Wkrótce po tym, jak Donald Tusk został premierem, doszło do fundamentalnej zmiany w naszej polityce zagranicznej, w szczególności wschodniej - ocenił premier Mateusz Morawiecki. Jak dodał, w konsekwencji wizyty Tuska w Moskwie w 2008 r., doszło do przewartościowania wielu spraw i tragicznego rozwoju wydarzeń.