Victor Orban wyjaśnia jego stanowisko w sprawie "mieszanego społeczeństwa". Nie widzi możliwości budowli opartej równocześnie na chrześcijaństwie i islamie. To tak jakby tworzyć program złożony z fraz Cobolu i Javy. To nie może działać. Wykrzaczy się już na etapie analizy leksykalnej.
Mówi (na szczęście) po angielsku.