W 326. dniu peregrynacji, Maryja zawitała w parafii św. Andrzeja Boboli w Kiedrzynie

4 godzin temu
We wtorek, 25 lutego Ikona Nawiedzenia dotarła do kościoła św. Andrzeja Boboli w Kiedrzynie. Matkę Bożą powitał wraz z parafianami oraz księżmi, bp Antoni Długosz.

Uroczystej Mszy św. przewodniczył bp Antoni Długosz. Podczas wygłoszonej homilii zwrócił się do wszystkich rodziców, aby wychowywali swoje dzieci w duchu hasła peregrynacji: „Maryjo! Ocal życie i miłość naszych rodzin”:

Cieszymy się bardzo, iż zbliżamy się do Sanktuarium Matki Bożej. Dzisiaj chyba druga parafia z Częstochowy. Będziemy przeżywali wielką euforia z tego, iż Matka Boża wędrując do Ain Karim przypomina także nam, abyśmy spotykając się z ludźmi realizowali 3 ważne zadania, które wykonuje Matka Boża. Po pierwsze, dawali innym Jezusa tak jak Ona. Po drugie, żebyśmy byli świadkami wiary dla innych oraz czynili dobro i nieśli pomoc tym, którzy ją najbardziej potrzebują. W przesłaniu homiletycznym będę chciał mówić o roli rodziców, którzy mają realizować to ważne hasło: “Maryjo! Ocal miłość i życie naszych rodzin”.

Proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli oraz dziekan dekanatu Podwyższenia Krzyża św., ks. Adam Zyzik podkreślił, iż pomimo tego, iż mamy Matkę Bożą Jasnogórską na wyciągnięcie ręki, to i tak czas peregrynacji jest wyjątkowym spotkaniem z Najświętszą Panną:

To co mamy na co dzień w Częstochowie, czyli wizerunek naszej Matki Maryi, możemy w dniu dzisiejszym powitać w naszej wspólnocie parafialnej. Ja zawsze mam taki dylemat, kiedy o tym mówię, bo bardzo często jest tak, ze to co jest nam bliskie, w rzeczywistości jest odległe. Może obecność Matki Bożej w kopii Cudownego obrazu, sprawi to, iż ta miłość się w nas spotęguje i umocni. Może dzięki tej peregrynacji parafianie i ja sam, częściej będziemy szli do tronu Matki. Może odpowiemy sobie na pytanie czy szczycimy się tym, iż mieszkamy u stóp Jasnej Góry. Może ten czas będzie dla nas przypomnieniem, iż Maryja jest blisko nas i jest z nami.

Marek Gzel, parafianin kościoła św. Andrzeja Boboli w Kiedrzynie aktywnie uczestniczy w życiu swojej wspólnoty. Podczas peregrynacji posługiwał śpiewem w chórze:

Czy to jest wyjątkowy dzień? Dla parafii na pewno jest wyjątkowy jak również dla wszystkich ludzi wierzących. Dla nas, którzy jesteśmy mieszkańcami Częstochowy jest to wyjątkowy dzień, bo mimo, iż Jasna Góra jest tak blisko, to teraz mamy ikonę Matki u siebie. Jak to powiedział jeden z paulinów… Mamy Jasną Górę u siebie w kościele. Od jakichś 10 lat jestem parafianinem i jestem mocno zaangażowany w tę wspólnotę. Właśnie jesteśmy w trakcie próby chóru przed tą uroczystością. Jestem tutaj ze względów osobistych, mojej wiary i zaangażowania w życie parafii oraz, ze względu na moje osobiste zawierzenie Matce Bożej, oddaniu Jej mojego życia i rodziny, wszystkiego co mam i co robię, bo uważam, iż jest to dobra droga.

Obraz Matki Bożej pozostanie w parafii św. Andrzeja Boboli do środy, następnie wyruszy do kościoła Pierwszych Pięciu Męczenników Polski w Częstochowie.

Idź do oryginalnego materiału