Mimo groźby śmierci nie porzucili Chrystusa dla islamu. Papież kanonizuje dziś 11 męczenników z Damaszku

4 godzin temu

W czasie papieskiej Mszy Świętej w niedzielę 20 października Franciszek ogłosi świętymi 11 męczenników, którzy ponieśli śmierć za wiarę w syryjskim Damaszku, odmawiając przejścia na islam by ratować życie. Wśród nich większość stanowili hiszpańscy misjonarze, ale towarzyszyli im również libańscy maronici. Wszyscy złożyli świadectwo wierności Zbawicielowi.

Miano Jedenastu męczenników z Damaszku dotyczy ośmiu franciszkanów, w większości Hiszpanów (tylko jeden był Austriakiem) i trzech świeckich Libańczyków z Kościoła maronickiego. Zginęli oni za wiarę w nocy z 9 na 10 lipca 1860 koło klasztoru św. Pawła w Damaszku z rąk Druzów.

Jako pierwszy na liście przyszłych świętych widnieje Emanuel (Manuel) Ruiz López, urodzony 5 maja 1804 w mieście San Martín de las Ollas na północ od Burgos w północnej Hiszpanii. W 1825 jako 19-latek rozpoczął nowicjat w gałęzi Zakonu Braci Mniejszych (franciszkanów), zwanej alkantarynami, w klasztorze św. Michała od Zwycięstw w Priego koło Cuenki. Święcenia kapłańskie przyjął w 1830 a już w następnym roku władze zakonne wysłały go do Ziemi Świętej – do Damaszku w Syrii. Tam gwałtownie opanował język arabski i niedługo rozpoczął owocną posługę duszpasterską, szczególnie ucząc i wychowując dzieci oraz opiekując się chorymi i niepełnosprawnymi, chociaż sam był słabego zdrowia a choćby z tego powodu musiał na krótko wrócić do Europy. Ale w 1857 ponownie był już w Damaszku.

Tymczasem w następstwie wojny krymskiej (toczonej w latach 1853-56 między Rosją a Turcją, wspieraną przez Francję i Wielką Brytanię i zakończonej klęską caratu) oraz postanowień kongresu paryskiego z 1856, w Syrii muzułmańscy Druzowie zaczęli prześladować chrześcijan. O. Emanuel był tego świadom i zdał się na wolę Bożą. W nocy z 9 na 10 lipca 1860 oddział milicjantów druzyjskich wkroczył do Damaszku. Zakonnik natychmiast zgromadził w świątyni klasztornej swych współbraci, dzieci z prowadzonej przez nich szkoły i kilkoro świeckich, wystawiając Najświętszy Sakrament. Gdy napastnicy wdarli się do klasztoru tylnymi drzwiami, o. Emanuel wbiegł do kościoła, aby spożyć konsekrowane hostie, chroniąc je przed profanacją. Odmówił przejścia na islam, aby ratować życie i zginął jako chrześcijanin. Agresorzy obcięli mu głowę, rzucając ją potem na ołtarz.

Wraz z nim śmierć ponieśli: księża Hiszpanie Karmel Volta, Piotr Soler, Mikołaj Alberca i Askaniusz Nicanor oraz Austriak Engelbert Kolland, a także bracia Franciszek Pinzao i Jan Jakub Fernández – obaj Hiszpanie. Zginęli również trzej bracia Franciszek, Abdelmuti i Rafał Massabki – maronici z Libanu, którzy blisko współpracowali z franciszkanami i których zdradziecko wydał jeden z ich znajomych.

Całą jedenastkę męczenników z Damaszku beatyfikował 10 października 1926 Pius XI. Ich doczesne szczątki spoczywają i odbierają cześć w kościele pw. Nawrócenia św. Pawła w dzielnicy Damaszku –Bab Touma. Ich wspomnienie liturgiczne w Martyrologium Rzymskim wypada w dniu ich narodzin dla nieba – 10 lipca, ale kalendarz franciszkański czci Jedenastu Męczenników z Damaszku 13 lipca, a w stolicy Syrii wspomina się ich uroczyście także w niedzielę najbliższą 12 lipca.

KAI/oprac. FA

Zapomniane męczeństwo. Czy nie chcemy już podobać się Bogu?

Reakcje mediów katolickich na „Fiducia supplicans”. Udają czy nie widzą skandalu?

Idź do oryginalnego materiału