2 dni temu
W poniedziałek, 30 grudnia kopia obrazu Najświętszej Maryi wyruszyła od sióstr Służebnic Matki Dobrego Pasterza i dotarła do domu sióstr Franciszkanek Świętych Serc Jezusa i Maryi, gdzie została przywitana przez abp. Wacława Depo, metropolitę częstochowskiego oraz wszystkich zgromadzonych.
Arcybiskup przewodniczył Mszy św. oraz wygłosił homilię, w której odniósł się do niedzielnego święta Świętej Rodziny:
– W dniu wczorajszym przeżywaliśmy tajemnicę Najświętszej Rodziny z Nazaretu: Jezusa, Maryi i Józefa. Ta Ewangelia Łukaszowa ukazała nam drogę Maryi, która jest pełna niespokojności serca. Usłyszeliśmy słowa: “Synu, czemuś nam to uczynił. Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie…” i wydawałoby się, iż odpowiedź Jezusa jest pewnego rodzaju nieposłuszeństwem, skoro Maryja usłyszała: “Czyż nie wiedzieliście, iż w sprawach Ojca być powinienem?”. Jezus wskazywał na tajemnicę Ojcostwa Bożego.
Jak wspomina siostra Joice ze zgromadzenia Franciszkanek Świętych Serc Jezusa i Maryi, siostry przygotowywały się do przybycia obrazu Pani Jasnogórskiej już od kilku dni:
– Cieszę się, iż mogę powitać Błogosławioną Matkę, ikonę Błogosławionej Matki. Przez kilka ostatnich dni przygotowywałyśmy coś dla Niej, przygotowałyśmy kaplicę, mamy choinkę, przygotowałyśmy również ołtarz dla Niej, modliłyśmy się podczas Mszy św. i oczywiście przygotowałyśmy swoje serca, abyśmy były godne przyjęcia Maryi, i na koniec przygotowałyśmy coś dla gości. Jesteśmy bardzo szczęśliwe, ponieważ przez te ostatnie lata nie spodziewałyśmy się, iż odwiedzi nas Maryja. Mamy nadzieję, iż dzięki Jej wizycie będą nowe powołania do naszego zgromadzenia, ponieważ od dłuższego czasu czekamy i modlimy się, aby chociaż jedna polska dziewczyna dołączyła do naszego zgromadzenia, ponieważ my się starzejemy i oddajemy naszą misję w ręce nowych powołań, tak aby młode siostry mogły pomagać innym i rozszerzać duchowość naszego założyciela.
Pośród uczestników dzisiejszej peregrynacji była również siostra Joana ze zgromadzenia Franciszkanek od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej, która wspomniała, iż dzięki peregrynacji można pogłębić swoją relację z Matką Bożą:
– Sam pobyt w Częstochowie wpływa, iż ta relacja, choćby jeżeli się jej wcześniej nie miało, to jakoś ta Matka Boża się przybliża i ta relacja jest taka ważniejsza a teraz mając okazję być przy, co prawda kopii obrazu Matki Bożej, ale to wszystko jest jakieś takie ważne, bo w sumie tylko przeszłyśmy na drugą stronę ulicy, żeby uczestniczyć w tej uroczystości. istotny jest wymiar duchowy, wspólnotowy i zakonny tego wydarzenia.
W peregrynacji uczestniczyła również siostra Aniela ze zgromadzenia Franciszkanek od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej dla której istotną rolę odkrywa możliwość kontemplacji ikony:
– Wiadomo, mieszkamy niedaleko oryginału, ale taka możliwość, żeby być blisko. Słyszałam również świadectwo jednej siostry w zgromadzeniu, które już miało peregrynację, iż możliwość adoracji i zobaczenia każdego szczegółu i kontemplacji jest piękna. Miałam przez miesiąc praktyki w Jasnogórskim Centrum Informacji, więc poznałam też trochę historii i konkretnych szczegółów dotyczących ikonografii. Fajnie jest poprzyglądać się tak kontemplatywnie każdemu szczegółowi, który zawarty jest w ikonie.
Obraz Matki Bożej 31 grudnia, we wtorek dotrze do zakonu Sióstr Najświętszego Zbawiciela Świętej Brygidy w Częstochowie.
