Marzę o komunikacji, która jest pełna pasji, ciekawości i kompetencji, która wie, jak zanurzyć się w rzeczywistości, aby móc o niej opowiadać – powiedział Ojciec Święty podczas audiencji, na której przyjął przedstawicieli Dykasterii ds. Komunikacji.
Komunikujesz się sercem
Papież Franciszek na początku przemówienia – nawiązując do czytania z „Listu do Efezjan” z Liturgii Słowa – wskazał, iż św. Paweł wskazuje na cechy dobrego komunikatora. Jest to „powołanie i misja” – zaznaczył Ojciec Święty. Dokonuje się to dzięki pracy i kreatywności, inteligentnemu wykorzystaniu środków, które daje technologia, ale przede wszystkim dzięki sercu. Mówiąc o zadaniach dziennikarzy, Papież zaznaczył, iż jest to wezwanie wielkie i ekscytujące, „aby budować mosty, gdy tak wielu wznosi mury, mury ideologii”; „wspierać komunię, gdy tak wielu podsyca podziały”; „pozwolić sobie na zaangażowanie się w dramaty naszych czasów, gdy tak wielu woli obojętność”.
„W każdym przejawie naszego życia wspólnotowego jesteśmy wezwani do odzwierciedlania tej Bożej miłości, która w Chrystusie nas pociąga” – zaznaczył. I dodał, iż jest to zadanie, które stoi przed Kościołem. Bowiem bycie Kościołem oznacza życie w świadomości, iż Pan Bóg nas kocha. „Jesteśmy świadkami tego nieskończonego miłosierdzia, które zostało na nas dobrowolnie wylane, zmieniając nasze życie” – zaznaczył.
Papieskie marzenia
Franciszek zwrócił uwagę, iż dziennikarze, są wezwani do tego, „by oplatać biodra kościelną komunią z prawdą, sprawiedliwością jako zbroją, stopami przyodzianymi by móc szerzyć Ewangelię pokoju”. Papież wskazał jednocześnie, iż marzy o komunikacji, która może łączyć ludzi i kultury; która jest zdolna do wzmacniania historii i świadectw. Zachęcał do odwagi i ryzyka, aby opowiadać o rzeczywistości ze szczerością i pasją. „Marzę o komunikacji, która potrafi wyjść poza slogany i skupić się na osobach ubogich, ostatnich, migrantach, ofiarach wojen. […] Jakże ważne jest, aby dać przestrzeń twórcom pokoju! Nie poddawać się w głoszeniu ich świadectw w każdej części świata” – dodał.
Papież wezwał do zaangażowania, kroczenia nowymi ścieżkami oraz zamieszkiwania „środowiska cyfrowego”. Trzeba to czynić, uważając, aby nie dać się pochłonąć przez same narzędzia, które są używane. Prawdziwe, konkretne, międzyosobowe relacje międzyludzkie nie mogą być zastąpione spotkaniem online.
Ukazać nadzieję
Ojciec Święty zwrócił się do przedstawicieli Dykasterii ds. Komunikacji z prośbą o pomoc, aby uczynić „Serce Jezusa znanym światu poprzez Jego współczucie dla tej zranionej ziemi […] aby świat mógł odzyskać to, co najważniejsze i niezbędne: serce”. „Pomóżcie mi w komunikacji, która jest narzędziem jedności” – zaapelował. Przypomniał, iż pomimo tak wielu tragicznych historii, które wstrząsają światem, chrześcijanie potrafią dostrzegać nadzieję, wiele małych i wielkich historii dobra. „Jesteśmy pewni, iż zło nie zwycięży, ponieważ to Bóg kieruje historią i ratuje nasze życie” – dodał.
Na koniec zaznaczył, iż czas Roku Jubileuszowego 2025 jest wspaniałą okazją, aby dać światu świadectwo wiary i nadziei. Jednocześnie Papież podziękował za zaangażowanie w pomoc zarówno pielgrzymom, którzy przybędą do Rzymu, jak i tym, którzy nie będą mogli podróżować, ale dzięki mediom watykańskim będą mogli śledzić jubileuszowe obchody, doświadczając zjednoczenia.
Źródło: Vatican News