
W Polsce po cichu dojrzewa rewolucja, która dotyka grzebania zmarłych? Skąd to pytanie? Bo w Senacie pierwsze sito przeszła petycja w sprawie legalizacji rozsypywania prochów. Czy w naszym katolickim kraju możliwe jest dokonanie takiego przewrotu? Ministerstwo zdrowia nie podniosło alarmu, a Kościół, sam w wewnętrznej zmianie tonu, wciąż stawia twarde granice. To niejedyna radyklana zmiana. Sądy wywracają do góry nogami system opłat na cmentarzach. W grę wchodzą ogromne pieniądze i jeszcze większe społeczne emocje.