Siedzący wydawał się oczom jak jaspis i sardonyks. A wokół tronu tęcza, dla oczu jakby szmaragdowa. Ap 4, 3
καὶ ὁ καθήμενος ὅμοιος ὁράσει λίθῳ ἰάσπιδι καὶ σαρδίῳ, καὶ ἶρις κυκλόθεν τοῦ θρόνου ὅμοιος ὁράσει σμαραγδίνῳ.
Św. Jan nawiązuje do wizji proroka Ezechiela. Pojawia się między ich wizjami kilka różnic. Najważniejsza jest chyba ta, iż u św. Jana brakuje świątyni. Jest nią Ten, który zasiada na tronie. Cały kult skoncentrowany jest na Siedzącym. Jest Królem, dokoła zgromadzeni są Jego poddani. On w centrum, Nieporuszony. Wszystko dzieje się wokół Niego – tak, jak być powinno.