Świadectwo prowadzenia CHRYSTUSA JHWH w ewangelizacji część 44 XLIV -- kilka osób w ciężkim utrapieniu oraz choroba nowotworowa pewnego chrześcijanina

Dzisiaj dowiedziałem się iż pewien znajomy chrześcijanin ma raka żołądka. Od jakiegoś czasu codziennie wymiotował również z krwią, więc po namowach swojej wierzącej żony udał się na badanie i wtedy wyszło na jaw. Proszę o modlitwy za nim, za jego żoną, dziećmi, rodzicami bo oni wszyscy są biblijnie wierzący. Proszę przede wszystkim o dobry duchowy stan dla chorego, bo najważniejsze aby nie utracił zbawczej wiary. Co komu po najlepszym zdrowiu jeżeli traci zbawienie, jeżeli nie jest zbawiony. Proszę za jego bliskimi aby również byli mocni, zdrowi w zbawczej wierze, a następnie proszę o modlitwy o jego stan fizyczny, aby nie miał przerzutów, aby dane mu było wyjść z obecnego nowotworu żołądka. Nie wiem jakie to stadium, nic tak na prawdę nie wiem w szczegółach, ale dla zmartwychwstałego BOGA Prawdziwego nie ma nic niemożliwego, nic trudnego. Jest wszechmogący, więc jak sama nazwa mówi "wszystko może". Jest BOGIEM cudów, jest BOGIEM niemożliwego. Ma wszelką moc w niebie i na ziemi. Może uzdrowić każdą fizyczną chorobę, ale nigdzie tego nie obiecuje. Daje nam zbawionym już teraz różne błogosławione rzeczy których nie mają niezbawieni, obiecuje obiecuje nowe ciało przy zmartwychwstaniu, życie wieczne i różne inne rzeczy, ale nie obiecuje nam zdrowia fizycznego w tym obecnym ciele, w tym grzesznym świecie.

Wierzę iż PAN ZBAWICIEL Jezus Chrystus uzdrawia z chorób fizycznych, ale nie wszystkich i nie daje takiej obietnicy. ON wie najlepiej co dla kogo jest najlepsze ku chwale Bożej i ku duchowemu zdrowiu, rozwojowi ... "Wszechmocny Suwerenny Jezus Chrystus część 5 - nowotwór, choroby, lwy i ogień" - https://mieczducha888.blogspot.com/2018/03/wszechmocny-suwerenny-jezus-chrystus_11.html

"demony mogą wywoływać choroby zwodnicze uzdrowienia część 2 - prawdziwy dar uzdrawiania a zmyślony podrobiony dar" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/10/demony-moga-wywoywac-choroby-zwodnicze.html

Proszę więc o modlitwy za nim, ale i za jego bliskimi, bo takie rzeczy pośrednio dotykają również bliskich osób. Proszę także za zborową społecznością której jest częścią, aby i oni byli mocni w wierze, aby byli duchowym wsparciem dla niego, a jak trzeba to i fizycznie żeby mogli pomóc. Także za sobą proszę o modlitwy abym jeżeli mógł być dla chorego czy jego bliskich jakimś wsparciem, to żebym dzięki łasce Chrystusowej miał adekwatne rozeznanie i dobre wykonanie. OJCU Niebiańskiemu i PANU ZBAWICIELOWI Jezusowi Chrystusowi dzięki iż przez żonę skłonił go aby zrobił sobie te badanie. ................ "Cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, a na swojej duszy poniósł szkodę? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę?" - Ewangelia apostoła Mateusza 16:26 UBG __________________ "Nie lękaj się cierpień, które mają przyjść na cię. Oto diabeł wtrąci niektórych z was do więzienia, abyście byli poddani próbie, i będziecie w udręce przez dziesięć dni. Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci koronę żywota." - Objawienie apostoła Jana 2:10 BW

"Chrześcijanka mająca nowotwór złośliwy z przerzutami - Jak nie bać się wojny krachu ciężkich czasów część XXVII" - https://mieczducha888.blogspot.com/2022/02/chrzescijanka-majaca-nowotwor-zosliwy-z.html

"1 list Piotra 2:24-25 duchowe uzdrowienie a nie fizyczne - Dlaczego chrześcijanie chorują umierają na nowotwór część 2" - https://mieczducha888.blogspot.com/2018/11/1-list-piotra-224-25-duchowe.html

• "Athanasia chrześcijanie będą mieć nowe niezniszczalne ciała część 10 - nadchodząca odwieczna prawdziwa doskonała euforia i przyjemność choćby bez małżeństw, seksu i wszystkiego co na tej ziemi" - https://mieczducha888.blogspot.com/2023/09/athanasia-chrzescijanie-beda-miec-nowe.html
• "Oczekiwanie ... Czego najbardziej oczekujesz ?? Na co najbardziej czekasz ?" - https://mieczducha888.blogspot.com/2023/11/czego-najbardziej-oczekujesz-na-co.html

"według oczekiwania i nadziei mojej, iż w niczym nie będę zawstydzony, ale iż przez śmiałe wystąpienie, jak zawsze, tak i teraz, uwielbiony będzie Chrystus w ciele moim, czy to przez życie, czy przez śmierć. (21) Albowiem dla mnie życiem jest Chrystus, a śmierć zyskiem. (22) A jeżeli życie w ciele umożliwi mi owocną pracę, to nie wiem, co wybrać. (23) Albowiem jedno i drugie mnie pociąga: pragnę rozstać się z życiem i być z Chrystusem, bo to daleko lepiej; (24) ale z drugiej strony pozostać w ciele, to ze względu na was rzecz potrzebniejsza. (25) A to wiem na pewno, iż pozostanę przy życiu i będę z wami wszystkimi, abyście robili postępy i radowali się w wierze, (26) żebyście we mnie mieli powód do wielkiej chluby w Chrystusie Jezusie, gdy znowu do was przybędę. (27) Niech życie wasze będzie godne ewangelii Chrystusowej, abym czy przyjdę i ujrzę was, czy będę nieobecny, słyszał o was, iż stoicie w jednym duchu, jednomyślnie walcząc społem za wiarę ewangelii (28) i w niczym nie dając się zastraszyć przeciwnikom, co jest dla nich zapowiedzią zguby, a dla was zbawienia, i to od Boga; (29) gdyż wam dla Chrystusa zostało darowane to, iż możecie nie tylko w niego wierzyć, ale i dla niego cierpieć, (30) staczając ten sam bój, w którym mnie widzieliście i o którym teraz słyszycie, iż go staczam." - List apostoła Pawła do Filipian 1:20-30 BW

• "Reakcja proroka Ezechiela na Boży dopust śmierci do jego żony -- Jak nie bać się wojny krachu ciężkich czasów część 62 LXII" - https://mieczducha888.blogspot.com/2023/10/reakcja-proroka-ezechiela-na-bozy.html
• "Ewentualna śmierć bliskich osób -- Jak nie bać się wojny krachu ciężkich czasów część 61 LXI" - https://mieczducha888.blogspot.com/2023/10/ewentualna-smierc-bliskich-osob-jak-nie.html

________________________________________________

Chciałem też podzielić się świadectwem Bożej dobroci, świadectwem Chrystusowego prowadzenia w ewangelizacji w dzisiejszym dniu. W ostatnich dwóch dniach nie wychodziłem na miasto, z nikim przy innej okazji nie dane mi było porozmawiać twarzą w twarz o ZBAWICIELU, o Jego cudownym zbawieniu, więc tym bardziej dziś prosiłem Zmartwychwstałego BOGA Prawdziwego o to by przy okazji zakupowego wyjścia - dał kogoś z kim mógłbym porozmawiać, kto chciałby posłuchać i żeby to było pomocne dla tej osoby. Dobry BÓG dał więcej niż jedną osobę, więc z wiarą się módlmy i rzez wiarę odważnie działajmy. Dobry BÓG dał więcej niż jedną osobę, ale to nie znaczy iż byłem bierny, nieaktywny. Nie czekałem aż jacyś ludzie zaczną ze mną rozmowę, ale pierwszy do różnych osób zagadałem wykorzystując różne okazje m.in. iż palili papierosy lub byli w przychodni, pod przychodnią. PAN skierował mnie i te osoby we właściwym miejsce w odpowiedni czas, a ja dzięki łasce przez wiarę odważnie i w miłości agape otworzyłem swoje usta do tych ludzi. Miejmy wiarę, ale przez wiarę miejmy też czyny, nie czekajmy biernie, ale bądźmy aktywni w Chrystusowej mądrości, miłości.

Miałem wyjść wcześniej z domu, ale tacie się zrobiło coś z telefonem iż nie ma dźwięku gdy ktoś dzwoni do niego, tak więc kilkanaście minut zajęło mi próbowanie naprawienia tej sprawy. Z wiarą przyjąłem to "opóźnienie" iż widocznie PAN da kogoś spotkać, kogo nie spotkałbym gdybym wyszedł wcześniej. Wierzę iż tak było, bo idąc w pewne miejsce po drodze mijałem przychodnię, a tam pod nią była starsza pani z papierosem. Zacząłem od tego iż życzyłem jej zdrowia żeby raka nie było z tego palenia, ale najważniejsze iż powiedziałem iż BÓG uwalnia od grzechu, zła. Następnie przeszedłem do swojego świadectwo jak PAN mnie zbawił i jak sprawia iż jestem duchowo silniejszy niż przed wypadkiem. Wysłuchała co jej mówiłem. Na koniec dałem jej broszurkę ewangelizacyjną.

Wychodząc z domu nie miałem w planach zachodzić do przychodni, ale o rozmowie z tą panią postanowiłem iż zajdę i porozmawiam z osobami które przychodzą do ortopedy. Było z 10 osób. przywitałem się, powiedziałem iż jak nie przeszkadzam to chciałem im coś powiedzieć, ale nie chodzi mi o pieniądze. Powiedziałem iż przechodziłem obok i postanowiłem zajść życzyć zdrowia w BOGU, opowiedzieć swoje świadectwo, iż może przyda się choćby jednej osobie z jej urazami. Było tam trochę zamieszania, bo jedni wchodzili, ktoś o coś pytał, więc nie wiem czy wszyscy wysłuchali i byli skupieni, ale widziałem iż jeden mężczyzna słuchał i jakby pozytywnie odbierał. Miał uraz ręki, ale miał też coś z okiem. To jedno oko miał inne, wyglądało jakby to oko było niesprawne, jakby nie widział na to oko. Tym bardziej miałem na sercu żeby zachęcić go, podbudować Chrystusowym ewangelicznym Słowem. Miałem na sercu iż jest w trudnym położeniu, iż duchowo jest podłamany. Na koniec dałem mu broszurkę ewangelizacyjną. Życzyłem ludziom zdrowia duchowego i fizycznego i wyszedłem. Przy wyjściu dane mi było spotkać starszego pana który miał problemy z chodzeniem. Trochę go podprowadziłem opowiadając jak PAN ZBAWICIEL Jezus Chrystus uratował mnie duchowo, fizycznie, jak mnie umacnia i co mi obiecuje. Bardzo pozytywnie podszedł, był poruszony iż zainteresowałem się nim, iż mu dobrze życzyłem. I jemu dałem broszurkę. Wracając od przychodnią miałem rozmowę z anem który palił papierosa i on wziął broszurkę.

Pod odejściu od przychodni dane mi było spotkać rodziców znajomego z podstawówki. Z jego tatą kiedyś rozmawiałem, ale z mamą jeszcze nie. Ta kobieta paliła i od tego zacząłem z nią rozmawiać, ale widać iż nie miała ochoty słuchać. Na sercu miałem aby dać jej broszurkę, ale żeby najpierw powiedzieć iż znam ich syna, iż chodziliśmy do podstawówki. Gdy powiedziałem o ich synu, to kobieta otworzyła się na rozmowę. Wydawała się czymś przybita, zdołowana, utrapiona więc gdy zeszliśmy na temat ich syna, to powiedziałem aby go pozdrowili ode mnie, od Dominika Marca i dałem jej broszurkę ewangelizacyjną, życzyłem im wszystkiego dobrego. Nie ma przypadków, ale wiem iż PAN Jezus wszechmogący dał być we właściwym miejscu i czasie.

Zawracając od nich spotkałem pewnego mężczyznę którego z widzenia znam. Kiedyś uchodził za groźnego, ale w pokoju ducha dzięki obecności Bożej zagadałem pierwszy do niego gdy spojrzał się na mnie. Zacząłem od tematu transfuzji, iż widzę iż jest w "sile wieku", więc jak jest zdrowie u niego, to zachęcam do oddawania krwi, iż dostałem ze 20 jednostek po wypadku. Pytał gdzie można oddawać - czy w szpitalu. Chyba mu się śpieszyło, bo odwracał już się, ale pociągnąłem jeszcze rozmowę iż chciałem mu jeszcze powiedzieć iż nie jestem ŚJ [sekta świadków strażnicy]. Spytał czy chodzę do pobliskiego kościoła [miał na myśli sektę rzymskokatolicką]. Odpowiedziałem iż biblijnie wierzę, iż znam osoby jak ja i spotykam się jak pierwsi chrześcijanie n. w domach, iż u nas nie ma ceremonii, rytuałów, szat, tytułów, brania pieniędzy itd. Spytał mnie o kontakt, dałem mu broszurkę i wskazałem iż tam jest adres mojego bloga, iż piszę na nim o BOGU w swoim życiu. Wziął ode mnie, powiedziałem gdzie mieszkam, jak się nazywam, on powiedział swoje imię i pożegnaliśmy się. Gdybym bez wiary postąpił - zasugerował się pozorami "groźności" to bym stchórzył, nie odezwał się, a okazało się iż ten mężczyzna bardzo pozytywnie do mnie się odniósł.

Kierujmy się wiarą, a nie pozorami i czyniąc Boże dobro nie bójmy się cierpieć za to .... "Świadectwo prowadzenia CHRYSTUSA JHWH w ewangelizacji część 43 XLIII -- Agresywne osoby. Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj." - https://mieczducha888.blogspot.com/2023/11/swiadectwo-prowadzenia-chrystusa-jhwh-w.html

W miejscu gdzie miałem zrobić pewien zakup, dane mi było porozmawiać ze sprzedawczynią i jej dać broszurkę, ale tam w tym dużym miejscu handlowym dane mi było spotkać pewnego bezdomnego, który niedawno wyszedł z więzienia po dwóch latach. Mówił iż sumując wszystkie wyroki to odsiedział 12 lat. Trochę czuć było od niego alkohol, ale miał w miarę dobre trzeźwe myślenie. Co interesujące kilka razy zacytował różne fragmenty biblijne, pytał czy czytałem list Jakuba, wspominał o apostole Pawle. Widząc grecki znak "ALFA OMEGA" powiedział : "Pierwszy i Ostatni". Mówił iż przeczytał prawie całą Biblię gdy był w więzieniu. Rozmawialiśmy z 15 minut. Dawałem mu do zrozumienia iż jeżeli prawdziwie chce zmian w życiu, to musi zacząć od tego co duchowe, iż tylko ZBAWICIEL może go zmienić, dać prawdziwą wolność, nadzieję, siłę, sens których nie ma w tym świecie. Mówiłem iż jeżeli prawdziwie chce inaczej żyć jako dziecko Boże, to ZBAWCA chce i ma moc go zmienić, tylko iż on musi chcieć żyć z BOGIEM, dla BOGA. Wspomniałem iż z 15 lat temu sam byłem bliski więzienia, ale dostąpiłem zbawienia. Sam przyznał iż BÓG nikogo nie przekreśla, mówiłem iż BÓG może zmienić każdego człowieka, uwolnić z najgorszego zła. Pomodliłem się za niego, gdy wspomniał : "podziękujmy BOGU iż dał nam się spotkać". Dałem mu dwie różne broszurki i powiedziałem iż jak BÓG pozwoli to jeszcze się spotkamy.

Wracając do domu dane mi po drodze spotkać kobietę z papierosem która szła z nastoletnim synem. Zagadałem od tematu grzechu papierosowego. Następnie opowiedziałem o swoim wypadku, ale i o katastrofalnym psychicznym stanem 15 lat temu gdy niby miałem dwie ręce, ale psychicznie była katastrofa m.in. wokół depresji, lęków, kompleksów, beznadziei, iż byłem na drodze do więzienia. Odezwała się do syna coś w stylu żeby słuchał, iż z nim ma podobne problemy. Mówiła iż jest w jakimś ośrodku, iż ma jakieś przestępcze działania chyba wokół handlowania narkotykami. Trochę wkręcona była w katolicyzm, ale nie broniła go specjalnie. Wierzę iż PAN posłał mnie z pomocą nie tylko do niej, ale i do jej syna. Dałem i jej broszurkę i życzyłem jej, jej rodzinie duchowego i fizycznego dobra.

Gdybym wyszedł z domu wcześniej, to nie spotkałbym tych ludzi, więc jakieś np telefoniczne problemy taty albo nieplanowane zajście do przychodni - wszechmogący BÓG pobłogosławił, obrócił ku dobru dla kilku osób którzy dzięki łasce Bożej - chcieli posłuchać o zbawieniu, o Chrystusowej wąskiej drodze. Wierzę iż PAN dziś przeze mnie posłał im zbawienny ratunek. Oby szukali BOGA z całego serca, ze wszystkich sił, a dostąpią zbawienia i poznania prawdy. Na niespodziewane opóźnienia czy zmienione sytuacje patrzmy z wiarą, w zaufaniu PANU iż ON wie lepiej, iż ON się nie myli, iż Jego myśli, drogi są nieskończenie wyższe niż nasze. Z dziękczynienie, z z uwielbieniem rzez żywą wiarę patrzmy na to co się dzieje i dalej bezgranicznie ufajmy Zmartwychwstałemu oraz na Nim bezgranicznie polegajmy, poddawajmy wszystko. W mocy Jego obecności w nas jedynie możemy być duchowo mocni, silni, zdrowi duchowo, owocujący i wzrastać w tym coraz bardziej i bardziej. Szatan, diabeł mówi iż siła jest w nas ludziach, tylko musimy ją odkopać w sobie, ale BÓG Prawdziwy mówi iż w nas nie ma siły, ale siła, moc jest tylko w NIM, w Jego obecności .............. "Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest winogrodnikiem. (2) Każdą latorośl, która we mnie nie wydaje owocu, odcina, a każdą, która wydaje owoc, oczyszcza, aby wydawała obfitszy owoc. (3) Wy jesteście już czyści dla słowa, które wam głosiłem; (4) trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeżeli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeżeli we mnie trwać nie będziecie. (5) Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie. (6) Kto nie trwa we mnie, ten zostaje wyrzucony precz jak zeschnięta latorośl; takie zbierają i wrzucają w ogień, gdzie spłoną. (7) jeżeli we mnie trwać będziecie i słowa moje w was trwać będą, proście o cokolwiek byście chcieli, stanie się wam. (8) Przez to uwielbiony będzie Ojciec mój, jeżeli obfity owoc wydacie i staniecie się moimi uczniami." - Ewangelia apostoła Jana 15:1-8 BW

Proszę o modlitwy za tymi wszystkimi osobami które PAN dał dziś spotkać, aby dostąpiły zbawienia i jako zbawione żeby miłowali OJCA i Zmartwychwstałego z całego swego : serca, myśli, siły i duszy. Aby resztę życia żyły dla woli Chrystusa PANA, a nie dla swoich pożądliwości. Aby czciły OJCA i Zmartwychwstałego w duchu i prawdzie. Aby swoim życiem przynosili chwałę tylko IM dwóm. Aby jako zbawieni byli naszymi braćmi i siostrami którzy się wzajemnie miłujemy jak umiłował nas PAN ZBAWICIEL. roszę o modlitwy za sobą abym zawsze był tam gdzie chce PAN, aby dane mi zawsze było mieć odpowiednie słowa, odpowiednie czyny ku chwale Bożej, na dobre świadectwo dla ludzi.

"Nie czytaj więcej tego bloga, nie czytaj więcej moich artykułów - [JEŚLI jesteś ..." - https://mieczducha888.blogspot.com/2023/04/nie-czytaj-wiecej-tego-bloga-nie-czytaj.html"Cudowna prawda w ostatnim zdaniu Biblii Objawienie Jana 22:21 - Ewangelia Prawdziwej Łaski część 7" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/08/cudowna-prawda-w-ostatnim-zdaniu-biblii_31.html