Witamy w Wiedniu: "Kościół Donau City" czeka na was!

novusordo-pl.blogspot.com 1 rok temu

Witamy w Wiedniu: „Kościół Donau City” czeka na was!

27 luty 2023 r

Tłumaczenie polskie za:

https://novusordowatch.org/2023/02/welcome-to-donaucity-church-vienna/

Cytaty z Pisma Świętego zaczerpnięte z Biblii Wujka (1962)

Jakże zachęcający i budujący!



Donau City jest częścią Wiednia, stolicy Austrii. Oznacza „Miasto Dunaju” i została założona w 1996 roku. Jako dom dla wielu drapaczy chmur z biurami i apartamentami, ma imponująco wyglądającą panoramę.

W tak modnym otoczeniu oczywiście nie może zabraknąć fajnego, współczesnego kościoła Novus Ordo. Tutaj pojawia się „Kościół Donau City”. W rzeczywistości jego adekwatna nazwa to Chrystus, Nadzieja Światowego Kościoła, ale nie dowiedzielibyście się tego, patrząc na niego, jak pokazuje powyższy obraz.

Kościół w Donau City jest częścią większej rodziny parafialnej i należy do okupowanej przez modernistów archidiecezji wiedeńskiej, której przewodzi quasi-satanista „kardynał” Christoph Schönborn (ur. 1945). To on poświęcił ukończony kościół 26 listopada 2000 roku.

Na oficjalnej stronie internetowej diecezji ta ohydna rzecz jest opisana jako „model architektury sakralnej trzeciego tysiąclecia”. (Innymi słowy, spodziewajcie się niedługo zobaczyć więcej takich!) Przyznaje się, że zewnętrzna część budynku sprawia wrażenie, iż „nie jest całkiem przyjemna”, ale, jak nas zapewniono, wnętrze jest zupełnie inne.

Bądźmy więc odważni i spójrzmy:







Jeśli zastanawiacie się, na co patrzycie, nie martwcie się - mamy dla was profesjonalną pomoc.

Tuż poniżej znajduje się 9-minutowy film, w którym rektor kościoła, „ks.” Ewald Huscava, oprowadza po wnętrzu anglojęzycznych gości:

https://www.youtube.com/embed/LsnLnJTSlg8

W tym filmie możemy zobaczyć fałszywą teologię Soboru Watykańskiego II w działaniu, zarówno w architekturze budynku, jak i w wyjaśnieniach podanych przez prezbitera. Wszystko kręci się wokół wspólnoty, gromadzenia się, poczucia objęcia i tym podobnych. Wszystko jest utrzymywane poziomo i pozostaje w sferze świata doczesnego. O wieczności nie ma choćby wzmianki.

Nie jesteście „zmuszani do klęczenia” w tym kościele, wyjaśnia nasz przewodnik, zamiast tego jesteście obejmowani. Jest oczywiste, iż jest to kościół uścisków, a nie przyklęknięć: „Gdyż napisano: Żyję ja, mówi Pan, przede mną ugnie się wszelkie kolano, i wszelki język wyznawać będzie Bogu” (Rz 14:11).

Mówi o „duchowej energii wytworzonej przez pomieszczenie” i przez obecnych Chrześcijan. Na stronie internetowej diecezji opisane jest wnętrze kościoła – to nie żart! — jako „przestrzeń dobrego samopoczucie” (Wohlfühlraum). Tego nie przebijecie! Kto nie chodzi do kościoła, aby czuć się dobrze?

Chrzest jest po to, aby być przyjętym do wspólnoty – o przebaczeniu grzechów „ks.” Ewald nie wspomina. Bóg jest refleksją w tym budynku – prawdziwym bogiem, którego tam się czci, jest człowiek.

„Boże światło przechodzi przez świat do tego kościoła”, wyjaśnia Huscava, odnosząc się do małych okrągłych okienek w ścianach. To, iż to Kościół katolicki niesie światło Boże na świat pełen mroku, nie jest czymś, co rozumie posoborowa teologia, ponieważ nie pochodzi ona od Boga, ale od człowieka: „A światłość w ciemnościach świeci, a ciemności jej nie ogarnęły” (J 1:5).

Ta parodia kościoła została wykonana przez austriackiego architekta Heinza Tesara, który wygrał konkurs architektoniczny diecezji spośród pięciu innych uczestników, zgodnie z niemieckojęzycznym wpisem w Wikipedii.

Tesar jest także człowiekiem, który zaprojektował tak zwane „stacje drogi krzyżowej” (Via Crucis) w kościele w Donau City, które same w sobie są obrzydliwością. Na poniższej ilustracji pokazano siedem z nich:



Co ciekawe, niezidentyfikowana osoba umieściła gdzieś na tym „dziele” napis „Precz z tym [tu wulgaryzm], to jest absolutnie nic nie warte”. Tabliczka umieszczona w pobliżu stacji wyjaśnia, iż postanowiono nie usuwać tych uwag, ale pozostawić je tam, „jako zachętę do refleksji”. Oczywiste jest, iż być może to ludzie odpowiedzialni za kościół sami powinni byli dokonać jakiejś refleksji.

Jeśli sztuka jest zwierciadłem duszy, ten budynek „kościoła” i wszystko w nim odzwierciedla dusze, które są piekielnie chore.

Witamy w kościele w Donau City.
Idź do oryginalnego materiału