Prawnicy episkopatu nie chcą komisji, bo boją się przesłuchań biskupów. "Szlag mnie trafił"

4 godzin temu
Rada Prawna KEP opowiedziała się przeciwko powołaniu zapowiedzianej już dwa lata temu komisji, która miała zbadać nadużycia seksualne w Kościele. - To, co sobie pomyślałem, gdy przeczytałem opinię, nie nadaje się do cytowania. Szlag jasny mnie trafił i to jest najdelikatniejsze określenie - mówi nam Robert Fidura, działacz na rzecz osób wykorzystanych seksualnie.
Idź do oryginalnego materiału