W tych krajach zabito kapłanów w 2024 roku. Jest wśród nich Polska

stacja7.pl 2 dni temu

W mijającym roku w różnych częściach świata zamordowano 13 katolickich pracowników duszpasterskich: 8 kapłanów i 5 świeckich – była to najniższa liczba ofiar misyjnej i duszpasterskiej działalności Kościoła od 1980 roku, gdy watykańska misyjna agencja prasowa Fides zaczęła prowadzić tego rodzaju statystyki. Wśród zabitych znalazł się też jeden Polak – ks. Lech Lechowicz, który zginął 9 września w Szczytnie od ran zadanych mu przez złodzieja-agresora.

Zgodnie z wieloletnim zwyczajem agencja Fides pod koniec kolejnego roku ogłosiła własny wykaz ludzi Kościoła, którzy zginęli w ciągu minionych 12 miesięcy. Tegoroczny spis ofiar jest najkrótszy od 1990 roku i obejmuje „tylko” 13 nazwisk, ale i tak każde z nich oznacza wielką stratę dla Kościoła miejscowego i powszechnego.

W tym roku najwięcej osób zginęło w 4 krajach Afryki – 6, następnie w 5 państwach Ameryki Łacińskiej – 5 i dwóch kapłanów w Europie – po jednym w Hiszpanii i w Polsce.

ZOBACZ RÓWNIEŻ>>> Ksiądz nie przyszedł na Mszę św. Chwilę później okazało się, iż nie żyje

Wśród zabitych jest ksiądz z Polski

Większość zabitych duchownych i świeckich zginęła w krajach swego pochodzenia, ale np. pochodzący z Togo ks. Christophe Komla Badjougou został zamordowany przez islamistów w Kamerunie, a w Republice Południowej Afryki zginęli księża: William Banda z Zambii i Mothobi Paul Tatu z Lesoto. Na Czarnym Lądzie w Burkina Faso i wspomnianej RPA śmierć poniosły po 2 osoby, a pojedyncze ofiary odnotowano w Kamerunie i Demokratycznej Republice Konga.

W Ameryce Łacińskiej ludzie Kościoła zginęli w Brazylii, Ekwadorze, Hondurasie, Kolumbii i Meksyku. Dwa ostatnie kraje od dawna są szczególnie niebezpieczne dla duchowieństwa i świeckich zaangażowanych w życie religijne. W Hondurasie ofiarą przemocy był 46-letni świecki, ojciec rodziny Juan Antonio López – koordynator duszpasterstwa społecznego w diecezji Trujillo i współzałożyciel duszpasterstwa ekologii integralnej, zamordowany za ujawnianie powiązań administracji swej wspólnoty Tocoa z przestępczością zorganizowaną.

W Europie, która rzadko trafia na „czarną listę” Fidesu, w mijającym roku zginęli dwaj duchowni: w Hiszpanii 76-letni brat franciszkanin Juan Antonio Llorente, śmiertelnie pobity przez niezrównoważonego psychicznie człowieka, który wdarł się do klasztoru w Gilet koło Walencji (11 listopada) i w Szczytnie 72-letni ks. Lech Lechowicz, również wskutek ran zadanych mu przez złodzieja-włamywacza (9 listopada).

SPRAWDŹ>>> Rośnie prześladowanie chrześcijan na świecie

Statystyki zawierają tylko udokumentowane dane

Prowadzone od 1980 przez agencję watykańską szczegółowe statystyki zamordowanych ludzi Kościoła wskazują, iż od tamtego czasu do 2024 zginęło ich 1263, przy czym w 10-leciu było to 115 przypadków, w latach 1990-2000 – 604 i w okresie 2001-24 – 577.

Szczególnie tragiczny był rok 1994, gdy przez kilka miesięcy toczyła się krwawa wojna domowa w Rwandzie, która pochłonęła co najmniej 248 ofiar śmiertelnych spośród duchowieństwa i zaangażowanych świeckich, w tym 3 biskupów, 103 księży, 47 braci i 5 sióstr zakonnych oraz członków instytutów życia konsekrowanego.

Zamieszczając swe wykazy Fides zaznacza zawsze, iż obejmują one jedynie udokumentowane i potwierdzone dane, a więc nie uwzględniają np. anonimowych ofiar przemocy na tle religijnym szczególnie w tzw. trzecim świecie.

KAI, pa/Stacja7

Źródło

atom
Idź do oryginalnego materiału