Wolne w Wielki Piątek? Polacy wyrazili zdanie

Dziennik zapytał respondentów, czy „Wielki Piątek powinien być dniem wolnym od pracy”.

49 proc. ankietowanych uważa, iż tak.

35 proc. uczestników badania wyraziło przeciwną opinię.

Zdania w sprawie nie ma 16 proc. badanych.

Wielki Piątek to w Kościele katolickim upamiętnienie męki i śmierci Jezusa Chrystusa. W ten dzień nie sprawuje się mszy św. W świątyniach celebrowana jest liturgia Męki Pańskiej, trwa adoracja krzyża, któremu oddaje się cześć przez uklęknięcie. Jest to dzień postu ścisłego. Z ołtarzy w świątyniach znikają kwiaty i świece, puste są tabernakula, a obrazy z wizerunkiem Chrystusa są zasłonięte.

Czy w Wielką Sobotę sklepy będą otwarte?

Większość placówek sieci marketów spożywczych w Wielką Sobotę będzie czynna do godz. 13. Do tej godziny klientów obsługiwać będą również urzędy pocztowe.

Zgodnie z ustawą o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta, w Wielką Sobotę sklepy mogą być czynne maksymalnie do godz. 14. Większość placówek zamknie się jednak godzinę wcześniej.

Do godz. 13 czynne będą placówki Auchan, Carrefour, Kaufland, Lidl i Netto. Z kolei Sklepy sieci Biedronka i Aldi będą sprzedawać do godz. 13.30.

O godzinach pracy sklepów sieci franczyzowych — np. Żabki — mają decydować ich właściciele, korzystając z ustawowego wyłączenia dla przedsiębiorców prowadzących sprzedaż osobiście i na własny rachunek.

Maksymalnie do godz. 13 klientów będą obsługiwać również urzędy pocztowe, przy czym placówki funkcjonujące w obiektach zależnych mogą mieć w tym dniu indywidualnie ustalony czas pracy. W świąteczną niedzielę i poniedziałek wszystkie urzędy pocztowe będą nieczynne.

W ustawie ograniczającej handel w niedziele i święta przewidziano katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie obejmuje m.in. działalności pocztowej, jeżeli przychody z tej działalności stanowią co najmniej 40 proc. przychodów ze sprzedaży danej placówki. Ponadto, nie obowiązuje w cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą ani w kawiarniach.

Za złamanie zakazu handlu grozi od 1000 zł do 100 tys. zł kary, a przy uporczywym naruszaniu przepisów – kara ograniczenia wolności.