Kilka dni przed ciężkim zapaleniem płuc papież Franciszek skierował list do amerykańskich biskupów, w którym zaatakował J.D. Vance’a za masowe deportacje, które mają w tej chwili miejsce w USA. Tom Homan, który bezpośrednio odpowiada za politykę migracyjną w Stanach Zjednoczonych (i podobnie jak Vance jest katolikiem) odpowiedział, iż papież powinien zająć się swoimi sprawami.
W rzekomo chrześcijańskich Stanach Zjednoczonych ludzie nie chcą wiedzieć nic o miłosierdziu, któremu Franciszek pozostał wierny przez ostatnie dwanaście lat urzędowania. Zawsze skupiał się na biednych i uciskanych. Jednak spór między Franciszkiem a Białym Domem może stanowić okazję dla amerykańskiego duchownego Raymonda Burke’a.
„Jest uważany za absolutnego twardziela”
Mówi się, iż administracja Trumpa chce mieć pewność, iż to właśnie on, a nie inny krytyk prezydenta USA, zostanie kolejnym papieżem.
W Kościele ultrakonserwatywni kardynałowie są od dłuższego czasu wściekli na reformatorski kurs. Szczególnie ostro krytykował go kardynał Raymond Burke.
Jest on uważany za absolutnego twardziela i potępia umiarkowane próby reform podejmowane przez Franciszka.
Po tym, jak Burke publicznie napisał do Franciszka, iż nie jest dobrym papieżem, sytuacja uległa eskalacji.
Amerykanin będzie miał konkurencję
Pensja Burke’a została anulowana, podobnie jak jego mieszkanie o powierzchni 400 me kw. w Rzymie. Obaj prawdopodobnie nie będą już przyjaciółmi.
Kardynał Raymond Burke w Watykanie, marzec 2024 r.
Oczywiste jest, iż papież Franciszek nie chce, aby Burke był jego następcą, ale kimś, kto będzie kontynuował jego linię. Jednym z popularnych kandydatów jest Włoch Pietro Parolin. Kardynał stoi na czele watykańskiego Sekretariatu Stanu, a zatem jest ministrem spraw zagranicznych państw papieskich.
Kardynał Parolin jest bliskim powiernikiem Franciszka. Jego wybór może choćby uspokoić niektórych przeciwników Franciszka. Po Polaku, Niemcu i Argentyńczyku, włoscy kardynałowie „w końcu” chcą wybrać innego człowieka z Włoch na głowę Kościoła.
Stan zdrowia Franciszka
14 lutego papież trafił do szpitala z diagnozą ostrego zapalenia oskrzeli. Potem stwierdzono u niego obustronne zapalenie płuc, anemię i małopłytkowość.
W niedzielę 2 marca rano Watykan poinformował, iż papież spędził spokojną noc w szpitalu. Franciszek przebywa 17. dzień w poliklinice Gemelli.
W sobotę wieczór Watykan podał do informacji, iż papież nie miał gorączki. Franciszek kontynuował tlenoterapię i nie miał nowego kryzysu oddechowego. Watykan zaznaczył także w komunikacie, iż parametry dynamiki przepływu krwi papieża były stabilne. Franciszek normalnie się odżywiał.
88-letni papież jest cały czas „przytomny i zorientowany” — zaznaczył Watykan w sobotnim komunikacie. Lekarze są jednak ostrożni i przez cały czas wstrzymują się z przedstawieniem rokowań. W piątek 28 lutego Franciszek miał drugi kryzys oddechowy. Był to już drugi tego typu przypadek w ciągu niecałego tygodnia. W komunikacie Watykanu znalazła się informacja o „kryzysie skurczu oskrzeli”, który doprowadził do wymiotów.
![Przegląd wiadomości: kryptowaluty i blockchain [29.04.2025]](https://cryps.pl/wp-content/uploads/2025/04/PRZEGLAD-WIADOMOSCI-1-35.jpg)
