przyrody, codziennej pracy, szukania sensu oraz prawdziwej euforii i wolności.
Twórcy filmu, dzięki szczególnym okolicznościom, wyjątkowo otrzymali dostęp do dwunastu zamkniętych na co dzień klasztorów. Żaden dokumentalista wcześniej nie miał możliwości tak blisko i dogłębnie przyjrzeć się kontemplacyjnemu życiu mniszek i mnichów i wysłuchać tak szczerych świadectw ich życia. To spotkanie świata powołanych ze światem tęskniącym za Bogiem.
„Wolni. Podróż do wnętrza” zabiera widza w hipnotyzującą podróż do enklaw ciszy i modlitwy, ale nade wszystko w podróż do wnętrza ludzkiej duszy. Ile refleksji nad własnym życiem wzbudzi przyjrzenie się tym, którzy żyją zupełnie inaczej? Odpowiedź z pewnością zaskoczy…
Dalsza część artykułu pod filmem.
Reżyser filmu: „Oby sprawił on, iż wielu odkryje prawdę o problemach codzienności”
Idea powstania filmu „Wolni. Podróż do wnętrza” narodziła się w tragicznym czasie
pandemii w 2019 roku. W jej trakcie byłem częścią zespołu profesjonalistów prowadzących kampanie społeczne. Za cel postawiliśmy sobie zebranie funduszy na pomoc zakonnikom, którzy nie mogli sprzedawać swoich produktów i nie mieli pieniędzy na zakup pożywienia, choćby gdyby mieli taką możliwość. Lubię myśleć, iż z dobrych decyzji, które podejmujemy czasem w życiu, wychodzą wielkie i nieoczekiwane rzeczy – relacjonuje reżyser filmu.
Kiedy ograniczenia w poruszaniu się uległy rozluźnieniu i udało nam się opuścić zamknięcie, wyreżyserowałem kampanię reklamową dla Fundacji DeClausura. Spędziłem wówczas cztery dni w klasztorze, mieszkając z mnichami. Po powrocie zacząłem zagłębiać się w tematykę klasztornego, ukrytego życia – tak wyjątkowego i nieznanego w XXI wieku – dodaje.
W jednej z pierwszych książek, które przeczytałem, znalazłem słowa papieża Franciszka, które mnie zmroziły. Odnosząc się do mnichów i mniszek, powiedział on: „Świat i Kościół potrzebuje was jako drogowskazów, które oświetlają drogę mężczyznom i kobietom naszych czasów”. Zacząłem się zastanawiać, jaką filozofię życia czy też wewnętrzną pełnię mają w sobie ci ludzie, iż papież stawia ich za przykład, nazywając oświetlającymi nas latarniami. Tak rozpoczęła się droga, której zwieńczeniem jest film „Wolni. Podróż do wnętrza”. Oby sprawił on, iż wielu odkryje prawdę o problemach codzienności wpływających na nas każdego dnia, a być może świat, w którym żyjemy, pociągnie nas w innym kierunku – podkreśla.
materiały prasowe Rafael Film,pa/Stacja7
Źródło
atom