Synod24: Homilia Ojca Świętego na zakończenie XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów

4 tygodni temu

#Synod24: Podczas Mszy kończącej XVI Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów, Ojciec Święty przypomniał, iż „Bóg zawsze słyszy wołanie ubogich”. Wzywał Kościół, by nie był „siedzący”, ale „misyjny, kroczący z Panem po drogach świata”. Powtórzył słowa: „Bądź dobrej myśli, wstań, woła cię”, zachęcając do odrzucenia rezygnacji i niesienia euforii Ewangelii.

Piotr M. Pietrus | EWTN Polska |źródło: Vatican News | 27 października 2024 | Tekst został przetłumaczony i opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska. Dziękujemy, iż czytasz ten artykuł. jeżeli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
Subskrybuj newsletter
Wesprzyj naszą misję

Ewangelia ukazuje nam Bartymeusza – przesłanie nadziei i odnowy

Podczas Mszy Świętej kończącej XVI Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów, Ojciec Święty odwołał się do Ewangelii, opisującej postać Bartymeusza, niewidomego żebraka. Bartymeusz, pozbawiony nadziei i zmuszony żebrać na poboczu drogi, słysząc przechodzącego Jezusa, zaczyna do Niego wołać. Jego jedyną nadzieją było wykrzyczenie bólu i wyrażenie pragnienia odzyskania wzroku. Pomimo napomnień tłumu, który ganił go za przeszkadzanie, Jezus zatrzymuje się i wysłuchuje jego wołania. Papież przypomniał, iż „Bóg zawsze słyszy wołanie ubogich i żaden krzyk bólu nie pozostaje przed Nim niewysłuchany”.

Od siedzenia w bezruchu do podążania za Jezusem – droga przemiany

Ojciec Święty skupił się na przemianie, jakiej doświadcza Bartymeusz. Na początku siedzi przy drodze, żebrząc, jakby nie było innej drogi poza oczekiwaniem na jałmużnę od przechodniów. „Ale aby prawdziwie żyć, nie można siedzieć: żyć to zawsze być w ruchu, wyruszać, marzyć, planować, być otwartym na przyszłość” – podkreślił Papież, dodając, iż Bartymeusz symbolizuje również wewnętrzną ślepotę, która blokuje człowieka, zatrzymując go na marginesie życia, bez nadziei na zmianę.

Refleksja nad misją Kościoła

Przykład Bartymeusza stał się dla Ojca Świętego punktem wyjścia do refleksji nad współczesnym Kościołem. Papież zaznaczył, iż wiele rzeczy może uczynić Kościół „siedzącym”, niezdolnym do rozpoznania obecności Pana i przygotowania się na wyzwania rzeczywistości. „Kościół siedzący, który nieświadomie wycofuje się z życia i ogranicza swoją obecność do marginesów rzeczywistości, jest Kościołem, który ryzykuje pozostanie w ślepocie i pogrążenie się we własnym złym samopoczuciu” – ostrzegał Papież. W obliczu pytań współczesnych kobiet i mężczyzn, pilnych potrzeb ewangelizacji oraz ran dotykających ludzkość, Kościół nie może trwać w bezruchu.

Synod – szansa na odnowę i aktywność Kościoła

Ojciec Święty podkreślił, iż Synod Biskupów zachęca do bycia Kościołem jak Bartymeusz – wspólnotą, która słysząc przechodzącego Pana, odczuwa „dreszcz zbawienia” i pozwala się obudzić mocy Ewangelii. Taki Kościół podejmuje wołanie wszystkich kobiet i mężczyzn: tych, którzy poszukują euforii Ewangelii, tych, którzy odwrócili się od niej, oraz cierpiących i zepchniętych na margines. „Nie potrzebujemy Kościoła siedzącego i defetystycznego, ale Kościoła, który podejmuje wołanie świata i brudzi sobie ręce, aby jemu służyć” – podkreślił Papież.

Wezwanie do działania i powrotu do Ewangelii

W dalszej części homilii Ojciec Święty przypomniał, iż Bartymeusz, po odzyskaniu wzroku, „szedł za Nim drogą”. To obraz Kościoła synodalnego, który podnosi się z bezruchu, odzyskuje wzrok i podejmuje drogę za Chrystusem. Papież wezwał wiernych i Kościół do powrotu do Pana i Ewangelii. „Za każdym razem, gdy On przechodzi obok, musimy słuchać Jego wezwania, które stawia nas na nogi i wyprowadza z naszej ślepoty” – zaznaczył.

Kościół stojący, słyszący i misyjny

Na zakończenie homilii Ojciec Święty podkreślił, iż współczesny Kościół powinien być Kościołem „stojącym, a nie siedzącym”, „słyszącym wołanie ludzkości” i „oświeconym przez Chrystusa, który niesie światło Ewangelii innym”. To ma być Kościół „misyjny, kroczący z Panem po drogach świata”, nie podążający według własnych kryteriów, ale za Chrystusem, w jedności i w duchu Ewangelii.

Znaczenie relikwii Katedry św. Piotra

W homilii Ojciec Święty odniósł się także do starannie odrestaurowanej relikwii Katedry św. Piotra, którą wierni mieli możliwość podziwiać. Papież przypomniał, iż jest to „katedra miłości, jedności i miłosierdzia”, zgodnie z poleceniem, jakie Jezus dał apostołowi Piotrowi, aby nie panował nad innymi, ale służył im w miłości. Podziwiając majestatyczny baldachim Berniniego, Ojciec Święty zaznaczył, iż jego centrum stanowi „gloria Ducha Świętego”, który jednoczy wspólnotę Kościoła.

Wezwanie do odwagi i radości

Papież zakończył swoje przesłanie zachętą do kontynuowania wspólnej drogi i powtórzył słowa, które usłyszał Bartymeusz: „Bądź dobrej myśli, wstań, woła cię”. „Odrzućmy płaszcz rezygnacji, powierzmy naszą ślepotę Panu, powstańmy i nieśmy euforia Ewangelii na ulice świata” – zaapelował Ojciec Święty.

Idź do oryginalnego materiału