Tomasz Wolny pomaga powodzianom. „Naprawdę nie trzeba aż tak wiele”

stacja7.pl 2 godzin temu

Od niemal tygodnia Dolny Śląsk walczy z tragiczną powodzią, wskutek której wiele rodzin straciło dobytek i dach nad głową. Obrazki z terenów dotkniętych powodzią przerażają.

Dzięki wielu osobom trwa pomoc powodzianom – ta materialna, ale także pomoc fizyczna przy porządkowaniu skutków powodzi. W pomoc włączył się także dziennikarz Tomasz Wolny, który zachęcił do dołączenia i pomocy.

CZYTAJ>>> “Czegoś takiego jeszcze nie było”. W Głuchołazach trwa sprzątanie po wielkiej wodzie

Tomasz Wolny pomaga w Kłodzku. „Bierzemy sprzęt i jedziemy działać”

Tomasz Wolny poinformował o jednej z akcji organizowanych dla powodzian – zachęcił do udziału w wolontariacie organizowanym przez franciszkanów „Bracia Braciom”. Bierzemy sprzęt i jedziemy działać na miejscu i jeżeli masz dzień, dwa, trzy – Ty też możesz! – zachęcił Tomasz Wolny.

Wraz z wolontariuszami Tomasz Wolny pomaga w Kłodzku. Zabieramy za sobą sprzęt, który od razu pozwoli na działanie: łopaty, szufle, widły, rękawice, kalosze, odzież roboczą i wszystko co może się przydać do fizycznego usuwania skutków powodzi PLUS śpiwór i karimatę.

ZOBACZ>>> Dziś moje miasto nie śpi. Wrocław – trwa wyścig z czasem

Tomasz Wolny o pomocy dla powodzian: „Wyrywamy tyle, ile możemy”

Dziennikarz Tomasz Wolny w swoim wpisie, opatrzonym zdjęciami z miejsca powodzi, zachęca do włączenia się w pomoc poprzez wspólny wyjazd na wolontariat, przekazanie sprzętu lub jakąkolwiek inną pomoc.

Naprawdę nie trzeba aż tak wiele. Siła rąk i czas, o który najtrudniej, więc wyrywamy tyle ile możemy i ruszamy, a jeżeli możesz, przekaż tę wiadomość dalej – napisał.

O tym, jak pomóc powodzianom przeczytasz także >>>TUTAJ.

Źródło

atom
Idź do oryginalnego materiału