W ostatnich dniach, rano i wieczorem Watykan publikuje komunikaty dotyczące stanu zdrowia Ojca Świętego. We wtorek 4 marca poinformowano, iż papież spokojnie przespał noc i odpoczywa. Dzień wcześniej podano, iż doświadczył on dwóch incydentów ostrej niewydolności oddechowej spowodowanych nagromadzeniem wydzieliny w oskrzelach i wynikającym z tego skurczem.
W poniedziałek po południu rozpoczęto nieinwazyjną wentylację mechaniczną. Franciszek przez cały czas pozostawał przytomny i świadomy. Ze względu na jego stan przeprowadzono dwie bronchoskopie, podczas których konieczne było odessanie obfitej wydzieliny.
Ekspert opowiada, co się dzieje w Watykanie
Michał Kłosowski, watykanista i publicysta, udzielił wywiadu na antenie RMF FM. W rozmowie z prowadzącym, Tomaszem Terlikowskim, podkreślił, iż sytuacja w Stolicy Apostolskiej jest poważna.
– Trzeba się przygotować na to, iż faktycznie to są ostatnie dni, godziny, tygodnie, miesiące, tego nie wie nikt, papieża Franciszka, którego, trzeba to podkreślić, serce i umysł działają i z nim jest wszystko w porządku. Natomiast widzimy po tych komunikatach i tej sytuacji, iż cała reszta tak naprawdę jego organizmu zaczyna mieć coraz większe kłopoty – powiedział.
Jak powiedział Kłosowski: "przygotowywane jest miejsce pochówku, realizowane są prace w kaplicy". Ponadto żandarmi i Gwardia Szwajcarska mieli dostać zakaz brania urlopów "przynajmniej do Wielkanocy".
Brak zdjęć papieża
Poruszono również kwestię braku zdjęć papieża od momentu jego hospitalizacji. Zdaniem Kłosowskiego decyzja Watykanu wynika z obaw przed manipulacją i dezinformacją w erze cyfrowej, w której łatwo o fake newsy i deepfake.
W obliczu tych zagrożeń Stolica Apostolska zdecydowała się na ostrożny przekaz. Według publicysty w Watykanie panuje atmosfera modlitwy, a każdego wieczoru o godzinie 21:00 kardynałowie odmawiają różaniec.
Jak informowaliśmy na naTemat.pl, papież Franciszek trafił do szpitala 14 lutego z powodu zapalenia oskrzeli. w tej chwili walczy z obustronnym zapaleniem płuc.