Bynajmniej, powiadam wam; ale jeżeli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie. (Łk 13,3)
οὐχί, λέγω ὑμῖν, ἀλλʼ ἐὰν μὴ μετανοῆτε πάντες ὁμοίως ἀπολεῖσθε.
Non, dico vobis: sed nisi pœnitentiam habueritis, omnes similiter peribitis.
Pan Jezus nie mówi tych słów po to, aby nas postraszyć, ale po to, aby uratować nas przed śmiercią i pohamować nas przed uroczystym kroczeniem ze sztandarem niewiary ku przepaści zatracenia i nieistnienia. Tego, który daje życie wieczne, do żywego interesuje nasza wiara, a jednocześnie sprawia niewypowiedziany ból niewiara, czyli odrzucenie życia wiecznego. Z tego powodu Jezus używa najmocnieszych słów i robi wszystko, co jest tylko możliwe, abyśmy nie tylko nie ulegli śmiertelnej pokusie niewiary, ale abyśmy przylgnęli całym sobą do Niego i Jego słowa życia. W tym codziennym przylgnięciu spoczywa nasze nawrócenie.