Obie te sytuacje skutkowałyby wakansem Stolicy Apostolskiej i konklawe, na którym większość elektorów byłaby z nadania urzędującego pontyfika, a zatem postępowa i gwarantująca ciągłość reform (jedynie kilku głosujących to kardynałowie Wojtyły, a ponad 20 – Ratzingera). Są też inne scenariusze: szekspirowskie „wiele hałasu o nic”, czyli Franciszek pomału dojdzie do sił i zostanie po staremu, lub taki, iż papież pozostanie liderem moralnym i duchowym, ale w rządach pomagać mu będą kolegialnie dostojnicy. Tak było za pontyfikatu Jana Pawła II, który cierpiąc, pełnił służbę Piotrową do końca.
Watykan stoi na rozdrożu. Czy papież wyjdzie ze szpitala?

Powiązane
Iran: Trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,1
9 godzin temu
Komentarz do Ewangelii, 21 czerwca 2025
10 godzin temu
Polecane
Wieloryby Ethereum napędzą ucieczkę ceny ETH z konsolidacji
10 godzin temu