„Nie pozwolę, żeby szpital szantażował NFZ”. Co dalej z pacjentami z Żywca?
Zdjęcie: Opoka
Szpital w Żywcu zawiesił działalność. Zapewnia, iż pacjenci znaleźli opiekę w innych placówkach. Powodem akcji jest brak lekarzy i pieniędzy z NFZ za świadczenia, także te wykonane w ramach limitu. Minister zdrowia Izabela Leszczyna uważa, iż szpital „przeinwestował”. „Kontraktu nie ma dlatego, iż jest szpital wysokospecjalistyczny 20 kilometrów dalej” – mówi minister.