Siedem jesiennych dni z wiolinistyką

2 dni temu
Zdjęcie: z


Linus Roth na inaugurację 15. Festiwalu Wiolinistycznego im. B. Hubermana, Adam Bałdych na zamknięcie. Od 30 września w Częstochowie skrzypcowego piękna będzie pod dostatkiem.

Dzięki Festiwalowi Wiolinistycznemu im. B. Hubermana co dwa lata mamy możliwość obcowania z cudownymi wykonaniami muzyki na skrzypce i inne instrumenty smyczkowe. Wielkim przyjacielem tego Festiwalu, ale i Filharmonii Częstochowskiej i Miasta w ogóle, był zmarły w tym roku wybitny Żyd-Częstochowianin Zygmunt Rolat – koncert inauguracyjny tej edycji będzie zatem jemu właśnie poświęcony.

Na inauguracji w poniedziałek, 30 września, o godz. 19 w Filharmonii Częstochowskiej wystąpi niemiecki, nagradzany prestiżowymi wyróżnieniami skrzypek Linus Roth. W świecie muzyki klasycznej ma reputację nie tylko wirtuoza, ale i odkrywcy dzieł, które nieszczęśliwie i niesłusznie popadły w zapomnienie. Szczególnym zainteresowaniem Rotha cieszy się dorobek Mieczysława Weinberga, pochodzącego z Warszawy kompozytora zmarłego w 1966 roku w Moskwie. Weinberg pozostawił spuściznę 153 utworów opusowanych oraz kilkudziesięciu napisanych na potrzeby filmu, radia czy przedstawień cyrkowych. I to m.in. właśnie muzykę Weinberga usłyszymy na koncercie otwarcia. Linus Roth jest też założycielem międzynarodowego towarzystwa popularyzującego dzieło tego kompozytora.

Kolejnego dnia Festiwalu, 1 października, o godz. 19 zagra zespół Skrzypotrąby. Słowo wprost wymarzone na nazwę formacji muzycznej, choć to wcale nie żaden neologizm. Skrzypotrąba to bowiem opatentowane pod sam koniec XIX stulecia skrzypce skonstruowane przez Niemca Johannesa Stroha. Od tradycyjnych skrzypiec odróżnia je element odpowiadający za wzmocnienie dźwięku – jest nim rezonator (nie pudło rezonansowe) oraz metalowe czary. Skrzypotrąba brzmi zatem odmiennie niż drewniane skrzypce, ostrzej, a przy tym dźwięk dociera do słuchającego z pewnym opóźnieniem. We wtorkowy wieczór Skrzypotrąby zaproponują repertuar bazujący na muzyce filmowej, teatralnej czy spektaklach broadwayowskich.

4 października o godz. 19 w sali kameralnej Filharmonii Huberman String Quartet – zespół znany już z poprzednich edycji Festiwalu – zaprezentuje m.in. światowe prawykonanie II Kwartetu smyczkowego Michała Spisaka, zmarłego we Francji w 1965 roku kompozytora tworzącego w nurcie neoklasycyzmu, choć docenianego także przez współczesnych mu awangardzistów.

Na koncercie finałowym, 6 października, ze swoimi autorskimi kompozycjami wystąpi Adam Bałdych – skrzypek zjawiskowy, niezwykle wszechstronny, poruszający się z równą swobodą na polu klasyki, muzyki współczesnej i improwizacji, komplementowany m.in. przez brytyjskiego Guardiana za ,,redefiniowanie skrzypiec”. Jego tegoroczna płyta z pianistą Leszkiem Możdżerem Passacgalia otrzymała prestiżową nagrodę Preis der Deutschen Schallplatten Kritik w kategorii ,,przekraczanie granic”. Trudno o lepsze potwierdzenie jakości i świeżości uprawianej przez niego muzyki.

Także w ramach Festiwalu 2 i 3 października odbędzie się pierwszy etap przesłuchań 2. Międzynarodowego Konkursu Muzyki Kameralnej, mającego promować młode talenty w dziedzinie kameralistyki – studentów i świeżych absolwentów wyższych szkół muzycznych. Drugi etap konkursu oraz koncert laureatów wyznaczono na sobotę, 5 października.

Szczegółowy program, z pełną obsadą i repertuarem koncertów, dostępny jest m.in. na stronie Filharmonii Częstochowskiej. Tam też można sobie wygodnie kupić bilety online – albo stacjonarnie w kasie przy ul. Wilsona 16.

Na miejskim portalu kulturalnym CGK szczególnie spektakularną edycję Festiwalu z roku 2014 – m.in. z Joshua Bellem i Stradivariusem z początku XVIII wieku, klawiolinem według projektu Leonarda da Vinci oraz koncertem Konstantego Andrzeja Kulki – wspomina Joanna Skiba.

Źródło: Filharmonia Częstochowska, UM Częstochowa

Idź do oryginalnego materiału