Metropolita gnieźnieński przewodniczył tradycyjnej bożonarodzeniowej pasterce. W swojej homilii mówił o Bożym Narodzeniu jako o „święcie życia”. Wielokrotnie powoływał się też na słowa papieża Franciszka.
Mówił m.in. o „spoglądaniu w przyszłość z nadzieją”. — Niestety, dopowiada jeszcze pełen troski papież, musimy ze smutkiem zauważyć, iż dziś w wielu sytuacjach, takiej perspektywy brakuje. Pierwszą konsekwencją jest utrata pragnienia przekazywania życia. Noc Bożego Narodzenia to noc życia. Noc Bożego Narodzenia jest pro life, jest jednoznacznie za życiem. […] W minioną niedzielę papież Franciszek powiedział nam wprost, iż żadne dziecko nie jest błędem — mówił do wiernych abp Polak.
Prymas Polski z homilią. „Ilekroć spotykamy matkę”
Ocenił, iż dziś w świecie i człowieku jest „wiele ciemności”. — Wiele jej przenika też do Kościoła, do życia naszych parafii i naszych wspólnot. Większe jest jednak od niej światło Chrystusa. Większy od jakichkolwiek ciemności jest Jego blask. To On ma moc rozpraszać ciemności grzechu — podkreślał metropolita gnieźnieński.
W swojej homilii zauważył też, iż ludzie tworzą świąteczną atmosferę dzięki dekoracji i muzyki. — Pamiętajmy jednak, aby wyrazić uczucia radości, ilekroć spotykamy matkę niosącą dziecko na ręku albo w swoim łonie, aby z powodu każdej mamy na świecie było składane dziękczynienie i wysławiane imię Boga, który powierza ludziom moc dawania ludziom życia — zachęcał.