Polscy katolicy są wstrząśnięci
sprawą ks. Michała Olszewskiego SCJ. Twórca ośrodka dla ofiar
przestępstw od miesięcy przebywa w areszcie w związku z rzekomymi
nieprawidłowościami, do których miało dojść przy przyznaniu dotacji na
jego dzieło z Funduszu Sprawiedliwości. Od miesięcy jednak wciąż żadnego
stanowiska w tej sprawie nie zajął przewodniczący KEP.
Ks.
Michał Olszewski SCJ trafił w Wielki Czwartek do aresztu w związku z
zarzutami w ramach śledztwa dot. Funduszu Niesprawiedliwości. Prowadzona
przez sercanina fundacja buduje ośrodek pomocy dla ofiar przestępstw. W
ocenie śledczych, przy przyznaniu dotacji z Funduszu Sprawiedliwości na
ten cel doszło do nieprawidłowości. Od początku obrońcy duchownego
wskazują na skandaliczne praktyki śledczych, które utrudniają obronę, a
interwencje podejmuje RPO. W związku z działaniami, które podejmowano
wobec ks. Olszewskiego w pierwszych dniach po aresztowaniu, pojawiają
się też głosy, wedle których był on torturowany. „Murem” za kapłanem
stoi jego zgromadzenie. Księża Sercanie oceniają, iż w przypadku ks.
Olszewskiego mogło dojść do jakiegoś uchybienia administracyjnego, być
może wynikającego z niedostatecznej wiedzy z zakresu prawa, ale nie
przestępstwa uzasadniającego tak silne środki podejmowane przez władze.
-
„Jak było, musi ocenić sąd; dobrze jednak, iż jest ktoś w Kościele, kto
ujmuje się za aresztowanym – bynajmniej nie ze względu na przekonanie o
jego niewinności, ale z powodu troski o przestrzeganie elementarnych
standardów prawnych, które w tym przypadku, jak powszechnie wiadomo, są
łamane”
- pisze na łamach portalu DoRzeczu.pl red. Paweł Chmielewski.
Publicysta
zauważa jednak, iż polscy katolicy oczekują na coś więcej niż
oświadczenie Księży Sercanów. Czekają na stanowisko przewodniczącego KEP
abp. Tadeusza Wojdy.
- „Już na początku lipca na łamach Do Rzeczy
zwracał uwagę na to milczenie Piotr Semka. Co interesujące od tego czasu do
apeli kierowanych do przewodniczącego KEP przyłączyli się nawet…
biskupi”
- zauważa dziennikarz.
-
„To nie żart: 9 lipca specjalną odezwę wystosował Zespół KEP ds. Nowej
Ewangelizacji; w oświadczeniu zwrócono uwagę na głęboką
niesprawiedliwość wobec ks. Michała Olszewskiego, który jest, jak
wszystko na to wskazuje, niesprawiedliwie przetrzymywany w areszcie.
Zespół wezwał do zajęcia określonego stanowiska abp. Tadeusza Wojdę. Pod
odezwą podpisali się biskupi Artur istotny z Sosnowca, Adam Wodarczyk
z Katowic i Robert Chrząszcz z Krakowa. Jak widać choćby dla – małej,
ale jednak – części polskiego episkopatu uparte milczenie kierownictwa
KEP jest głęboko niezrozumiałe”
- dodaje.
Wobec tego red. Chmielewski zastanawia się, co jest przyczyną „tej dziwnej wstrzemięźliwości” metropolity gdańskiego.