Masz w domu poświęconą palmę? Nigdy tego nie rób. To świętokradztwo

Kolorowa, ozdobiona suszonymi kwiatami, zbożem i baziami - palma wielkanocna to nie tylko piękna tradycja, ale i jeden z najważniejszych symboli Wielkiego Tygodnia. Przypomina o triumfalnym wjeździe Jezusa do Jerozolimy, a w ludowych wierzeniach chroniła domy przed nieszczęściem, zapewniała zdrowie i pomyślność. Wiele osób traktuje ją jak sezonową ozdobę - po świętach trafia więc do śmieci. A to błąd, który przeczy sensowi całej tradycji. Co naprawdę powinno się zrobić z poświęconą palmą?
Palmy to nieodłączny element Wielkanocy, a przede wszystkim Niedzieli Palmowej - święta, które otwiera Wielki Tydzień i przygotowuje wiernych do przeżywania tajemnicy Zmartwychwstania. Choć dziś często kojarzymy je głównie z kolorowymi dekoracjami, ich znaczenie sięga znacznie głębiej. W tradycji chrześcijańskiej są symbolem zwycięstwa życia nad śmiercią, pokoju, wiary i odnowy. Dawniej trzymano je w domach przez cały rok, wkładano do pasiek czy kurników, wierząc, iż przynoszą błogosławieństwo. Dziś jednak wiele osób nie wie, co zrobić z poświęconą palmą po świętach. Często kończy swój los w śmietniku - a to poważne niedopatrzenie.


REKLAMA


Zobacz wideo Urbańska takiej Wielkanocy jeszcze nie miała. "Dwa lata się zbieraliśmy"


Niedziela Palmowa - święto, które rozpoczyna Wielki Tydzień. Czas zadumy i modlitwy
Niedziela Palmowa rozpoczyna Wielki Tydzień - czas zadumy, modlitwy i duchowego przygotowania do Wielkanocy. Tego dnia wierni przynoszą do kościołów palmy. Zostają one poświęcone na pamiątkę radosnego wjazdu Jezusa do Jerozolimy. Gałązki, którymi lud witał Chrystusa, dziś symbolizują gotowość przyjęcia Go do swojego życia. Choć gest poświęcenia palmy ma głębokie znaczenie duchowe, wiele osób nie bardzo wie, co z nimi zrobić po świętach. Często trafiają do śmietników, traktowane jak sezonowe dekoracje. Tymczasem taka praktyka stoi w sprzeczności z nauką Kościoła i wielowiekową tradycją. Poświęcona palma to nie zwykły przedmiot, ale symboliczny znak wiary, który w chwili błogosławieństwa zyskuje status rzeczy świętej - przeznaczonej wyłącznie do praktyk religijnych.
Zobacz też: Nigdy nie wywalaj do kosza wielkanocnej palmy. Zrób z niej użytek. Tę tradycję kultywowały nasze babcie
Kodeks prawa kanonicznego (kanon 1171) jasno określa, iż "rzeczy święte, które przez poświęcenie lub błogosławieństwo zostały przeznaczone do kultu Bożego, należy otaczać czcią i nie wolno używać ich do celów świeckich lub niewłaściwych, choćby gdyby stanowiły własność prywatną". W praktyce oznacza to, iż nie wolno ich wyrzucać do kosza ani przerabiać na ozdoby. Takie postępowanie może być uznane za świętokradztwo, czyli znieważenie rzeczy poświęconej Bogu.


Świętokradztwo polega na profanowaniu lub niegodnym traktowaniu sakramentów i innych czynności liturgicznych, jak również osób, rzeczy i miejsc poświęconych Bogu. Świętokradztwo jest grzechem ciężkim, zwłaszcza o ile jest popełnione przeciw Eucharystii, ponieważ w tym sakramencie jest obecne w sposób substancjalny Ciało samego Chrystusa


- głosi Katechizm Kościoła Katolickiego (KKK 2120).


Palma wielkanocna: Co z nią zrobić po świętach? Spal, zakop lub zachowaj
Najlepszym rozwiązaniem jest zachowanie palmy przez cały rok - można umieścić ją za świętym obrazem, krzyżem lub postawić w wazonie, traktując jako znak Bożego błogosławieństwa. Wiele osób przynosi palmy do kościołów przed kolejną Środą Popielcową - to właśnie z nich powstaje popiół, którym kapłani posypują głowy wiernych na znak pokuty. jeżeli jednak ktoś chce rozstać się z nimi wcześniej, powinien zrobić to w sposób godny - spalić lub zakopać w ziemi. Obie formy są zgodne z chrześcijańską symboliką: ogień oznacza oczyszczenie, a ziemia przypomina o kruchości i przemijalności ludzkiego życia. Warto pamiętać, iż nie trzeba kupować lub przygotowywać nowej palmy każdego roku. Tę samą można święcić wielokrotnie.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.