Dominuje przekonanie, iż problemy powinno się rozwiązywać samemu – wynika z raportu „Korzystanie z pomocy psychologicznej”.
Raport przygotowany został przez Instytut Psychologii PAN w ramach programu badawczo-interwencyjnego „Psychologia dla Społeczeństwa”. Celem programu jest przełamywanie tabu, obalanie mitów i wspieranie świadomego korzystania z profesjonalnej pomocy psychologicznej.
Z raportu wynika, iż jedynie 8 proc. badanych kiedykolwiek skorzystało z pomocy psychologicznej. Z pomocy takiej częściej korzystają kobiety, osoby młode, lepiej zarabiające i z dużych miast.

WIĘŹ – łączymy w czasach chaosu
Więź.pl to pogłębiona publicystyka, oryginalne śledztwa dziennikarskie i nieoczywiste podcasty – wszystko za darmo! Tu znajdziesz lifestyle myślący, przestrzeń dialogu, personalistyczną wrażliwość i opcję na rzecz skrzywdzonych.
Czytam – WIĘŹ jestem. Czytam – więc wspieram
Wprawdzie czynniki ekonomiczne, długie terminy oczekiwania na wizytę i ograniczona dostępność terapii w systemie publicznym mają wpływ na decyzję o rozpoczęciu terapii, to jednak nie one są tu decydujące. najważniejsze okazują się czynniki psychologiczne i społeczne: motywacja, przekonania, normy społeczne – czytamy w raporcie. Okazuje się, iż to przede wszystkim nasze własne poglądy, lęki i stereotypy stanowią największą przeszkodę w sięganiu po pomoc psychologiczną.
Osoby mające doświadczenie terapii deklarują raczej zadowolenie i dostrzegają jej pozytywne efekty. Większość badanych uznaje także wartość terapii w sytuacji kryzysowej, wiele osób traktuje ją jednak jako ostateczność. Dominuje przekonanie, iż problemy powinno się rozwiązywać samemu, a korzystanie z pomocy oznacza porażkę.
Badanie pokazało również, iż od terapii oczekuje się szybkich i spektakularnych efektów. Nierzadko brakuje zrozumienia, iż proces terapeutyczny wymaga czasu i aktywnego udziału pacjenta/klienta. W przekonaniu wielu badanych terapeuta to osoba, która wysłucha naszych problemów, następnie przedstawi konkretne rozwiązanie, które zadziała jak „tabletka” na wskazane przez nas trudności.
Na terapię idzie się po konkretne rozwiązanie problemu. Brak takiego rozwiązania jest rozczarowujący i może skutkować negatywną oceną kompetencji psychologa/terapeuty oraz być źródłem frustracji oraz braku wiary w powodzenie całego procesu psychoterapeutycznego – wynika z raportu.
Twórcy raportu zwracają uwagę: „Zdrowie psychiczne stanowi istotny komponent jakości życia oraz warunek prawidłowego funkcjonowania jednostek i społeczeństw. Mimo rosnącej świadomości społecznej w zakresie jego znaczenia, w Polsce przez cały czas obserwujemy liczne bariery ograniczające dostęp do profesjonalnego wsparcia psychologicznego. Sytuację pogarsza niedobór specjalistów, niewystarczająca liczba ośrodków wsparcia oraz społeczna stygmatyzacja problemów psychicznych”.
I dodają: „Wielu Polaków i wiele Polek przez cały czas niechętnie sięga po pomoc – często z obawy przed oceną otoczenia, brakiem zaufania do specjalistów lub z przekonania, iż poradzą sobie sami. Tymczasem dane pokazują, iż coraz większa liczba osób doświadcza przeciążenia psychicznego, wypalenia zawodowego, czy długotrwałego obniżenia nastroju. Działania edukacyjne oraz systemowe inwestycje w zdrowie psychiczne są zatem koniecznością”.
KJ