“Najlepszym prezentem na wigilię byłaby euforia w mojej rodzinie” – 15-letnia Lala.
Mam na imię Lala i mam 15 lat. Lubię pomagać przyjaciołom, kiedy coś wiem, chętnie ich tego uczę. Mam pięcioro rodzeństwa. Każdego dnia rano, kiedy ja i moje rodzeństwo idziemy do szkoły, nasi rodzice wychodzą, aby znaleźć dla nas jedzenie. Mój najstarszy brat nie uczy się, ale pomaga rodzicom zarobić pieniądze, najmłodszy też idzie z nimi ponieważ jest za mały na szkołę. Nasze życie jest proste, ponieważ jesteśmy bardzo biedną rodziną.
W wolnym czasie lubię się uczyć i powtarzać lekcje, a moim hobby jest śpiewanie i taniec. Marzę o tym, aby osiągnąć sukces w życiu, wynagrodzić trud moim rodzicom i zrealizować cel, do którego dążę. W przyszłości chciałabym zostać lekarzem i opiekunem, ponieważ chcę leczyć i uzdrawiać wszystkich chorych, a także pomagać biednym, tak jak robi to TAIZA (*projekt charytatywny prowadzony przez salezjanów we Fianrantsoa).
To, co najbardziej podoba mi się w szkole, to nauka, nauczyciele i przyjaciele. Lubię wszystkie przedmioty, których się uczę, ponieważ wszystko jest wartościowe i wyjątkowe.
Najlepszym prezentem bożonarodzeniowym, który chciałabym otrzymać, jest euforia mojej rodziny, którą moglibyśmy dzielić wspólnie. W Boże Narodzenie chodzimy do kościoła, jemy ryż i wspólnie cieszymy się z rodziną.
—-