Nawoływanie do pojednania nie zawsze jest dobre. Czasem trzeba powiedzieć „non possumus”

7 miesięcy temu
Zdjęcie: o. Dariusz Kowalczyk SJ / Opoka


Nie brakuje katolików, którzy nadużywają orędzia o łasce i miłosierdziu. Tak, jakby miłosierdzie mogło oznaczać zgodę na niesprawiedliwość i to to taką, która chełpi się ze swych złych czynów – zwraca uwagę o. Dariusz Kowalczyk SJ
Idź do oryginalnego materiału