Nowy papież został wybrany. Pierwszym miejscem, do którego udał się Leon XIV był Pokój Łez w Kaplicy Sykstyńskiej. Skąd wzięła się nazwa pomieszczenia i dlaczego jest to najważniejsze miejsce na początku pontyfikatu?
Nowy papież wybrany. Najpierw udał się do Pokoju Łez
"Pokój Łez" to zakrystia w Kaplicy Sykstyńskiej, której nazwa wywodzi się od towarzyszących nowym papieżom emocji. Jak wskazują doniesienia, tuż po objęciu posługi wielu z nich płakało ze wzruszenia właśnie właśnie w tym pomieszczeniu.
ZOBACZ: Kardynał przypomniał słowa papieża. Brawa na placu Świętego Piotra
Nowo wybrany papież udaje się tam, by ubrać się w strój, który będzie mu towarzyszył do końca życia - białą sutannę. Przygotowuje ją pracownia Gammarelli, robi to od XIX wieku.
"Pokój Łez". Pierwsze miejsce, które odwiedza nowy papież
W pomieszczeniu na nowego papieża czeka pracownik zakładu Gammarelli oraz sutanny w trzech rozmiarach. Po wyborze jednej z nich krawiec dokonuje ostatnich poprawek, by strój jak najlepiej pasował do Ojca Świętego.
Sutannę dla nowego papieża przygotowuje 86-letni Raniero Mancinellini. Włoch ubierał już Jana Pawła II, Benedykta XVI oraz Franciszka.
ZOBACZ: "Krawiec papieży" zaczął pracę. 86-latek szyje sutannę dla następcy Franciszka
- Muszę uszyć trzy sutanny: małą w rozmiarze 48-50, średnią 54 i dużą 58 - tłumaczył w rozmowie z włoską agencją informacyjną Ansa.
Rzemieślnik przypomniał także, jak dotychczas ubierali się papieże.
- Franciszek chciał bardzo proste, praktyczne rzeczy, bez zdobień. Benedyktowi podobały się bardziej szlachetne, piękniejsze i miękkie tkaniny. Ubierał się elegancko. Jan Paweł II był taki, jak Franciszek. Mówił mi: "użyj tkaniny, która według ciebie będzie dla mnie dobra" - wspomina krawiec.
