Znosimy prześladowania, ale nie czujemy się osamotnieni, obalają nas na ziemię, ale nie giniemy (2Kor 4,9)
διωκόμενοι ἀλλʼ οὐκ ἐγκαταλειπόμενοι, καταβαλλόμενοι ἀλλʼ οὐκ ἀπολλύμενοι,
persecutionem patimur, sed non derelinquimur: deiicimur, sed non perimus:
Prześladowania – ból, cierpienie, niesprawiedliwość, ucisk. Znosić prześladowania wcale nie jest łatwo. Święty Paweł nie jednokrotnie wymienia długą listę, tego co znosił, co go spotkało dla Imienia Jezusa. Taka jest droga każdego, kto na poważnie idzie za Jezusem i głosi Ewangelię, prędzej czy później spotka się z niechęcią czy prześladowaniem ze strony ludzi. Dlaczego tak jest, skoro Ewangelia daje nam szczęście, radość, życie wieczne, dlaczego jej głosiciele muszą cierpieć?
Pewnie dlatego, iż Dobra Nowina, jest wymagająca i pociąga do nawrócenia. Ludzie którzy, pragną łatwego, przyjemnego życia, ci, którzy, umiłowali ciemność a nie światło niszczą ja i jej głosicieli by na jaw nie wyszły ich złe uczynki. Nie chcą by prawda Ewangelii pokazała ich grzech, z którym musieli by się skonfrontować. Łatwiej więc jest zagłuszyć sumienie prześladując tych, którzy żyją w świetle. Tak, to już jest w życiu, iż świętość, jednych pociąga ku Bogu, a innych odpycha. Nie dajmy się zniechęceniu w obliczu trudności i prześladowań, dla Jezusa warto!

Greckie słowo